Astra Coupé Club

Cześć chłopaki.
Wracam od diagnosty i jestem zdruzgotany. Kupiłem nowe opony, założyłem a pozniej udałem się na stacje diagnostyczną zeby ustawic kąty i zbieżnosc. Jak do tej pory jezdzilem na starych letnich oponach "do zjeżdżenia" więc nie ustawialem zbieżności. Po założeniu nowych diagnosta sie na*kur*iał gdyż ustawienie kątów bylo totalnie niemożliwe, a mianowicie nie mogl pochylic gornej części koła do środka. Stare opony miałem pościnane i prawdopodobnie czeka to samo nowe opony;( Dodam że jest tak tylko z jednej strony. Auto kupiłem jakies pół roku temu i nie wiem dokładnie jak było wcześniej eksploatowane. Wiecie jaka może byc tego przyczyna? Jestem załamany i nie wiem co zrobic, liczę że ktoś z was poda mi cennąwskazówkę co w tym wypadku zrobić.

Ale z tego co mi wiadomo nie ma mozliwosci na seryjnym zawieszeniu ustawiania katow. Jedynie po zamontowaniu gwintu poprzez poluowanie sruby amora (oczko jest jajkowate). Jak poluzujecie to nidyrydy ani troche?

Wygląda to tak, że nie mam gwintu ale mam sztywny zawias. Amortyzatory jakieś żółte + czerwone sprężyny. Dziwna sprawa. Nic nie szło ustawić koło nawet nie drgnęło.

a zawiecha prosta, tzn nie przywaliłeś kołem/stary właściciel w coś?;)

jak stoje na rownym terenie to jakichś specjalnych skrzywień nie widac wszystko jest niby tak jak powinno byc;/ diagnosta mowi ze to moze byc skrzywiony macperson. mozliwe?

amortyzatory zdrowe jak dzwon. sprawdzalismy. w zawieszeniu tez niby wszystko git, ale mi sie zdaje ze wlasnie w tym kole mi cos stuka. juz nie pierwszy raz i nie pierwszemu mechanikowi to mowilem, ale nic nie zdiagnozowali.

Kolory jakby firmy MTS

A to stukanie to moze byc lozysko na Mcphersonie czy jak to tam sie pisze. Poduszka gornego mocowania moze wybita? Nie ma podniesionego kielicha jak maske otworzyc z jednej strony bardziej? Auto nie stoi krzywo na rownym podlozu?

Własnie nie. Mialem juz ten problem z poduszka gornego mocowania kiedys. Amortyzator wyraznie sterczał, wiem jak to wyglada. Teraz tak nie jest, wszystko niby dobrze.

to wymontuj kolumny i oblukaj je, może poduszka jest do wymiany albo łożysko, zakładam że kielichy proste masz

i łożyska mają takie wypustki, jak montujesz to jedna jest do przodu a druga do tyłu

_________________

No dobra a co z ustawieniem kąta? Przyprawia mnie to o bol głowy;/ bo opony na bank bedzie ciąć po zewnetrznej.

jak masz dobrze zmontowane łożysko z poduchą w kielichu to nie powinno być problemu z ustawieniem kąta
ps.
jakiś tydzień temu wymieniłem całe zawieszenie i pojechałem tylko na ustawienie geometrii... problemu nie było

_________________

A jeżeli to jest w porządku to gdzie jeszcze szukać? Szkoda tylko nowych opon bo naprawde troche za nie zapłacilem...

Miałem to samo, u mnie okazalo sie ze amortyzator w ksztalcie banana, przec co cała kolumna była krzywa. Zmieniłem amory i wyszło idealnie.

Trudno, czas dobrać sięw jakis sposob do amortyzatora i przekonac sie na własne oczy. Cięzki temat.

Zawsze można się ratować i rozwiercić sobie trochę ten otwór w którym jeździ śruba do ustawiania kąta.
Jeżeli amor będzie prosty, cała buda też, możliwe że jakieś niedociągnięcie w produkcji.

_________________
Trzeba mieć paliwo w żyłach, ale i olej w głowie !!