Astra Coupé Club

Zakupiłem ostatnio podkładki (te od lanosa) pod tylne sprężyny, bo miałem straszne przycierki przy obecnym obniżeniu.
Poszukuje pomysłów jak je zainstalować tj. chodzi mi o to jak zblokować sprężyny, kiedy auto będzie na lewarku, żeby zmieścić tam te podkładki. Z góry dzięki za pomoc

Jak rozepniesz amory i podniesiesz furę to te podkładki powinno dać się włożyć bez problemu po pociągnięciu w dół belki. Do ori sprężyn potrzeba by było ściągaczy, ale krótsze springi da się bez problemu zdemontować bez nich.

i tak i nie.chociaż mi pomagał kolega.musi ktoś stanąć na piastę i robisz całą operację(jakk tak robiłem kilka razy).dla pewności lepiej daj se podstawek przy wymianie żeby czasem nie narobił ambarasu

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/

Piotr do tylnych sprężyn (nawet ori) nie jest konieczny ściągacz, to nie mc pherson. Tak jak napisałeś wystarczy odkręcić amory od belki (2 torxy), lekko nagiąć belke i springi powinny już być nasze. Robiłem tak w 3 astrach i nie było problemów. Co prawda stare były pęknięte (jak to często bywa w asterixach ) , więc praktycznie same wypadły po odkręceniu amorków, ale przy montażu nowych wystarczy nagięcie belki i wsio .

_________________
My garage

i to dość spore.

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/

Oczywiście mowa tu o podniesionym całym tyle, bo przy jednej stronie na pewno będzie gorzej.

A tak a propos, kolego Predator, rozumiem, że miałeś założone springi obniżające bez żadnych gum? Jeśli tak to mało fachowe podejście ktoś miał... . Czy wymieniasz na te od Lanosa, bo są grubsze, ale chyba nie są...

_________________
My garage