Astra Coupé Club

Dzień dobry;)

Mój temat brzmi nie typowo. Chodzi o to,że nie należę do niskich (205cm) fotel mam opuszczony i oddalony na maksa,a mimo wszystko niezbyt komfortowo się siedzi w asterce. Nie obcieram głową,ale siedzę bardzo wysoko,muszę stać z 10m przed linia zatrzymania żeby normalnie widzieć światła itp.

I teraz moje pytanie,czy można jakoś przerobić fotel,żeby go opuścić jeszcze bardziej? Pytanie do osób którzy znają dokładnie konstrukcje fotela. Jest to poważny problem i nie chce z tak głupiego powodu sprzedawać auta

Faktycznie trochę lipa, nie wiem, albo nogi trochę obetnij albo kombinuj i szukaj niższych foteli na przód. Może od jakiegoś innego auta po drobnych przeróbkach dopasujesz.

A i proszę o jakieś konkretne i poważne podpowiedzi

Z tego co kojarzę jak fotel opuści się na maksa w dół to mechanizmy opierają się już o prowadnice także tutaj raczej nic nie ugrasz. Możesz się pobawić z samym stelażem pod tyłkiem żeby go jeszcze opuścić ale nie ingerując w mechanizm.
Obicie to taki jakby pokrowiec i można go spokojnie zdjąć - tyłek sadzasz na takim hmmm jakby splocie pasów - można dogiąć boki na płasko i ewentualnie wybrać trochę spod tyłka.
Najlepiej jak rozbierzesz fotel (zdejmiesz poszycie) i zobaczysz jak jest zbudowany - powinieneś na coś wpaść.
Przyznam, że problem nietypowy - też mam koło 2m ale nie miałem podobnych problemów.

Bardziej kosztowna operacja to fotele na wymiar. Mierzą cię i patrzą jak siedzisz po czym robią dla ciebie fotelik. Możesz im wtedy powiedzieć jakie masz problemy i mogą coś na to poradzić. Dodatkowo zmiana szyn na niższe i tak możesz zyskać te brakujące cm.
Widzę w tym dwa minusy:
1) Fotel nie będzie składany
2) Wydasz kupę kasy

Mam nadzieję że ktoś z forumowiczów wpadnie na tańsze i lepsze rozwiązanie

_________________
Servesys