Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=23783
Strona 1 z 2

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 00:04 ]
Tytuł:  Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego

Mobilizuje się już jakiś czas do wymiany sprzęgła mam radzikowskiego wzmocniony docisk na około 600nm, organiczną tarczę i obrobiony zamach. Jest sens zamach zamontować na arp?

http://pages.ebay.com/link/?nav=item.vi ... 19&alt=web ARP FLYWHEEL BOLTS 16V VAUXHALL / OPEL Z20LET ,ASTRA

Koszt śrub nie jest jakiś kosmiczny ale czy wogole jest sens? Czy nie zawracać sobie tym głowy i skręcać na normalnych?

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

! Przeniosłem do technicznego, bo ciekawe info tu się pojawiło.
DAN

Autor:  Jurand [ 17 lipca 2014, o 03:19 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego?

seryjne maja twardosc 11.8? nie pamietam juz... Nie slyszalem jeszcze nigdy zeby komus kolo zamachowe sie poluzowalo... Moim zdaniem nie ma sensu zakladac arp. Ja juz swoje 3 razy wkrecalem i wykrecalem i daje rade:)

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 05:37 ]
Tytuł: 

Tak właśnie myślałem bo jeszcze się nie spotkałem z tym żeby ktoś montował :) A wiesz może jak to jest wogole z tym zamachem od radzika zakładać ten obrobiony czy zostawić swój i założyć tylko tarcze i docisk? Bo różne opinie są że jak za dużo zebrał to nie będzie wysprzeglać... A przecież jak się kupuje np. sportowego helixa lub coś w tym stylu to jest sama tarcza i docisk...

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

Autor:  wesol [ 17 lipca 2014, o 06:54 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego?

a co obrabial?? tą czesc gdzie przylega tarcza?? Z teog co pytalem to mi mowili u radzika ze zamachów nie tocza i nie ruszaja wiec jesli juz to mogli ewentualnie zabielic tylko powierzchnie. Jak dla mnie to nie ma to sensu wcale. Jesli sa bruzdy na zamachu to taki zamach sie wywala a jesli jest gladka powierzchnia to sie wtedy tego nie rusza bo z dobrego moza zrobic nie jeszcz elepiej ja tylko gorzej. Docisk decyduje o sile jaka przeniesie sprzeglo wiec jesli sie zbiera powierzchnie na zamachu to sie zwieksza odleglosc miedzy dociskiemi zamachem czyli zmneijsza sie sila docisku. Mniejsz sila docisku to slabiej trzyma. Tu pewnie radzik i tak dal ci mocniejsza sprezyne na docisku jak mniemam.
Śrub do zamachu tez bym nie ruszał.

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 07:21 ]
Tytuł: 

Czyli przy założeniu że mój zamach jest w porządku bo przy wymianie wystarczy powierzchnię optycznie ocenić czy nic mu nie dolega jak go zostawię a sprężyna w docisku będzie mocniejsza bo zamach od radzika jest trochę stoczony i on na to poprawkę zrobił i przez to sprężyna jest jeszcze mocniejsza to jak zaloze na mój zamach to może bardzo noga boleć po jeździe w korku ;)

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

Autor:  DAN [ 17 lipca 2014, o 08:05 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego?

Mi tam Radzik coś z zamachem robił, ale nie wiem dokładnie co. W każdym razie wrócił ładny srebrny :D
Domix4 napisał(a):
to może bardzo noga boleć po jeździe w korku

Taki urok sprzęgieł od Radzikowskiego.

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 08:33 ]
Tytuł:  Odp: Re: Śruby arp do koła zamachowego?

DAN napisał(a):
Taki urok sprzęgieł od Radzikowskiego.


Tyle to ja wiem ;) chodzi mi o to że jak zamach jest np. stoczony i przez to jest jeszcze mocniejsza sprężyna niż normalnie żeby było powiedzmy te 600nm bo jest poprawka ileś % na toczenie to jak założę do normalnego zamachu to może się okazać że będzie trzymać jeszcze większy moment ale będzie chodziło ciężko x2 zamiast poprostu ciężko ;) bo wiadomo że przy organicznej tarczy to sprężyna w docisku robi robotę a nie tarcza tak jak jest to przy spieku... Moze poprostu nie będę kombinował i założę cały komplet od Niego bo jakby się coś później działo to zawsze będzie mógł powiedzieć że to przez to że nie założyłem zamachu....

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

Autor:  DAN [ 17 lipca 2014, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego?

Domix4 napisał(a):
chodzi mi o to że jak zamach jest np. stoczony i przez to jest jeszcze mocniejsza sprężyna niż normalnie żeby było powiedzmy te 600nm bo jest poprawka ileś % na toczenie to jak założę do normalnego zamachu to może się okazać że będzie trzymać jeszcze większy moment ale będzie chodziło ciężko x2 zamiast poprostu ciężko

Jak założysz "grubszy" zamach to bym się bardziej martwił tym, że może do końca nie wysprzęglać.

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 09:57 ]
Tytuł: 

Są też właśnie opinie że z tym stoczonym nie zasprzęgla... I bądź tu mądry ;)

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

Autor:  DAN [ 17 lipca 2014, o 10:00 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego?

Mi tam zaraz po założeniu nie wysprzęglał do końca i biegi ciężko wchodziły. Teraz jest lepiej, bo się chyba tarcza trochę starła :D

Autor:  Domix4 [ 17 lipca 2014, o 10:23 ]
Tytuł: 

No dobra to mnie przekonałeś :) :)

Wysłano z Galaxy Note 3 za pomocą Tapatalk

Autor:  ryba1 [ 17 lipca 2014, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego

Zamachu się nie toczy.jak juz to docisk zamachu nie trzeba.mi tarcze dobral do docisku i zamachu i nic nie musiał toczyć.musiałem dać zamach do obicia tarczy żeby było ok

Autor:  Jurand [ 17 lipca 2014, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego

3 na 5 przypadkow sprzegiel od Radzika zle wysprzeglaly po srednim katowaniu, nie mowie juz, ze w moim przypadku docisk, a dokladniej wzmocnione sloneczko uszkodzilo 2 razy lozysko na wysprzegliku. Od chwili kiedy zalozylem lepszego helixa mam 0 problemow ze sprzeglem.

Autor:  wesol [ 17 lipca 2014, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego

za duza jest tam precyzja w sprzegle. Stoczy ktos pwoierzchnei na zamachu o 1.5 mm i sprzeglo bedzie sie slizgac jak nic. Daje prawie reke uciac ze tak bedzie. Generalnie tarcza docisku dusi tak moze ze 4 do 5 mm na tarcze. Tarcza sprzeglowa tez przeciez nowa ma okolo 8 mm grubosci czasami nawet deczko wiecej tak do 8.5 mm. Zuzyta slizgajaca sie tarcza to okolo 6 mm nie wiecej. Czyli widac ze po milimetrz ena strone gdzies jest na tarczy. Osobiscie bym nie kombinowac z zamachem co by nie bylo. Docisk sie rozbiera i daje sie albo druga sprezyne albo poprostu mocniejsza i po sprawie.

Autor:  Jurand [ 18 lipca 2014, o 03:13 ]
Tytuł:  Re: Śruby arp do koła zamachowego? / Obróbka koła zamachowego

wesol napisał(a):
. Docisk sie rozbiera i daje sie albo druga sprezyne albo poprostu mocniejsza i po sprawie.
wszystko na temat:) chodzi oczywiscie o sprezyne talerzowa i styczna:)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/