Jarko napisał(a):
Dzięki za propozycje, osobiście podobają mi się nawiercane i nacinane
czyli chodzi o odgłosy przy hamowaniu, jest jakaś różnica, są głośniejsze ?
Druga sprawa, jak założę jakieś "lepsze" klocki to szybciej się zjadą na tych tarczach niż na zwykłych (gładkich) ?
Przy nacinanych Taroxach G88 są głośniejsze, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu :-) słychać że klocek jest odświeżany (na gładkiej może sie zeszklić) i hamuje... dla mnie ok
RedStuff przy kilku wyjazdach "na tor" zużył sie z przodu po 15tys. km z tyłu wytrzymał 25 tys natomiast przy normalnej jeździe już ma 17tys i jest co najmniej połowa klocka.
Generalnie zużywają sie szybciej ale to zależy też od stylu jazdy.
Jak sie pokatuje hamulce (np.na torze) to mogą zacząć piszczeć troche i albo samo przejdzie albo trzeba rozebrać i oczyścić. Przy normalnej jeździe nie ma żadnego piszczenia itp. (ewentualnie jakiś zestaw naprawczy można zapodać do zacisków)
Trzeba natomiast pamietać o rozgrzaniu hamulców po zimnym starcie ... poprostu tak jak w przypadku silnika nie pałować tak trzeba przyhamować raz czy dwa żeby zaczęły łapać.
Płyn również pasowało by dać o wyższej temeraturze wrzenia ja mam Motula RBF660 z tym że co około 6 miesiecy jest wymiana.
Pozdrawiam
Lobuziak