Astra Coupé Club

Siema koledzy,
Ech... kobieta uszkodziła mi zderzak... Jest to małe obtarcie na samym kancie zderzaka z tyłu. Jakies 7x14cm W jednym miejscu odleciał pasek lakieru. Problem w tym, że niedawno był cały malowany na cycuś glancuś i tutaj pojawia sie moje pytanie na temat pozbycia się uszkodzenia.

Czy ktoś z was wie/słyszał żeby można było pomalować tylko miejsce uszkodzenia? Tak jakby łatę zrobić?

Ja parę razy słyszałem np kuzyn pomalował sobie w astrze F miejsce koło wlewu paliwa i nie widac, ja jak kupiłem swoja qp to gosciu mówił ze mam do połowy pomalowany blotnik przedni i też nic nie widać, no i jeszcze ze 2 kolegów tak mówiło.


Nie chciałbym malować całości bo dopiero to było robione i kupowałem ta naklejke we wnęce w ASO. Pomóżcie

Wrzuć foto, mój tata robi takie rzeczy więc to możliwe.

Jak wam się otworzy to weźcie "POWIĘKSZ", słabo widać to bo zamalowałem pędzelkiem, ale wiecie jak to jest wszystko jest picuś a tu takie coś... Jakby ktoś miał namiar na kogos z okolic Warszawy kto zrobi takie rzeczy to powiedzcie. Tu nie chodzi o kase tylko zeby nie malować całości.


To jest lewy tylni narożnik

Jezeli zderzak byl niedawno malowany to nie bedzie problemu palalowac tylko kawalek i calosc wypolerowac, i nie bedzie nic znac.

No to fajnie, dzięki za info, znalazłem juz goscia w okolicy który to zrobi:) Dziękóweczka