Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

termostat wymiana?
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=593
Strona 1 z 12

Autor:  mjaza [ 5 marca 2006, o 00:27 ]
Tytuł:  termostat wymiana?

Przymierzam sie do wymiany termostatu, bo cos slabo z trzymaniem temperatury. Najpierw chcialbym go jednak odkrecic i sprawdzic czy to jego wina.

I tu pytanie, co sie stanie jak go odkrece, duzo plynu chlodzacego wyleci? Musze spuszczac plyn przed ta operacja, jesli tak, to jak go spuscic? Czy tez nie spuszczac, odkrecic troche wyleci, to uzupelnic?

Doradzcie cos, bo nie chcialbym odkrecic i zalac pol garazu.

Autor:  Coube [ 5 marca 2006, o 01:17 ]
Tytuł: 

Spuscic zaworkiem pod chlodnica, po stronie pasazera. Zebrac do jakiegos czystego naczynia. Potem rozebrac calosc wokol termostatu i sie do niego dobrac. Plyn potem wlac spowrotem.
Nie musisz spuszczac calosci...tylko ponizej wysokosci termostatu.

Jak chcesz sprawdzic czy to wina termostatu :?:

Autor:  mjaza [ 5 marca 2006, o 01:21 ]
Tytuł: 

Czytalem, ze mozna to zrobic, tak. Zmierzyc wysuniecie termostatu. Wrzucic go do czajnika, zagotowac i zmierzyc czy sie prawidlowo wysunelo. Nie wiem, czy to wlasciwe, ale co szkodzi sprawdzic.

I wtedy jak bedzie widac, ze on sie zastal w jednym miejscu, czy tez sie do konca nie wysuwa, to go do smieci i nowy montuje:)

Autor:  Coube [ 5 marca 2006, o 01:22 ]
Tytuł: 

mjaza napisał(a):
Czytalem, ze mozna to zrobic, tak. Zmierzyc wysuniecie termostatu. Wrzucic go do czajnika, zagotowac i zmierzyc czy sie prawidlowo wysunelo. Nie wiem, czy to wlasciwe, ale co szkodzi sprawdzic.

I wtedy jak bedzie widac, ze on sie zastal w jednym miejscu, czy tez sie do konca nie wysuwa, to go do smieci i nowy montuje:)



dobry pomysl, dawaj znac co wyszlo :mrgreen:

Autor:  SirAdam [ 5 marca 2006, o 01:29 ]
Tytuł: 

zapomnij ze sprawdzaniem.Jak juz to musisz sprawdzic KIEDY zaczyna otwierac, a do tego musisz miec wode o okreslonej temperaturze itd.itd.
Jak juz termostat bedziesz trzymal w rece to pieprznij nim w kosz i kup nowy, to naprawde az tak drogo nie kosztuje, a i nerwy spokojniejsze potem sa :wink:




SirAdam

Autor:  mjaza [ 5 marca 2006, o 01:38 ]
Tytuł: 

Dobra, zapomnialem o sprawdzanu. Zamowilem juz termostat. W koncu jak nie trzyma temperatury, to raczej to jest jego wina. A nie chce mi sie tego dwa razy rozbierac. Ale jak wymontuje stary to sie nim pobawie i zobacze, czy da sie cos latwo zmierzyc.

Autor:  SirAdam [ 5 marca 2006, o 01:55 ]
Tytuł: 

mjaza napisał(a):
W koncu jak nie trzyma temperatury, to raczej to jest jego wina. A nie chce mi sie tego dwa razy rozbierac.



wlasnie to mialem na mysli, jak napisalem;
"a i nerwy spokojniejsze potem sa"





SirAdam

Autor:  nash5009 [ 5 marca 2006, o 11:16 ]
Tytuł: 

termostat 80 zl wymina 30 zl wiec chyba nie droga rzecz... a faktycznie glowa spokojna...

pisalem w innym poscie ze w aucie mam zimno :) he he to nei byl termostat ... linka od pokretel sie poluzowala :)

Autor:  mjaza [ 5 marca 2006, o 14:31 ]
Tytuł: 

U mnie sie nie poluzowala, bo po pewnym czasie ladnie grzeje. Jakos mi sie nie podoba trzymanie temperatury - straszne wachania sa. No i niestety sie strasznie dlugo rozgrzewa.

Podlacze sie z nastepnym pytaniem. Ile plynu chlodniczego wchodzi do ukladu w Z20let, bo u mnie instrukcji po hiszpansku to ciezko do tego dojsc?


Czy jak spuszcze plyn, to moge sobie normalnie uklad przeplukac zwykla woda z kranu? Chce poprostu waz podlaczyc pod zbiornik wyrownawczy i niech sie pluka, bo jakis metny ten plyn jest.

Autor:  cezzar [ 5 marca 2006, o 20:56 ]
Tytuł: 

mjaza napisał(a):
Podlacze sie z nastepnym pytaniem. Ile plynu chlodniczego wchodzi do ukladu w Z20let, bo u mnie instrukcji po hiszpansku to ciezko do tego dojsc?
.


7,4 litra

Autor:  nash5009 [ 5 marca 2006, o 21:16 ]
Tytuł: 

ehhh jak juz jestesmy przy temacie plynow... ehh... wlasnie udalo mi sie jakims cudem odwodnic uklad chlodzenia.. ehh sp......la gdzies plyn ;( takze cos czuje ze mnie tez czeka spuszczenia i wlania plynu wiec przylaczam sie do pytanie ILE TEGO TAM WCHODZI

Autor:  mjaza [ 5 marca 2006, o 21:44 ]
Tytuł: 

Jeszcze jedno pytanie i juz glowy nie zawracam.
Jaki plyn lejemy? U mnie jest niebieski, czyli pewno kupie niebieski (to jest chyba glikol) i wleje. Ale czytalem, ze chyba powinien byc ten nowszy rozowy? Mozliwe, ze ktos kiedys sobie tego nie zauwazyl i mam teraz zly plyn? Jesli tak, to czy samo spuszczenie spowoduje usuniecie calego plynu z obiegu, bo ich podobno wogole nie wolno mieszac?

Autor:  Piciu [ 6 marca 2006, o 08:59 ]
Tytuł: 

nash5009 napisał(a):
termostat 80 zl wymina 30 zl wiec chyba nie droga rzecz...


Za 80 PLN to zamiennik, jak rozumiem. Pamiętasz może jakiej firmy?
Ja za oryginał dałem ponad 200PLN.
Pozdr!

Autor:  mjaza [ 6 marca 2006, o 09:40 ]
Tytuł: 

Za 80 to jest Wahler'a zamiennik dostepny na allegro. W intercarsie oni sobie za niego 120 licza.
http://www.allegro.pl/item90264775_termostat_ukl_chlodzenia_opel_1_8_2_0_2_2_16v.html

Jednakze stachowiak ma raczej dobre opinie, to chyba mozna zamawiac. Tzn. ja zamowilem, jak przyjdzie to moge napisac jak to wyglada.


Maciek

Autor:  cezzar [ 6 marca 2006, o 10:05 ]
Tytuł: 

mjaza napisał(a):
Jeszcze jedno pytanie i juz glowy nie zawracam.
Jaki plyn lejemy? U mnie jest niebieski, czyli pewno kupie niebieski (to jest chyba glikol) i wleje. Ale czytalem, ze chyba powinien byc ten nowszy rozowy? Mozliwe, ze ktos kiedys sobie tego nie zauwazyl i mam teraz zly plyn? Jesli tak, to czy samo spuszczenie spowoduje usuniecie calego plynu z obiegu, bo ich podobno wogole nie wolno mieszac?


Nie ma znaczenia, to tylko kolor. Wszystkie płyny bazują na glikolu etylenowym. Ja używam petrygo i jest on niebieski. Ważne aby był z przeznaczeniem do chłodnic aluminiowych. Ma tam jakieś dodatki zapobiegające korozji. Ale podejrzewam ze 90% płynów na rynku to właśnie takie.

Strona 1 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/