Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

nie seryjny filtr powierza/dźwięk pssst
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=11883
Strona 2 z 6

Autor:  Radqus [ 26 grudnia 2011, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

Kupiłem astre w serii i przy 96 tyś km, zamontowałem stożek, od tamtego momentu (4 lata) mam taki dzwięk przy zmianie biegów. Turbo seria, bez regeneracji (nie oszczędzane) najechane prawie 170 tyś... Więc raczej nie ma negatywnego efektu. Dodam jeszcze, że na mieście wieczorem pięknie się niesie ten dzwięk ::coll ::tralala

Autor:  DAN [ 27 grudnia 2011, o 00:19 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

Ryba, tak na próbę zdejmij wężyk podciśnienia idący do DV. Będzie podobny dźwięk, ale tak jak już przedmówcy pisali szkoda turbo.
Dodatkowo wywalenie naleśnika i restryktorów z puchy powoduje, że dźwięk nie jest tak mocno tłumiony. Ale tak czy siak, gra raczej nie warta świeczki.

Autor:  SirAdam [ 27 grudnia 2011, o 00:49 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

Cytuj:
Ryba, tak na próbę zdejmij wężyk podciśnienia idący do DV....

...i nie zdziw sie ze zaswieci sie kontrolka a po jakims czasie auto przejdzie w tryb awaryjny ;)



Adam

Autor:  Gromix [ 27 grudnia 2011, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

Radqus napisał(a):
Kupiłem astre w serii i przy 96 tyś km, zamontowałem stożek, od tamtego momentu (4 lata) mam taki dzwięk przy zmianie biegów. Turbo seria, bez regeneracji

Takze kupilem swoja z identycznym przebiegiem, tez wpadł stozek i rowniez mam dosc glosny ten dzwiek ;) Aktualnie serii nie mam, ale jeszcze jak byla 100% seria to juz sam stozek dawal taki dzwiek.

Autor:  DAN [ 27 grudnia 2011, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

SirAdam napisał(a):
i nie zdziw sie ze zaswieci sie kontrolka a po jakims czasie auto przejdzie w tryb awaryjny

Ja dość długo jeździłem ze "spadniętym" i nie było checka. Ale tak czy siak nie polecam.

Autor:  marcinpsk [ 27 grudnia 2011, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

DAN napisał(a):
SirAdam napisał(a):
i nie zdziw sie ze zaswieci sie kontrolka a po jakims czasie auto przejdzie w tryb awaryjny

Ja dość długo jeździłem ze "spadniętym" i nie było checka.


Az padlo turbo.... ::haha



Tak swoja droga to ten wezyk nie jest tylko podcisnieniowy. Cisnienie panujace w tym wezyku jest zalezne od obciazenia silnika i z regoly rowna sie cisnieniu w kolektorze dolotowym.
Odlaczasz wezyk to seryyjna sprezynka w DV nie jest w stanie utrzymac max cisnienia jakie pompuje turbo , co powoduje uchylenie zaworu i spadek cisnienia w dolocie, na co ecu reaguje podwyzszajac obroty turbo zeby wiecej napompowac do zadanego cisnienia. Czym wiecej pompuje tym bardziej sie zaworek uchyla i tym wyzsze obroty w koncu. Efektem finalnym tego jest to , iz wirnik dostaje wyzszych obrotow niz jest do tego skonstruowany i wywazony i dochodzi do tzw. "przekrecenia turbo".

Ten dzwiek , o ktory pytacie to jest dzwiek odbijajacej sie fali powitrza raz to od przepustnicy raz wirnika czesci zimnej, na skutek gwaltownego zamkniecia przepustnicy.

Autor:  WARIK [ 27 grudnia 2011, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

marcinpsk napisał(a):
Odlaczasz wezyk to seryyjna sprezynka w DV nie jest w stanie utrzymac max cisnienia jakie pompuje turbo , co powoduje uchylenie zaworu i spadek cisnienia w dolocie, na co ecu reaguje podwyzszajac obroty turbo zeby wiecej napompowac do zadanego cisnienia. Czym wiecej pompuje tym bardziej sie zaworek uchyla i tym wyzsze obroty w koncu. Efektem finalnym tego jest to , iz wirnik dostaje wyzszych obrotow niz jest do tego skonstruowany i wywazony i dochodzi do tzw. "przekrecenia turbo".

to jest troche dziwne bo przecież upustrzone powietrze jest w obiegu i jaki tu jest spadek ciśnienia? czyżby DV upuszczał do atmosfery? żeby przekręcić wirnik w turbinie wystarczy "nieszczelność w dolocie" i będzie się działo jak wspomniałeś ;) a to musi być duża nieszczelność i to na programie ;)

Autor:  DAN [ 27 grudnia 2011, o 23:11 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

marcinpsk napisał(a):
Az padlo turbo....

No wykluczyć tego nie mogę, chociaż turbo nie padło mi przy wysokich obrotach. I żeby nie było, że zdjąłem go specjalnie. Po prostu mechaniory się tak długo z tym brandzlowały, że sam zajrzałem pod maskę.

marcinpsk napisał(a):
Ten dzwiek , o ktory pytacie to jest dzwiek odbijajacej sie fali powitrza raz to od przepustnicy raz wirnika czesci zimnej, na skutek gwaltownego zamkniecia przepustnicy.

Dźwięk jest raczej od powietrza przeciskającego się przez DV. Powietrze nie przelatuje płynnie, tylko nadmiarowe ciśnienie musi samo odpychać tłoczek. Potem tłoczek szybko wraca i znowu zamyka zawór, przez co robią się takie fale.

Autor:  marcinpsk [ 27 grudnia 2011, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

DAN napisał(a):
Dźwięk jest raczej od powietrza przeciskającego się przez DV. Powietrze nie przelatuje płynnie, tylko nadmiarowe ciśnienie musi samo odpychać tłoczek. Potem tłoczek szybko wraca i znowu zamyka zawór, przez co robią się takie fale.


To skad sie bierze taki dzwiek w silnikach nie wyposazonych w DV ??
Kolejna sprawa to jest to ze zle rozumujesz. DV nie jest uchylany przez nadmiar cisnienia, bo idac ta droga to na programie powedzmy stage 3 musialbys miec sprezyne wytrzymujaca sama z siebie 1,4 bara co uniemozliwialoby jej scisnienie za pomoca membrany , na ktora dziala podcisnienie z kol dolotowego wystepujace w zaworku DV.
Dla sprostowania Twojej wypowiedzi nadmienie ze zjawiska falowe w dolocie pomiedzy turbo a przepustnica nastepuja na skutek uderzenia rozpedzonej strugi powietrza o skrzydlo zamknietej przepustnicy i powrotu tego powietrza w kierunku turbo , i nastepnie odbicia sie tej fali o rozpedzony wirnik i znow w kierunku przepustnicy i tak w kolko.

WARIK napisał(a):
to jest troche dziwne bo przecież upustrzone powietrze jest w obiegu i jaki tu jest spadek ciśnienia? czyżby DV upuszczał do atmosfery? żeby przekręcić wirnik w turbinie wystarczy "nieszczelność w dolocie" i będzie się działo jak wspomniałeś ;) a to musi być duża nieszczelność i to na programie ;)


W jakim te powietrze moze byc obiegu skoro jego nadmiar cofa sie przez przeplywke , z tego wzgledu iz nie znajduje sie w "naczyniu" zamknietym ( jakim jest niewatpliwie odcinek dolotu pomiedzy turbo a przepustnica a jaki mnie jest odcinek od filtra do turbo).
Idac dalej Twoim tokiem rozumowania to to co upuszcza przykladowy BOV tez jest dalej w obiegu bo turbo ssie przeciez z atmosfery.

Autor:  DAN [ 28 grudnia 2011, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

Cytuj:
To skad sie bierze taki dzwiek w silnikach nie wyposazonych w DV ??

Z BOVa, tam też się majta tłoczek.

marcinpsk napisał(a):
DV nie jest uchylany przez nadmiar cisnienia, bo idac ta droga to na programie powedzmy stage 3 musialbys miec sprezyne wytrzymujaca sama z siebie 1,4 bara co uniemozliwialoby jej scisnienie za pomoca membrany , na ktora dziala podcisnienie z kol dolotowego wystepujace w zaworku DV.

Masz racje, tak jest gdy wszystko jest ok. Ale gdy nie ma wężyka to DV jest cały czas zamknięty i wtedy otwiera go ciśnienie z turbo.

Autor:  ryba1 [ 28 grudnia 2011, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

niezła dyskusja.

ale dalej nie wiem o co chodzi.czy to szkodzi czy nie i skąd się bierze taki dźwięk.oglądałem filmik jak chodzi silnik Boro i ma dźwięk bardzo podobny do tych z filmików :D

Autor:  marcinpsk [ 28 grudnia 2011, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

DAN napisał(a):
Cytuj:
To skad sie bierze taki dzwiek w silnikach nie wyposazonych w DV ??

Z BOVa, tam też się majta tłoczek.


No dobra to moze inaczej Ci wytlumacze. Jak zdejme w silniku nie wyposazonym w DV zawor BOV i otwor po nim zaslepie szczelnie to skad dale jsie taki dzwiek bedzie bral ? A napewno wystepuje.

Autor:  Radqus [ 28 grudnia 2011, o 18:27 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza

ryba1 napisał(a):
czy to szkodzi czy nie i skąd się bierze taki dźwięk.


szkodzić pewnie nie szkodzi, ja jeżdze z nim ponad 70 tyś a poza tym ten dzwięk jest w oryginale tylko tłumiony przez puche filtra powietrza. Wymień na stożek (najlepiej bez żadnej obudowy) i bedziesz miał ten dzwięk i to naprawde głośno... ;)

Autor:  DAN [ 28 grudnia 2011, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza/dźwięk pssst

marcinpsk napisał(a):
Jak zdejme w silniku nie wyposazonym w DV zawor BOV i otwor po nim zaslepie szczelnie to skad dale jsie taki dzwiek bedzie bral ? A napewno wystepuje.

Aż takich testów nie robiłem. Pewnie masz rację.

Autor:  Robertnet [ 28 grudnia 2011, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: nie seryjny filtr powierza/dźwięk pssst

Bardzo podobny dźwięk miałem w swoim seryjnym turbo, jak zamontowałem dbilas: flowaster+flowpipe.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/