Astra Coupé Club

cd zabawy z qp turbo z dawnego działu technicznego (po robieniu tłoków zalewało 1szą świecę) -

Zdjęliśmy głowicę i wszystko w oleju i nagarze...

kkkmmm, a co to za temat?? W czym problem tkwi?? Chcesz się tym pochwalić czy wyżalić?

W ogóle nie wiem o co w tym temacie chodzi...może ktoś mi wytłumaczy??

_________________
RPM-SERVICE - serwis ogumienia, regeneracja felg, mechanika, autoklima

www.rpm-service.pl
https://www.facebook.com/pages/RPM-SERVICE/680155875351081

ZAPRASZAM :)

chwalić to się nie ma czym... To kontynuacja tematu który był w zamkniętej starej części "techniczne". W dużym skrócie - Pojawił się problem zalewania 1 świecy olejem.

To masz problem...wiadomo coś więcej? Co jest przyczyna itp? Napisz coś więcej lub zadaj jakies konkretne pytanie bo narazie to jest tylko zaśmiecanie forum i uznam to za spam...

_________________
RPM-SERVICE - serwis ogumienia, regeneracja felg, mechanika, autoklima

www.rpm-service.pl
https://www.facebook.com/pages/RPM-SERVICE/680155875351081

ZAPRASZAM :)

Jak na mój gust to nagaru zrobiło się sporo bo pierścienie tłokowe masz wyrobione a najprędzej to pierścień olejowy ci pękł i nie zbiera on oleju z gładzi cylindra a który pomału prawdopodobnie zaczął sie osadzać coraz niżej przyczyniają się do starcia pozostałych pierścieni czyli: środkowego (zgarniająco -uszczelniający) i górnego (uszczelniający).

Jak może wcześniej sprawdzałeś kompresje na cylindrach to na tym kompresja na pewno była inna i prawdopodobnie wbrew pozorom była większa.

Rehabilitacja:
1. Wymiana pierścionków na wszystkich tłokach
2. Najlepiej by było zrobić szlif cylindrów i planowanie bloku i głowicy.
3. Wymiana tłoków na "po pierwszym szlifie"

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest też możliwość że uszczelka pod głowicą ci "przepuszcza" i dostaje ci się przez szczelinę olej (no ale to z reguły to dostaje się płyn chłodzący ale dodatkowo przypomnij sobie czy miałeś jakiś olej pływający na powierzchni płynu chodzącego w zbiorniczku wyrównawczym.

Daj znać jak postępy przy remoncie. :)

Glowicy ani bloku w Turbo nie wolno planowac ! (podniesienie stopnia sprezania przy glowicy, i zwiekszenie "wystawania" tloka ponad blok, przy bloku)
Wymienia sie je na nowe.
Szlif cylindrow mozna zrobic tylko jeden (o,5 mm) wiecej Opel nie przewidzial.

A co do wymiany pierscieni bez szlifu, to nie powiem nic, bo znowu narobie sobie wrogow xP





Adam

SirAdam być może jest tak jak mówisz co do silników z turbo ale też zauważ że planowanie bloku i głowicy to są dziesiąte części milimetra i zgadza się że w takim przypadku kompresja wzrośnie ale robiąc także szlif cylindrów ich objętość zostaje zwiększona a kompresja przez to spadnie, czyli jedno z drugim się uzupełni.

Bardzo chętnie powymieniam z tobą swoje spostrzeżenia (nawet jak będziemy mieli różne) a wroga w mojej osobie na pewno nie będziesz miał. :)

Nie do końca rozumiem to zdanie...
Tak na zdrowy rozum: zwiększona objętość cylindrów oznacza większą ilość powietrza upchniętą w tej samej przestrzeni jak przed szlifem (zakładając, że nie dotykamy głowicy). Jak dla mnie to kompresja po takiej operacji powinna raczej wzrosnąć a nie zmaleć... A jeżeli dodasz do tego jeszcze planowanie głowicy, to kompresja wzrośnie jeszcze bardziej...

Wiesz co weglarek wydaje mi sie że trochę wyprowadziłeś mnie z błędu. Faktycznie kompresja po szlifie cylindrów nie zmaleje (bo tłoki większe "po pierwszym szlifie") ale również i nie wzrośnie ponieważ proporcjonalnie do zwiększonej ilości sprężanego powietrza wzrosła także objętość wewnętrzna cylindrów.
Jeśli by tą zwiększoną ilość powietrza wpakować do nominalnego cylindra to kompresja faktycznie by wzrosła.

Nie wiem na pewno ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o porównanie tłoków nominalnych i "po pierwszym szlifie" to różnią się tylko średnicą. Jeśli jeszcze wysokością to zacznie być ciekawie..........


Pozdro :)

hehehe,
ciekawa dyskusja.
1.Glowicy ani bloku w Turbo NIE WOLNO planowac, to jest fakt i faktem pozostanie.
A co do Twojej teori ze po szlifie stopien sprezania zmaleje, to usiadz i przemysl to jeszcze raz, a potem sam dojdziesz do wniosku , ze popelniasz blad myślowy.
Co do bloku, to tak jak napisalem, nie chodzi tyle o stopien sprezania co o "überstand" czyli wysokosc o jaka tlok wystaje ponad krawedz bloku.
Ze tutaj chodzi o /10 mm, to ja wiem.
Tloki po szlifie roznia sie tylko srednica.




Adam

dla jasności - tłoki zostały wymienione na kute Arias (przyszły razem z pierścieniami). http://www.ariaspistons.com/

Luz ok 12 setnych - @ Coube - jakie luzy są u Ciebie?

Wyjęliśmy je - dziwna sprawa, pierścienie są dziwnie luźne, przerwy się powiększyły, sprężynki olejowe "sflaczałe", na sprężynce kilka wyłamanych blaszek stabilizujących pierścień olejowy. Na 1-szym tłoku (tym który spalał najwięcej oleju) w rowku są odciśnięte ślady po sprężynce pierścieni olejowych. Jeden z pierścieni nie miał śladów docierania. Cylindry wyglądają okey.

Wada materiałowa pierścieni? Za duże luzy? Za delikatne docieranie podczas niskich temperatur? ......?

co ja moge powiedziec.
Ten kto skladal Ci silnik dobrze wie jak nalezy to robic.
Moje tloki pasowane byly na 10setek, nie wiem jaka rozszerzalnosc maja ariasy i jak powinny byc pasowane, ale wydaje mi sie, ze 12setek to calkiem sporo.

co znaczy, ze cylindry wygladaja ok ? masz na mysli, ze nie maja zarysowan...tak ? widac jeszcze slady po honowaniu ?

to co piszesz sugeruje, ze silnik zostal spasowany zbyt luzno moze przy tym jeszcze dostal zbyt wczesnie w pale?

ciekawe czy zaklad obrabiajacy silnik zrobil wszystkie 4cyl tak samo bo to niestety tez sie zdaza

_________________
Opel Z-series Consultant
Z20LET Z20LEL Z20LER Z20LEH

Dla jasności, dobrze wiem że składający DOSKONALE wie co robi, nie bez kozery ma świetne referencje. Po prostu ja za bardzo jestem niecierpliy i ciekaw nowych tematów, bo sam nie mam wiedzy.

Temat do zamknięcia, tego typu kwestii drogą elektroniczną nie sposób rozwiązać.