a nawet w wersji z bogatszą mieszanką 450Nm (i troszkę poniżej 280km - 276). mam turbinę leh, wtryski 440, wydajniejszą pompę paliwa (oryginał nie wyrabiał), trochę większy ic, wywalone katalizatory, lekko zmodyfikowany dolot (elementy vectry i astry 2,2), świece platynowe ngk,...
program robił Waver -
http://www.waver.hg.pl/ , a wgrywał CTA. Analizował programy vtecha oraz Klasena, dopieszczał mapy punkt po punkcie, wyszedł fajny wykres momentu. Mam też program Stefana Klasena - on jest optymalny z punktu widzenia spalania paliwa i emisji spalin, ale ma niższy moment obrotowy i u góry "faluje". W programie cta/wavera mieszanka jest bogatsza (przeglądy...), troszkę więcej pali (ale w trasie na niskich obrotach pali mało), za to doładowanie długo trzyma 1,4 - 1,5 bara i powoli równomiernie opada (bez falowań). Próbowaliśmy uboższą mieszankę ale wtedy moment spadał (rosła trochę moc ale ja wolę szybkie płynne przyspieszenia od prędkości maksymalnych bo więcej niż 250kmh to szaleństwo). Wyższy moment obrotowy, auto przyspiesza jak bolid w zasadzie na każdych obrotach, ale zostawia czarny dym przy pałowaniu. Gdyby weszły w życie przepisy o podatku od emisji spalin to będę zmuszony wrócić do softu Klasena. Ze startu "rolowanego" wielu kolesi w mocnych furach się dziwiło.