Astra Coupé Club

Możecie naprowadzić gdzie znajduje się ten przegub wewnętrzny?
Przy skrzyni? Jest jeden czy na dwie strony?
Da radę wymienić samemu bez kanału?

Przy kole masz przegub zewnętrzny, w niego wchodzi półoś, a na drugim końcu jest przegub wewnętrzny który w chodzi do skrzyni.

Oczywiście tak jak i zewnętrznych, wewnętrznych też są dwa, po jednym na stronę.

Da radę. Sposobów jest kilka. Najlepiej wypiąć półoś z przegubu zewnętrznego i szarpnąć mocno 2/3 razy i razem z półosią powinien wyskoczyć przegub wewnętrzny ze skrzyni.

Dzisiaj wymontowałem półosie. Obie sprawdzone i są sprawne - dodatkowo zmieniona osłona w jednej.
Złożyłem wszystko do kupy opuszczam samochód, wsiadam, zapalam i wszystko normalnie funkcjonuje. Wszystkie biegi wchodzą, redukcja itd. itd. jak ręką odjął.
Kolejne objawy - przy obracaniu wskoczy jedynka, wsteczny, jedynka a później już nie ma napędu i objawy jak poprzednio.
Przechnę samochód kawałek - wsiadam, odpalam i wszystko wraca do normy.

Dzisiaj po złożeniu ponownie półosi póki co objawy zniknęły ale nie oszukuję się, że samo się naprawiło także czekam kiedy się całkowicie coś sypnie bo w tym momencie nie mam kompletnie pomysłu co to może być.

Macie jakieś sugestie?

Miałem podobnie kiedyś w Corsie B, znikał mi napęd a wszystkie biegi wchodziły prawidłowo i mimo puszczania sprzęgła auto nie ruszało.
Skoro po demontażu półosi nagle stało się normalnie wskazywałoby to na półosie.
Wracając do mojego przypadku, to winą było wypadanie jednej półosi z przegubu wewnętrznego, nie było tego widać bo wysunięcie było na tyle małe że nie porwało gumowej osłony przegubu, ale na tyle duże by unieruchomić auto.
Wypadanie pojawiło się po nagłym ostrym hamowaniu przed pieskiem(nic mu się nie stało).
Po wszelkich zabiegach: kupowania nowych bądź używanych półosi, mierzeniu, badaniu i wkładaniu i demontowaniu półosi przyczyną bezpośrednią wypadania półosi było "walone" auto i kiepskie prostowanie podłużnic (widać było po tym że koło nie znajdowało się centralnie w nadkolu patrząc z boku), szybka naprawa i nigdy więcej wypadających półosi.

Aha, mechanicy zafajdani nie mieli pojęcia co to może być, ja po prostu pomierzyłem układ zawieszenia i jezdny w innej Corsie i porównałem ze swoją, tak doszedłem do przyczyny.

Trochę długo ale może moje doświadczenia jakoś pomogą