Arti napisał(a):
Adolvo napisał(a):
tu się oczywiście zgodzę, ale zazwyczaj przy wzroście mocy jednak wzrasta również moment
Przy wolnossących nie jest tak kolorowo. Nawet jeśli moment wzrośnie to zwróć uwagę przy jakich prędkościach obrotowych. Ważny jest przebieg krzywej momentu obrotowego. Przygotuj się na to, że do 4.000 obr. będziesz miał dynamikę jak w Seicento a potem nagle "strzał" aż do odcięcia
widzisz.. oczywiście modyfikacje wolnossących to oczywiście temat rzeka..
ale 2.2 to nie 1.2.. to po pierwsze..
po drugie ten silnik, jak już wiele osób na tym forum stwierdziło, to żadne cudo techniki
i z tej pojemności wynik 147KM to żadna atrakcja.. i mają rację..
ale na szczęście dla osób, które chcą "odetkać" ten silnik, przyrosty są wyjątkowo duże jak na wolnossący silnik,
właśnie ze względu na restrykcje producenta m.in. Euro4, produkcja ameryka etc.
jak byś spojrzał na wykresy fabrycznych 2.2 to byś zauważył,
że silnik ma paskudną charakterystykę.. szczególnie momentu i zaczyna jechać od 4 tys.
tak BTW to nie widziałem jeszcze żadnej innej firmy, która wypuściła by takiego bubla..
silnik o takiej charakterystyce (spadek momentu przy ok 2,5-3 tys) nigdy nie powinien był opuścić fabryki.. moim zdaniem
i paradoksalnie lepiej pasuje np. do Speedstera niż do Vectry,
bo zestopniowanie skrzyni w Speedzie niweluje prawie całkowicie tę niedogodność..
jak widzisz wcale nie wychwalam tego silnika pod niebiosa, mimo że właśnie taki mam u siebie,
ale staram się zasięgać informacji na zagranicznych forach i wiem, że to silnik,
który właśnie przez fabryczne restrykcje wyjątkowo chętnie reaguje na zmiany..
pomijając zapędy Anglików (dla których liczy się tylko moc, nawet kosztem momentu :) )
to samym wydechem, bez kolektora wydechowego, niejaki Mark Verboom
uzyskał 16KM i 14Nm przy prawie identycznej charakterystyce..
tu dokładny opis
zmiana wydechu w Speedsterze oczywiście zaraz znajdą się sceptycy, że to suche liczby etc.. :)
jak to kiedyś już napisał Joki.. część się śmieje a część korzysta..
Cytuj:
ile koni ubylo ?
Sir Adam
wiedzę masz ogromną ale czasami niestety zbyt mocno uogólniasz wszystko,
faktem jest, że w 90% sam dolot nie jest w stanie wydobyć dodatkowych KM lub Nm,
ale w wielu przypadkach może być nieodzownym manewrem przy dodatkowych modach..
widziałeś jak wygląda plastikowa rura dolotu w 2.2?
ma przedziwną zwężkę, która wprowadza dodatkowe utrudnienia przy dostarczeniu powietrza..
wymiana tej rury na prostą i odpowiedniej średnicy jest pierwszą rzeczą, razem z wywaleniem pre-cata,
na angielskich forach..
trochę się rozpisałem, wybaczcie :)
pozdrawiam
P.S.
wstawiałem już mój seryjny wykres,
także jak wreszcie uda mi się uzbierać miedzi i wymienić wydech i dolot,
zrobię hamowanie i będzie jasne, czy prawda czy ściema