Astra Coupé Club

Forum Polskiego Klubu Astry Coupe
Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 10:53

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Sprawy związane z klimatyzacją i układem chłodzenia.

  1. Zanim otworzysz nowy wątek użyj szukajki.
  2. Nie wrzucaj linków do aukcji.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 4 czerwca 2008, o 12:11 
Ludzie, co wy tu wypisujecie??? Odgrzybianie klimy przez otwory do wentylacji??? Jedyna słuszna metoda oczyszczenia parownika to wymontowanie filtra kabinowego i dokładne spryskanie parownika który jest za nim. Przez nawiewy nie da się tego zrobić.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 września 2008, o 18:46 
Wymienić filtr i jak ręką odjoł to samo miałem w G


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 września 2008, o 18:55 
cezzar napisał(a):
Ludzie, co wy tu wypisujecie??? Odgrzybianie klimy przez otwory do wentylacji??? Jedyna słuszna metoda oczyszczenia parownika to wymontowanie filtra kabinowego i dokładne spryskanie parownika który jest za nim. Przez nawiewy nie da się tego zrobić.


szary napisał(a):
Wymienić filtr i jak ręką odjoł to samo miałem w G


moze to dziwne ale mi smierdzialo po nabiciu i teoretycznym serwisie klimy. wymienilem filtr na weglowy i bez zmian.
kupilem gazowa puszke, czyli to czego cezzar nie polaca, pochodzilo 15min i smierdziec przestalo. ^^D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 marca 2009, o 16:42 
Panowie piszę w tym temacie ponieważ nie mogę się uporać z zapachem :zly:

Po przeczytaniu wszystkich tematów z tym związanym nie natrafiłem na podobny przypadek.
Nie byłem przekonany czy mój zapach to przez klimę nie była to stęchlizna wilgoć ale że auto kupiłem nie dawno to odgrzybiłem ją według najlepszych zaleceń nowy filtr węglowy i nie przestało. Myślałem że to olej wypalony ale ostatnie wycieki pod miską i z rurki powrotu oleju zostały usunięte nowe części wszystko wymyte i nigdzie nie ma choć plamki oleju i na górze i na dole silnika.

Opiszę teraz objawy przy normalnej jeździe nie czuć nic ale wystarczy się zatrzymać na około 1minutę i już czuć przez 15 sekund dość intensywnie i po mału ustaję aż wogule nie czuć. Nie ma na to 100% reguły czasem nie czuć wcale mimo zatrzymania się choć to jest żadkie.

Zostały jeszcze spaliny ale ten zapach w chwili gdy występuje wogule nie przypomina tego z rury wydechowej sprawdziłem :) W stronę spalin skłania się brak katalizatora i wspawana rurka w jego miejsce (wiem głupie rozwiązanie poprzedni właściciel dopuścił się profanacji) nie wiem jak określić szczelność połączeń w wydechu jest jakaś metoda czy naocznie da się na co patrzeć?? jeśli to na tych spawach to odrazu bym wstawił tłumik przelotowy i było by w miarę normalne rozwiązanie.

Proszę pomóżcie bo pomysły już mi się wyczerpują wkurza mnie że moja piękniejsza połówka tak często musi się krzywić jak już się zatrzymam jedyne co z tego dobrze to to że każe mi się nie zatrzymywać :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 marca 2009, o 17:09 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sierpnia 2005, o 11:03
Lokalizacja: Wrocław/Wieluń
Silnik: Z20LET
picusiek napisał(a):
przy normalnej jeździe nie czuć nic ale wystarczy się zatrzymać na około 1minutę i już czuć przez 15 sekund dość intensywnie i po mału ustaję aż wogule nie czuć

Takie objawy sugerują, że to coś w silniku.
Skoro nie spaliny i nie olej (a może jednak?), to może freon z klimy?

A może jakieś zwierze ci zdechło w silniku/wentylacji? (mówię to jak najbardziej serio)

_________________
Leszek


Ostatnio edytowano 21 marca 2009, o 17:09 przez DAN, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 marca 2009, o 21:28 
Offline
Klubowicz
Klubowicz

Dołączył(a): 25 sierpnia 2007, o 21:20
Lokalizacja: Płock
Imię: Adam
Silnik: Z20LET
picusiek napisał(a):
Opiszę teraz objawy przy normalnej jeździe nie czuć nic ale wystarczy się zatrzymać na około 1minutę i już czuć przez 15 sekund dość intensywnie i po mału ustaję aż wogule nie czuć.


U mnie jest podobnie. Szczególnie jak zatrzymuję się przed światłami na skrzyżowaniu. Wydech w moim aucie był nieruszany więc to raczej nie jego wina. Jakiś mały wyciek oleju miałem przy rurce odprowadzającej olej z turbiny, ale już jest ok. Może zostały gdzieś resztki tego oleju i dlatego. Czasami śmierdzi tak delikatnie, że sam pytam siebie, czy przypadkiem nie jestem przewrażliwiony i czy mi się nie wydaje. Niby nie dokucza, ale z chęcią bym się tego pozbył.

PS Ten smród to taki olejopodobny.

_________________
Minifucha.pl - "szybki grosz". Wzbogać się na dorabianiu.
http://minifucha.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 marca 2009, o 23:56 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
Adaśko napisał(a):
Ten smród to taki olejopodobny.


zgadza sie,
chlopaki szykujcie pieniazki na nowe turbo.
Takie sa objawy jego smierci.
Jestem tego na 100% pewny.




Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2009, o 00:39 
Adaśko napisał(a):
Czasami śmierdzi tak delikatnie
SirAdam napisał(a):
chlopaki szykujcie pieniazki na nowe turbo.
albo na chinkę o zapachu kokosowym :DD :lol: czy to znaczy że turbina bierze olej?czy jest nieszczelna?


Ostatnio edytowano 22 marca 2009, o 00:41 przez roberto, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2009, o 00:44 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
roberto napisał(a):
czy to znaczy że turbina bierze olej?czy jest nieszczelna?


zgadles.




Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2009, o 01:43 
Offline
Klubowicz
Klubowicz

Dołączył(a): 25 sierpnia 2007, o 21:20
Lokalizacja: Płock
Imię: Adam
Silnik: Z20LET
Oleju nie ubywa, a śmierdzi od dawna. Ale wcale bym się nie obraził jakby w niedalekiej przyszłości turbo miało umrzeć :)

Można wydzielić tą dyskusję, bo chyba to z klimatyzacją i układem chłodzenia nie ma nic wspólnego.

_________________
Minifucha.pl - "szybki grosz". Wzbogać się na dorabianiu.
http://minifucha.pl


Ostatnio edytowano 22 marca 2009, o 02:31 przez Adaśko, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2009, o 12:38 
Olejo podobny zapach to nie jest szybciej spalony plastik to przypomina i ciągle wydaje mi się że to od spaliny i postanowiłem się za wydech wsiąść. Czy to połączenie turbiny z obudową precata posiada jakąś uszczelkę?? co jest pod tą dużą opaską??

Niestety nie mogę tego zrozumieć i przez sam zapach nie będę wymieniał turbiny ponieważ zapach jest jedynym objawem świadczącym o jej nie sprawności po za tym brak objawów oleju w dolocie (jedynie tłuste ścianki) nie dymi z tłumika na żaden kolor (nawet jak auto postoi 15min włączone i wcisnę mu do odcinke) turbo cały czas bardzo czuć w każdym zakresie obrotów i seryjne parametry silnik ma świadczy o tym choć by kilka małych ściganek ze znajomymi którzy bez problemu wyciskają 8s mierzyli g-techem a ja zawsze z przodu jestem. Nie mogę tego ogarnąć porostu jak sam zapach może świadczyć o uszkodzeniu turbiny. Nie że stawiam się i tego nie zaakceptuje tylko chcę to zrozumieć jak to się dzieje.

Dzięki za wdanie się w dyskusję.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2009, o 14:13 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
picusiek napisał(a):
Dzięki za wdanie się w dyskusję.


Ktora tutaj napewno nie bedzie sie toczyla.
Jest juz na forum temat, poszukaj i tam pisz dalej.
Jak sam stwierdziles, z klimy to nie jest, wiec tutaj konczymy.

Adaśko napisał(a):
Można wydzielić tą dyskusję, bo chyba to z klimatyzacją i układem chłodzenia nie ma nic wspólnego.

Poco wydzielac, taka dyskusja juz istnieje, trzeba ja tylko znalezc.




Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 kwietnia 2009, o 23:31 
To jedzcie do Clima Team na Brodnie w wawie, mnie uratowali przed wydaniem 350 zl na sprezarke jak jeszcze jezdzilem lanim. Od tej pory ich kocham :) Maja tam tez takie urzadzonko co przez 1-2h rozpyla cos w kabinie a potem Ci wszelkie mozliwe zapachy od A do Z znikaja z auta :)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 16:04 
Nazywa się to ozonowanie zabija bakterie i takie tam niektórzy wątpią w skuteczność tej metody choć w połączeniu z czyszczeniem parownika i wymianą filtra pyłkowego na pewno nie zaszkodzi.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 maja 2009, o 18:28 
darek1947 napisał(a):
MOzna obie metody zastosowac to i tak zmiescisz sie w 50 zl kilkaa razy taniej niz to zrobi niby fachowiec ,przeciesz oni to samo robia tylko opakowania preparatow maja wieksze zeby starczylo na kilka samochodow,Ja wpuszczalem pianke do glownego kanalu i wlaczylem nawiew /filtr wyjety/ nawiew a nie klime /wessało cala pianke.




Jak kolega Darek pisze wyżej. Chwila pracy i niewielkim nakładem mamy odgrzybiony układ, który często – gęsto bywa przez długi czas lub wcale nie odgrzybiany.

By ją odgrzybić demontujemy schowek który jest przymocowanych na sześciu torxach.
Schowek wyciągamy powoli jednocześnie odłączając kostkę od podświetlania schowka. Gdy już mamy wyciągnięty schowek ku naszym oczom ukazuje się nam taki o to widok

Obrazek

następnie demontujemy 5 metalowych spinek z zatrzasków zaznaczonych na zdjęciu (jak dobrze pamiętam było ich włśnie 5) które są zatszaśnięte w pokrywie gdzie znajduje się filtr przeciwpyłkowy

Obrazek
Obrazek

Gdy zdejmiemy spinki uchylamy klapkę w miejscu gdzie jest filtr przeciwpyłkowy-klimatyzacji. Na zdjęciu już go nie ponieważ wcześniej go wyciągnołem. Zamontowany jest w pozycji poziomej i w takiej samej go wkładamy.
UWAGA BARDZO WAŻNE JEST BY WYKŁADAJĄC FILTR STRZRAŁKA BYŁA SKIEROWANA W KIERUNKU SZYBY CZOŁOWEJ

Obrazek

Z niego wyciągamy filtr jak widać pierwszej jakości to on nie był.....
Obrazek

Gdy mamy już wyciągnięty filtr a pokrywa jest pusta. Odpalamy nawiewy na 4-kę na różnych poziomach nawiewu. Wylecą wtedy dokładnie wszystkie syfy. Gdy już tak zrobimy.
Wyłączamy dmuchawę i wpuszczamy preparat do odgrzybiania w postaci piany, osobiście ja używłem takiego specyfiku powszechnie dostępnego w każdym sklepie motoryzacyjnym. koszt to nie całe 19 zł

Obrazek

Pianę wpuszczamy za pomocą rurki, która jest dołączona wraz ze specyfikiem, wpuszczając pianę nie żałujmy jej. Gdy widzimy iż jest po "brzegi" zatrzaskujemy klapkę.
Odpalamy silnik, włączamy dmuchawę na 3-kę, włączamy klimatyzację, zamykamy drzwi z do końca zasuniętymi szybami i czekamy ok 4-5 min aż wszystko po rozprowadza się po całym układzie. Po tych 4-5 minutach gasimy dmuchawy i silnik. Otwieramy klapkę gdzie wpuszczaliśmy pianę, powinno być sucho ewentualnie jakieś resztki. Po wszystkim wsadzamy nowy filtr (35zł) Montując pamiętajmy by strzałka, która jest na filtrzre narysowana była do przodu w kierunku szyby czołowej, zresztą jak stary wyciągniecie sami zobaczycie. Wkładając filtr robimy wszystko powoli i bez nerwów, żeby nigdzie się nie po załamywał. Po tym wszystkim wsio składamy do kupy. Po całym zabiegu czuć śieżusieńki zapach z całego układu. Gorąco polecam raz że samemu, dwa to nikt tak dokładnie jak wy sami wam nie zrobi, trzy troszkę kasy zaoszczędzone. Śmiało kupcie sobie po fajranice browarka.

Obrazek

w 2.2,1.8 jest taki sam a mianowicie ten mniejszy aniżeli w 1.6 gdzie zresztą już inaczej wygląda sama obudowa i sposób mocowania.


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Regulamin Forum Astra Coupe Club
Created by Titleist & Coube    Managed by Astra Coupe Club Team
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL