Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

żywotność turbiny (i nie tylko)
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=48&t=846
Strona 1 z 5

Autor:  mich007 [ 21 lipca 2006, o 09:18 ]
Tytuł:  żywotność turbiny (i nie tylko)

Jaka jest średnio żywotność turbiny? Przy jakim przebiegu trzeba ją wymieniać?
Mam na oku QP 2.0T z przebiegiem 120 000km i boję się że lada chwilka będę ją musiał wymienić. Przypuszczam że poprzedni właściciel nie żyłował auta (45 latek).
A jeżeli chodzi o żywotność silnika to ile można zrobić km 2.0T bez remontu?
Jak w ogóle z usterkowością tego silnika?
Pytam, bo jestem zdecydowany na zakup, a chciałbym jeszcze trochę pojeździć bez wkładu finansowego.

Jak to wygląda w waszych QP?

Autor:  Coube [ 21 lipca 2006, o 09:56 ]
Tytuł:  Re: żywotność turbiny

mich007 napisał(a):
Jaka jest średnio żywotność turbiny? Przy jakim przebiegu trzeba ją wymieniać?
Mam na oku QP 2.0T z przebiegiem 120 000km i boję się że lada chwilka będę ją musiał wymienić. Przypuszczam że poprzedni właściciel nie żyłował auta (45 latek).
A jeżeli chodzi o żywotność silnika to ile można zrobić km 2.0T bez remontu?
Jak w ogóle z usterkowością tego silnika?
Pytam, bo jestem zdecydowany na zakup, a chciałbym jeszcze trochę pojeździć bez wkładu finansowego.

Jak to wygląda w waszych QP?


120tys to nie malo, ale dla prawidlowo eksploatowanej sprezarki to nie jest to zaden powazny przebieg.
To, ze ex-wlasciciel nie butowal...to nic nie znaczy. Wazne sa czeste wymiany oleju, odczekanie z gaszeniem auta po dlugich trasach/przyspieszaniu. Latwo to w polskich warunkach zaniedbac.
Usterkowosc w kwestii mechanicznej jest minimalna. Czasem elektryka/elektronika szaleje.
Dowiedz sie czy ex dokonal wszystkich przegladow..na 120 jest znow rozrzad i troche bajerow.

Autor:  Piciu [ 21 lipca 2006, o 10:05 ]
Tytuł: 

Hej!
Jednoznacznej odpowiedzi tutaj nie otrzymasz. Podobnie jak z całym autem, wszystko zależy od warunków eksploatacji, a turbinka jest bodajże najwrażliwszym elementem autka. Znam przypadki, kiedy nie wytrzymywała 50 kkm :( Bardzo ważne jest, o czym już tutaj zarówno Warik jak i ja wspominaliśmy - pozwolić turbinie zejść do obrotów minimalnych i ją schłodzić. Udawaj laika i zapytaj właściciela, jak postępować z silnikiem turbo, a od razu będziesz wiedział, czy gość robił to zgodnie ze sztuką :D Coś więcej? Zobacz, czy auto przy mocnym przegazowaniu nie dymi z rury na niebiesko, czy nie ma śladów oleju w okolicach turbiny, w czasie jazdy sprawdź, czy turbina zaczyna wchodzić do akcji przy określonych obrotach (u mnie w Rover'ku 220T od ok 2,5krpm czuć jak się zabiera do pracy), możesz pojechać na hamownię i zrobić wykresy... Ostatecznie można ją rozebrać i obejrzeć :D
Może ktoś tutaj coś jeszcze dorzuci...

Autor:  mich007 [ 21 lipca 2006, o 10:26 ]
Tytuł: 

Więc sprawa wygląda tak:
Astra jest sprowadzona z Wloch, wszystkie przeglądy regularnie w ASO (oglądalem wczoraj ksiazke serwisowa), gość przywiózł ja w lutym i zrobił nim w Polsce 4000km.
Rozrząd wymieniony przy 73 000km. Poza tym wg. obecnego właściciela w Polsce wymienił przednie tarcze, klocki przód/tył, akumulator.
Lakier nie jest w idealnym stanie, ale to dla mnie lepiej bo widać od razu że nie była bita. Jak 6 letnie auto ma idealny lakier to nie ma siły.

Jeździłem nią wczoraj i chodzi fajnie, turbinka zaczyna od ok. 2500obr., wycieków oleju nie zauważyłem (ale było już trochę ciemnawo - ok. 21.00), oczywiście podjedziemy na diagnostykę na ASO Opla.
Czy na diagnostyce dostanę informacje odnośnie turbiny?

[ Dodano: 2006-07-21, 11:29 ]
Piciu napisał(a):
pozwolić turbinie zejść do obrotów minimalnych i ją schłodzić.


Jak ją schłodzić? przecież jak chodzi nawet na wolnych obrotach to zawsze sie grzeje.

Autor:  nash5009 [ 21 lipca 2006, o 11:45 ]
Tytuł: 

ale powiedzmy ze przy katowaniu grzeje sie barzdziej ;) dla wtajemniczonych badz nie jest osobny nawet tobic gdzie prowadzone sa dyskusje na ten temat ... polecam ...

Autor:  SirAdam [ 21 lipca 2006, o 18:44 ]
Tytuł: 

Prawidlowo eksploatowana turbina przejedzie conajmniej 200.000 km, albo inaczej;
daj mi to auto i ja ci zajade ta turbine w ciagu jednego dnia.
Sam widzisz ze nie mozna dac jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Moja turbina ma juz prawie 90.000 km na grzbiecie , przezyla poplyniecie tlokow i dalej chodzi jak nowka.
mich007 napisał(a):
Jak ją schłodzić? przecież jak chodzi nawet na wolnych obrotach to zawsze sie grzeje.


Zrob cos takiego;
pomecz troche to auto wieczorem jak jest ciemno, ale naprawde pomecz, albo przejedz sie jakas droga szybkiego ruch kilka kilometrow np. na 3 albo 4 biegu tak zebys mial ciagle ok. 5.000 obrotow, potem sie zatrzymaj nie gas silnika ! i szybciutko otworz maske i popatrz jak wyglada turbo. :lol:
Teraz zostaw to auto tak dalej na wolnych obrotach dalej chodzic, i bedziesz wiedzial co znaczy ostudzic turbo. :wink:

Pasek rozrzadu polecam zmieniac NAJPOZNIEJ co 60.000 km, a nie ponad 70.000 km, bo mozna sie zdziwic, ile bagna potrafi narobic pekniety lub przeskoczony pasek rozrzadowy.





Adam

Autor:  mich007 [ 26 lipca 2006, o 16:49 ]
Tytuł: 

Byłem na diagnostyce w ASO, podpieli Techa i stwierdzili ze nie mogą zdiagnozować sprężarki bo nie mają takiego oprogramowania w techu. Podobno tylko mogą sprawdzić turbo tylko w dieslach. Czy to prawda, czy znowu mi jakies glodne kawałki powiesili??

Oczywiście Coube miał rację z reakcją mechaników w ASO.... Pierwsze pytanie: "Czy to jest turbo?"......i zdziwko....hehehe:D

Autor:  nash5009 [ 26 lipca 2006, o 21:14 ]
Tytuł: 

michu007 to ci powiem wiecej ... ja jak jezdze do aso we wrocku to za kazdym razem sie rozmowa wygalda tak
- rok
-2001
-silnik
-2.0 T
- diesel
- NIE BENZYNA
- 2.0 Turbo?
- TAK #@$@%$@

po jakims czasie zaczela rozmwoa wygladac tak

- rok
- 2001
- silnik
- 2.0 T BENZYNA Z20LET

;)

Autor:  cezzar [ 31 lipca 2006, o 14:19 ]
Tytuł: 

mich007 napisał(a):
Byłem na diagnostyce w ASO, podpieli Techa i stwierdzili ze nie mogą zdiagnozować sprężarki bo nie mają takiego oprogramowania w techu. Podobno tylko mogą sprawdzić turbo tylko w dieslach. Czy to prawda, czy znowu mi jakies glodne kawałki powiesili??

Oczywiście Coube miał rację z reakcją mechaników w ASO.... Pierwsze pytanie: "Czy to jest turbo?"......i zdziwko....hehehe:D


Szczerze mówiąc to sam nie wiem jak można zdiagnozować w pełni mechaniczne urządzenie jakim jest turbo za pomocą elektronicznego testera? To tak jakbyś chciał np łożyska w kołach sobie zdiagnozowac :lol:

Autor:  SirAdam [ 31 lipca 2006, o 22:48 ]
Tytuł: 

cezzar napisał(a):
nie wiem jak można zdiagnozować w pełni mechaniczne urządzenie jakim jest turbo za pomocą elektronicznego testera?



w tym przypadku mozna tylko cisnienie doladowania w trakcie jazdy sprawdzic, wiecej sie nie da.





Adam

Autor:  B-Boy [ 2 sierpnia 2006, o 12:39 ]
Tytuł: 

Witam!
Żeby zobaczyć w jakim stanie jest turbina możesz też odkręcić gumową rurę która prowadzi do intercoolera, tam jest tłoczone powietrze, jak zobaczysz olej w tej rurze to z turbo nie jest za dobrze. Jak w rurze bedzie tylko delikatny film olejowy to powinno być ok. Dobra regeneracja turbo z wywarzaniem to koszt ok 1600-2000 PLN.

Autor:  mich007 [ 27 lutego 2007, o 16:29 ]
Tytuł: 

Dobra, więc sprawa wygląda tak...zawiozłem turbo do regeneracji dzisiaj i okazało się że wałek pękł na pół i z regeneracji frytki....mają jedną do Z20LET po regeneracji podobno na oryginalnych podzespołach, rok gwarancji bez limitu km i śpiewają za nią 1750PLN netto. Nie wiem co mam zrobić, brać ją czy może macie jakieś inne pomysły co by wykombinować wzamian za 2 koła??

Co mogło być powodem że aż wałek pękł??????

Autor:  WARIK [ 27 lutego 2007, o 17:47 ]
Tytuł: 

mich007 - nie pchaj się w regenerowane i dołóż ok 1500,-zł i kup z z20leh z kolektorem od angoli (mjaza może potwierdzić :wink: ), potem odwiedz Couba(daleko nie masz :razz: ) - taka jest moja rada :wink:

Autor:  mjaza [ 27 lutego 2007, o 19:48 ]
Tytuł: 

mich007, koniecznie od leh'a bierz, Kuba Ci program zrobi i 260km lekko peknie....

Autor:  Zlatan [ 27 lutego 2007, o 22:36 ]
Tytuł: 

260 koni :?: OMG moja mama by po nocach nie spała :razz:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/