Astra Coupé Club

Nie dziwie sie, na wschodnim rynku jeszcze moze da rade cos sprzedac, na zachodzie juz po wszystkim (kazdy wie co to za zlom)




Adam

:roll: a te H&R gdzie można kupić ?

w sklepie ?


:oops:




































































:wink:




Adam

Ja kupowałem w D&W we Wrocku.

Pozdrawiam

_________________
Leszek

:cool:

czesc moze ktos wie jak wymienic sprężyny w bertonce. piszcie

oczekujesz teraz calego opowiadania jak wymienic sprezyny - chyba zartujesz.
Jak nie wiesz jak to daj to zrobic przez fachowca, zanim sie zabijesz.

Uklad kierowniczy,hamulce, uklad jezdny - to nie sa sprawy do kombinowania.
Albo sie na tym znasz , albo daj fachowcowi zrobic.
Od tego zalezy Twoje zycie.




Adam

dobre pytanie:))
ja wiem jak wymienic, ale nie napisze, bo nie chce miec Ciebie na sumieniu jak Ci sprezyna strzeli...... To jest chyba najbardziej wredna robota przy aucie i bez porzadnych narzedzi tez nie ma co podchodzic, bo srub nie ruszysz. Jak nasz jakies klucze chinskie, to szybciej klucz sie otworzy niz sruba odkreci. Naprawde lepiej dac zarobic komus kto to robi cale zycie... wcale tak drogo nie wyjdzie jak odliczysz koszt narzedzi, ktore bys musial kupic. A zakladam, ze skoro pytasz to sciagaczy do sprezyn chociazby nie masz.

wlasciwe podejscie do sprawy.
I chetnie zobacze jak inni tez tej zasady beda sie trzymac.
Sorry @NORBI ale sumienie mi nie pozwala inaczej, a pozatym jak @Mjaza juz napisal - narzedzia potrzebujesz.





Adam

chodzi mi tylko o tylnie bo jedna mi pekla. kumpel sam sobie w calibrze wymienial a caalibrze jest podobnie jak w astrze. 3-4 h roboty dobra bez lachy sam sobie wymienie on mi powie. chcialem sie zapytac tylko o was na forum ale na tym forum nic sie nie dowiem :razz: :razz: :razz: :razz:

Jedną 4 godziny wymieniał :?:
Mi majster (a właściwie dwóch) wymienił 4 w godzine.
No ale nie było to w przydomowym garażu.

Pozdrawiam

_________________
Leszek

Nic, co by Cie moglo zabic.




Adam

Ja widziałam w ASO jak wymieniali tył i nie wyglądało jakoś to groźnie :roll:
asterka na podnośniku kilka śrubek odkręconych i machanior zapierał się wyciągając po prostu sprężynę. Trwało to może 30 min.

oni wiedzieli co robia, i na co trzeba uwazac, pozatym narzedzia tez posiadaja.





Adam

masz racje to nie sztuka i bez narzedzi tez sie obejdzie. wystarczy amora odkrecic i bez siagacza wyjdzie kumpel w calibrze wymienil cale zawieszenie w 10H samemu to to ja sprezynek nie wymienie hehe. troche jestescie przewrazliwieni jak wymienie to zdam relacje czy jak naprawde bylo i czy byly komplikacje

[ Dodano: 2007-03-02, 06:40 ]
to jeszcze jedno pytanko tu sie nie zabije hehehe. J w ktorym miejscu wmatowac strumienice przed snda czy za katalizatora juz sie pozbylem. w ktorym miejscu i co z tlumnikiem srodkomym. co powiecie na tema wydechu sportowego? :evil: