Astra Coupé Club

witam
musze wymienic tylne amortyzatory tylko mam problem z tym iż nie wiem na jakie, teraz mam podobno irmschera (ale czy to prawda)
Chodzi mi o to jak dobrac tylne amorki, zeby pasowały do przednich, czy moze mam na to nie zwracac uwagi i kupic jakie chce niepatrzac na to co jest z przodu??
Nie znam się na tym wogóle dlatego pytam i prosze o pomoc :)

może ktoś mi doradzi jakie sa dobre, troszke obnizajace i utwardzające amortyzatory??
jakiej firmy kupic??
wymieniał ktoś ostatnio??

Wez z firmy KONI,
zolte, z regulacja od zewnatrz.
A ze nie wiesz jakie masz z przodu, to musiaz wymienic caly komplet.
Pogadaj z @PEKA, on chyba moze ci cos takiego za dobra cene zalatwic.




Adam

koni lub bilstein...

inne "normalne" to sachs lub kayaba..

pzdr

Siemanko odświerze troche temat
Czy będą pasowały te amorki na tył do coupe 18.16v 125 KM kayaba KYB343306

Czy w kwestii amorków od ponad roku się coś zmieniło? Czy dalej do serii polecacie Bilsteina B6 lub Sachsa? Czytałem też ze Kayaby były niezłe, ale czy z biegiem czasu te opinie są takie same? Ja muszę wymienic tył, nie chce obizac, bo niestety czesto jezdze po dziurawych drogach a i tak uwazam ze jest twardo.
I czy amorków szukac tylko do Astry Coupe (bo niby jest 20 mm niżej) czy do Astry G? Sprzedawcy w necie poszczególne amorki sprzedaja pod silnik (i jeden amorek pasuje do prawie wszystkich silników), a z tego wychodziłoby, że są uniwersalne. Prosze o opinie.

obniżają Ci sprężyny, nie amortyzatory.

pzdr.

Dejm, wiem Uprzedzałem po prostu zalecenia, że jest to świetna okazja do obniżenia

skoro wiesz to czemu zadajesz takie pytanie? xP

nie niby tylko jest niżej o 20mm za sprawa sprężyn, a nie amortyzatorów

mozesz poszukac oryginałów, lub kupić w ASO

jesli nie, to ludzie chwalą sobie Bilsteiny B4.

Bo już sie troche zamotałem w tym wszystkim i nie skojarzyłem faktów :oops:
Dejm, dzięki za szybką odpowiedź. Ma ktoś jeszcze zalecenia?

Kup KYB od zwyklej AG( od kombi nie podejda- sa dluzesze ale od HB/sedana sa okej) sa takiej twardosci ze napewno nie bedziesz narzekał ze sa miekkie ale tez i nie sa super twarde. Długo wytrzymuja tak wiec nie ma obawy ze sie sypna po pol roku. O Bilsteina'ch kraza opinie ze sie lubia zatrzec i byly takie przypadki wiec tego nie polecam. O sachsach nie slyszalem ale robia najlepsze sprzegla i dociski do wszystkich marek.

_________________
SHARAN 1.9 TDI AUY++++ i GOLF 1.9TDI ASZ+ by TUNE UP
Dianostyka OPEL i VAG -wszystkie modele wlacznie z najnowszymi

Troszkę odgrzeję temat.

Kupiłem komplet amortyzatorów na przód i tył (Kayaba) chciałbym je wymienić sam z pomocą ojca.
Czy ktoś dysponuje instrukcją krok po kroku jak to zrobić? (googlowełem ale bez rezultatu)
Z tyłem raczej problemów nie będzie, gorzej z przodem.
Podobno tył można zmienić bez odkręcania kół (mają do dyspozycji kanał), prawda?
Jeśli ktoś z Was bawił się sam w wymianę to proszę o wskazówki (jakie klucze, itp.) Każda informacja na wagę złota

Pzdr
Tomek

_________________
Moja Asterka

Czesc Tyl mozesz wymienic sam bo odkrecasz kolo i dwie sroby od amora, potem naciskasz na piaste noga i juz ci wychodzi amor i nie potrzeba kanalu do tego. A co do przodu to i tak wybral bym sie do mechanika bo wymiana nie jest droga a i tak trzeba zbieznosc potem ustawic:)

Pozdro A co do amorkow to dobrze wybrales. ps nie polecam Bilstein B4. bo przy oryginalnych sprzezynach jest ok a przy obnizeniu to po roku slychac mocne stuki w zawieszeniu i sa do wymiany. przerobialem to w paru samochodach wiec nie polecam, chyba ze ktos chce co roku wymieniac na nowe bo na tyle maja gwarancje a zawsze przyjmuja i przysylaja nowe;P

damiank12333 sorry za OT, ale nie mogę... To chyba normalne, że jak obniżysz auto i zostawisz normalne amorki to zaraz je wywali... Nie ważne co to będzie ! Musi to być amortyzator o krótszym skoku, wtedy wszystko będzie ok..

A Tobie Tomek też radzę jechać na serwis bo z przodem jest gorzej, pasuje mieć ściski do sprężyn bo inaczej mogą Ci zęby wybić Ja to robiłem w imadle, ale nie do końca mi się to podobało.. A klucze to chyba tak: tył gwiazdki lub oczkowa 16 i chyba 14. A przód chyba do większości 18 lub 17 dokładnie nie pamiętam...
No i później tak jak pisał kolega wyżej musisz jechać na geometrie...

bez ściągaczy do sprężyn nawet nie podchodź do przodu bo sobie możesz tylko krzywdę zrobić.
z tyłem też ostrożnie bo odbije trochę po odkręceniu amorka
ściągnij sobie "sam naprawiam opel astra" w .pdf tam jest wszystko o wymianie amorków.
pzdr.