Astra Coupé Club

witam.
tak jak w temacie mam nietypowy problem z ogrzewaniem.
dopadły nas mrozy i ogrzewanie w aucie to teraz rzecz niezbędna.
Mój problem przedstawia się następująco:
po włączeniu ogrzewania z nawiewów które są w konsoli leci zimne powietrze, a z nawiewu znajdującego się pod przednią szyba ciepłe.
Czy ktoś z was miał podobny problem co ja?
Znalazłem na forum kilka postów na temat ogrzewania ale nigdzie nie znalazłem rozwiązania.
Skoro leci ciepłe powietrze z przedniego nawiewu pod szyba to twierdzę że termostat jest w porządku.
Czekam na wasze zdanie na ten temat.
Z góry dziękuje :)

ale z których nawiewów, tych środkowych czy bocznych?? nie wiem jak to jest w astrze G bo jeszcze jeżdze F, ale w F ze środkowych zawsze leci zimne powietrze

wlasnie z srodkowych nawiewów na konsoli wieje chłodem.

masz climatronic ?

tak mam.
zajrzalem pod maske a tu szok.
pusto w zbiorniku płynu do chłodnicy.
Właśnie dolałem 1.5 litra i już jest wszystko w porządku tylko się zastanawiam gdzie ewentualnie płyn mógłby uciekac
zajrzałem dokładnie pod maskę i rozejrzałem się w kabinie i nie ma śladu płynu.
Nie wiem gdzie jeszcze zajrzeć.

Languard, Miałeś go przedtem :?:
Jak tak to wyciekł lub się spalił

A dywaniki nie są mokre?

_________________
Leszek

nagrzewnica ,uszcelka pod głowicą ,dzióra w chłodnicy , pęknięty wąż od chłodnicy albo pompa wody puszcza tyle mi do głowy puszcza fakt trochę płynu w klato wyparuje ale nie 1,5l

nie miałeś komunikatu o niskim poziomie płynu na wyświetlaczu ???

poza tym przed zimą zawsze powinno się sprawdzić płyny :)

kolejne miejsce do sprawdzenia, oprócz tego co napisał roberto, to okolice termostatu - mi właśnie stamtąd ciekło.

na wyświetlaczu zero błędów.
teraz jest w zbiorniku 7.5litra płynu.
po dolaniu przejechałem 12km.
rano sprawdze poziom w zbiorniku i wszystko będzie jasne.
zapomniałem dodać ze założyłem sekwencje STAG4 i że przecież doszło wiele wężyków i dlatego było mało płynu.
jutro zdam relacje co i jak.
mam nadzieje że płyn mi nigdzie nie ucieka.

No to ciekawy machanik to zakladal, skoro plynu brakowac by mialo z tego powodu.




Adam

Pozatym auto z LPG nie ma prawa normalnie jechać "na gazie" z zapowietrzonym, czy też pustym układem. Z tym nie miałeś problemów?
Parownik grzany jest z układu i jak nie ma odpowiedniego zasilania, parownik poprostu zamarza.
Po dolaniu płynu, konieczne jest odpowietrzenie układu przy parowniku.

_________________
Trzeba mieć paliwo w żyłach, ale i olej w głowie !!

dzisiaj jade do fachowców u ktorych zakladalem gaz niech poogladaja co i jak.
chlopaki dzieki za porady
pozniej napisze co i jak.

jak u mnie zakładali to też płynu trochę brakowało bo wcinają się układ ale powiedzieli mi o tym bo nie chcieli dolewać nic na własną rękę więc to chyba normalne.

dziwi mnie tylko że ci o tym nie powiedzieli i że nic komp nie wyświetlał