Astra Coupé Club

Hej!

Sluchajcie, czy ktoś z Was spotkał się z dziwnym świstem choc bardziej gwizdem. Wystepuje gdy autko pracuje na wolnych obrotach (moze i na wysokich tez ejst ale ja tego nie slysze).

Ten dzwiek wydobywa mi sie z lewej strony silnika (z tej, gdzie filtr), choc w sumie to trudno go dokładnie zlokalizowac.
Autko z turbiną i zaczynam się bac, czy to aby to by nie było. No ale nie bierze oleju. Ładuje tez tak jak ładowała.

Dziwna sprawa. Zaczeło mi się to pojawiac po tym jak mi wymienili uszczelkę pod głowicą.


Niby jadę z tym do ESO w srode no ale nie chciałbym, zeby mi jakiegoś kitu nawciskali ;-)

Ma ktoś pomysł co to by może ? (troche jak wróżenie z fusów przez internet no ale a nóż widelec ktoś miał podobny przypadek;-) )

fatycznie jedz do ASO powinni szybko i precyzyjnie zlokalizowac ewentualna usterke i od razu uzielic info na temat ewentualnych komplikacji

a powiec mi po co wymieniałeś uszczelke pod głowicą? która jesz praktycznie nie zniszczalna?

aha pewnie praktycznie nie zniszczala, kto tak mówi ?

nie wiem, co poprzedni wlasicciel z nią robił ale kwalifikowała sie do wymiany.
Znikał mi płyn chłodniczy. Najpierw myslalem, ze to przez cieknącą chłodnice-wymieniłem, potem nieszczelna instalacja-sprawdziłem i była jednak ok. No i okazało się, że jak mi przetestowali płyn na obecnośc spalin i cisnienie to wyszło, że to jednak to. Wymieniłem i wszystko ok. Nie ubywa płynu.

[ Dodano: Pon 09 Mar, 2009 21:19 ]
doprecyzuje-nie byla zniszczała ani nawet pęknieta. Po montażu powiedzieli mi, ze "była krzywa". Wkurza mnie to strasznie bo juz sporo takich "kwiatków" po poprzedniku naprawiłem ech Polska

Moim zdaniem jest gdzieś nieszczelność na turbie - to jest drobnostka jakaś, sprawdz wszystkie opaski idące do turbo, na pewno czegoś nie dokręcili i łapie "lewe powietrze"- miałem podobnie w nissanie 200 sx

Jeżeli gwizd zmienia się razem z obrotami silnika to stawiam na nieszczelność w dolocie (raczej za turbo).
Jak mi spadła rura z intercoolera to właśnie tak "gwizdało".

_________________
Leszek

Tak - nie sprecyzowałem się - dokładnie o to mi chodziło

Panowie wszystko się zgadza, tylko na wolnych obrotach nie powinno gwizdać, przynajmniej u mnie nie gwizdało a dopiero przy wyższych obrotach powinno gwizdać (przy narastającym doładowaniu), a kolega figlarz pisze wyraźnie, że przy wyższych obrotach tego nie słyszy

Na wolnych to chyba jest podciśnienie w dolocie, więc raczej gwizdać nie będzie (chyba).
Może to pasek albo koło sprężarki/alternatora tak "piszczy".

_________________
Leszek

dzieki z awskazowki
smigam jutro z rana do warsztatu to bede wiedzial dokladnie

Pzdr

Raptem mamy juz 1 maja a tu dalej nic nie wiadomo, co sie okazalo. Oj daleko masz do tego warsztatu jak juz 1.5 miesiaca jedziesz D

Mi tez gwizdze, ale to jak turbo zaczyna zasysac, to przez stozek mi swiszcze,
A jak odpuszczam to jest dzwiek podobny do blow-off'a.

Jajnik

aaa bo ja juz byłem w warsztacie

powiedzieli mi, zebym sie nie przejmował, bo to wg nich nic poważnego, a juz na pewno nie turbina i nie alternator, a raczej pasek.
Własnie wrocielm z gór autkiem i w sumie to ja nie wiem, czy po prostu przewrazliwiony nie jestem zbytnio ;-) Wsluchuje sie w kazdy dzwiek, a potem panikuje Wjechałem w jakieś gówno, które "ciapało" przy wolnych prędkościach i myślałem już, że gumę złapałem ;-) D

Może troche off-topic bedzie ale będąc pod wrazeniem weekendu majowego powiem Wam, ze dzis odkryłem coupe na nowo.Słoneczko, górskie drogi i 200KM to jest to. W sumie nawet żałowałem, że nie mam cabrio ale chyba byłoby zbyt głośno :)