Na przeglądzie rejestracyjnym diagnosta odkrył delikatny wyciek przy wężu odprowadzającym olej z turbiny. Po rozmowach z SirAdamem dowiedziałem się, że seryjnie montowany element, jest wadliwej konstrukcji i często pęka. U mnie przyczyną wydostawania oleju była uszczelka, ale postanowiłem wymienić ten "wadliwy" wężyk i mieć święty spokój.
Poniżej na zdjęciu znajdują się numery katalogowe potrzebnych części. Jak widać jest wężyk, uszczelka i dwa pierścienie. Wężyk obecnie montowany jest w Z20LEH.
Jeśli zdjęcie kiedyś zniknie to:
nr kat. 1302462- wąż;
nr kat. 5860946- uszczelka;
nr kat. 2091019- pierścień;
Tak wygląda stara, wadliwa wersja wężyka:
Natomiast tak, wersja poprawiona:
Uszczelkę montujemy na górze, pierścienie na dole.
Potrzebne nam będą dwa klucze: torx nasadowy 10(do tego dłuuuga przedłużka) i zwykły, płaski klucz 25.
Po odkręceniu starego wężyka mamy taki oto obraz:
Po przykręceniu nowego wygląda to tak:
Oczywiście do pracy zabieramy się, kiedy silnik jak i turbina nie są gorące. Do wymiany wystarczy wjechać na kanał. Czas wymiany około 15 minut.
Koszty(na dzień 24.09.2008 w firmie GSI):
wąż zwrotny oleju turbiny- 224 zł;
uszczelka- 8 zł;
pierścienie- 2 x 2zł;
Mimo, że drobnostka, mam nadzieję, że się przyda :)
Mechanik nie mógł dojść i musiał zdejmować ten metalowy cybant i oddzielnie przykręcał najpierw górną część po czym nałożył tą gumę i zacisnął swoim nowym cybantem (Nie wiem czy dobrze że tak zrobił) 
