Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

Wycięcie katalizatorów + oszukanie sondy
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=18157
Strona 1 z 2

Autor:  YankeeJ [ 11 lutego 2014, o 04:38 ]
Tytuł:  Wycięcie katalizatorów + oszukanie sondy

Przymierzam sie do wyciecia pre cata oraz wstawienia metalowego zamiast oryginalnego glownego(ewentualnie wyciac ale czytalem ze sa problemy z sonda lamba wiec chyba wole wstawic metalowy, no chyba ze jest juz sprawdzony sposob aby oszukac sonde).
Jaki katalizator kupic, aby najlepiej pasowal do ukladu wydechowego w z22se ?
Jaka firma ?
Jakie parametry ?
Wystarczy wspawac go w miejsce oryginalnego czy trzeba jakies przedluzki robic ?

Z gory dzieki za odpowiedzi

Pozdrawiam

04.03.14

Aby nie zakładać nowego tematu powiem jaką decyzję podjąłem odnośnie wydechu.

- wycięty pre-cat
- wycięty główny katalizator + wstawiona rurka
- zrobiony emulator sondy, który polega na dospawaniu "przedłużki" (rurki), zaślepienie jej, dospawaniu do niej gwintu w który wkręcamy sondę (aby była ona odcięta od spalin, tylko widziała temperaturę) oraz zrobiony został otwór średnicy 5mm w przestrzeni sondy (tak aby oprócz temp. wyczuwała sam tlen dochodzący z boku). Poniżej załączam fotkę jak to mniej więcej wygląda, bo inaczej opisać tego nie potrafię :D

Obrazek

Jeżdżę tak ponad 2 tygodnie i żaden check nie wywalił (dodam że z początku nie było otworu na powietrze i check się zapalił)
Co więcej jest odczuwalny wzrost mocy (niewielki, ale jednak auto zrobiło się żwawsze) + spalanie w moim przypadku spadło o około 2l gazu (wcześniej za 50zł przejeżdżałem 120-130km,a tym razem 160)

Mam nadzieję że komuś się to przyda :)

Pozdrawiam

Autor:  Patryk1992 [ 3 marca 2014, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Chyba zrobię tak tez i u siebie :)

Autor:  Cinek_Gdynia [ 4 marca 2014, o 05:14 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

tu macie emulator, łatwiej i szybciej a tak samo działa ;)

http://allegro.pl/najtaniej-ocynkowany- ... 06871.html

Autor:  Mr M M Bertone [ 4 marca 2014, o 05:51 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

[quote="Cinek_Gdynia"]tu macie emulator, łatwiej i szybciej a tak samo działa ;)

cinek tutaj nie do końca się zgodzę, mam też wyciętego kata przez poprzedniego właściciela i zapala się błąd, kupiłem taka przedłużkę jak w twoim linku i pomogło na kilka minut. poźniej błąd znikał pojawiał sie i tak z dwa tyg po czym zapalił się na stałe. Dodatkowym problemem są lpg i często sonda głupieje z tego powodu. Moim zdaniem sposób jak wyżej może sie w pełni sprawdzić. Pytanie do kolegi czy tą rurke zaślepiłeś całkowicie i powyżej jest ten otwór że kompletnie nic spalin nie dociera do sondy?

Autor:  micho90 [ 4 marca 2014, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Wszystko fajnie, tylko czy ten otwór się co chwila nie będzie zasyfiał, tym bardziej zimą jak przymarznie ::fiu .

Autor:  YankeeJ [ 4 marca 2014, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Cytuj:
Pytanie do kolegi czy tą rurke zaślepiłeś całkowicie i powyżej jest ten otwór że kompletnie nic spalin nie dociera do sondy?


Sonda jest całkowicie odcięta od spalin.

A co do zasyfiania się otworu to się zobaczy, ale myślę że temperatura jest na tyle wysoka, żeby stopić śnieg który ją przykryje (gorzej z błotem, ale to się okaże w praniu :)) Ale z tego co się widzi za oknem nie zanosi się na powrót zimy.

Autor:  Mr M M Bertone [ 5 marca 2014, o 05:53 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

też właśnie myślałem nad tym otworem i jego działaniem, i wymyśliłem sobie że przerobie mój emulator. zakleję tylko otwór silikonem żaroodpornym i przewiercę malutki otwór na tlen. W razie gdyby się zabrudził łatwo mogę go wykręcić co u kolegi już nie bedzie takie proste przy przyspawanej rurce. YankeeJ mogłeś pomyśleć właśnie nad opcją wkręcania i wykręcania takiej rurki:) pozdro

Autor:  YankeeJ [ 9 marca 2014, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Cytuj:
zakleję tylko otwór silikonem żaroodpornym i przewiercę malutki otwór na tlen. W razie gdyby się zabrudził łatwo mogę go wykręcić co u kolegi już nie będzie takie proste przy przyspawanej rurce. YankeeJ mogłeś pomyśleć właśnie nad opcją wkręcania i wykręcania takiej rurki:)


A no rzeczywiście, mogłem tak zrobić jak mówisz, no ale cóż człowiek na błędach się uczy. Może kiedyś przy próbie czyszczenia będę sobie w mordę pluł, że nie zrobiłem tego w sposób bardziej "humanitarny" :P

Autor:  Mr M M Bertone [ 12 marca 2014, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

yankeeJ czy błąd sam ci zniknął po zamontowaniu tej rurki? bo wczoraj w końcu zabrałem sie za moją asterkę i po odpaleniu błąd dalej się swieci ale miałem ją tylko na chwilę odpalona.

Autor:  YankeeJ [ 12 marca 2014, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Błąd usunąłem EasyOBDII kupionym na allegro za 40zł :D, wątpię czy by sam zniknął, no może po odłączeniu aku. na godzinę :D

Autor:  Mr M M Bertone [ 12 marca 2014, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

ok dzięki:)

Autor:  Tytan [ 13 marca 2014, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Będę miał do wymiany element elastyczny, z tego co patrzyłem ta rura na której się on znajduje jest nie osiągalna?
Rozumiem że wywalenie precata jest wręcz zalecane jeśli demontuje się tą cześć?:)

Autor:  Mr M M Bertone [ 19 marca 2014, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Tytan napisał(a):
Będę miał do wymiany element elastyczny, z tego co patrzyłem ta rura na której się on znajduje jest nie osiągalna?
Rozumiem że wywalenie precata jest wręcz zalecane jeśli demontuje się tą cześć?:)


co masz na myśli nieosiągalna?
wywalenie kata moim zdaniem jest na plus w każdym przypadku:) autko inaczej oddycha:) minus to błędy które wyskakują( sposób jak je usunąć poruszaliśmy wyżej w temacie) oraz dociekliwi diagności na przeglądzie którzy mogą sie doczepić do mieszanki spalin na przeglądzie( co rzadko się zdarza)

Autor:  Tytan [ 20 marca 2014, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

Chodzi o ten element od kolektora do katalizatora na którym jest plecionka. Rozwiercanie, pre-cata widziałem tu na forum lub na forum UK.
Przy badaniu musiałem wręcz poprosić żeby mi spaliny zbadali :D i co podłączyli się kompem do auta .... nie wiem co chcieli w ten sposób osiągnąć.

Zapytam więc inaczej czy ten element jest osiągalny w zmienniku jako cały , bo jedyne co znalazłem to to na ebay
http://www.ebay.co.uk/itm/90839-CATALYT ... 23277492aa

Autor:  Tytan [ 14 sierpnia 2014, o 13:53 ]
Tytuł:  Re: Metalowy katalizator

podbijam temat

Element elastyczny mam do wymiany i przy okazji wypadało by coś zrobić z katalizatorami
pierwszy Pre-cat można wywalić i nie stanowi to zwykle problemu ; chociaż jak czytałem niektórzy mieli problem z obrotami po tym zabiegu...?
2-gi kat chciałbym zastąpić metalowym np magnaflow dalej jest seryjny środkowy i końcowy MG motosport

Tym samym mam nadziej odzyskać kilka kucy których brakuje do serii,

Element cały z katem jest chyba tylko z Walkera za około 900zł-1000PLN

element elastyczny jak i kat powinny być na 2.25" jeśli dobrze doczytałem?

Dobra to to droga będzie żeby nie wywalało błędu?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/