Dzisiaj wymontowałem półosie. Obie sprawdzone i są sprawne - dodatkowo zmieniona osłona w jednej.
Złożyłem wszystko do kupy opuszczam samochód, wsiadam, zapalam i wszystko normalnie funkcjonuje. Wszystkie biegi wchodzą, redukcja itd. itd. jak ręką odjął.
Kolejne objawy - przy obracaniu wskoczy jedynka, wsteczny, jedynka a później już nie ma napędu i objawy jak poprzednio.
Przechnę samochód kawałek - wsiadam, odpalam i wszystko wraca do normy.
Dzisiaj po złożeniu ponownie półosi póki co objawy zniknęły ale nie oszukuję się, że samo się naprawiło
także czekam kiedy się całkowicie coś sypnie bo w tym momencie nie mam kompletnie pomysłu co to może być.
Macie jakieś sugestie?