Astra Coupé Club

Dzisiaj oddałem auto do mechanika żeby powymieniał klocki i wydech naprawił ale jak odebrałem to zauważyłem że przy mocnym hamowaniu z 50km/h słychać głuche puknięcie jak by coś nie było dokręcone i sie przesuwało. Przy ruszaniu też to słychać, obejrzałem z latarką przód ale nic nie widze, sprężyna wydaje sie cała, możliwe że przegub wewnętrzny kończy swój zywot? Ew przychodzi mi na myśl poduszka pod amortyzator lub jej łożysko?

skoro wymienial klocki i dzieje sie to przy hamowaniu... zaczal bym tam

_________________
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=10976

jutro odkręce koło i zobacze co sie mogło stać ale wygląda mi to na coś innego niż klocki. Wydaje mi sie że cały McPherson sie przesuwa.

też miałem tak jak zmieniałem klocki, poprostu one muszą się ułożyć po pewnym czasie przestanie Ci stukać..

jak sie nie znasz, to nie pisz takich glupot... napewno ma cos zle zrobione. Nic nie ma prawa stukac przy nowych klockach zakladajac ze tarcze hamulcowe trzymaja swoj wymiar. Sciagnij kolo, zacisk, jarzmo, poogladaj elementy zawieszenia. Jak masz gumy na przegubach (oslony) to napewno nie on tak stuka.

uwielbiam takie posty.byle coś napisać i nabijać posty



popieram!!!

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/

To jest jedno stuknięcie efekt taki że jak hamuje mocno to wygląda to tak jak by sie przesuwała cała kolumna do tyłu, jednej osłony na przegubie wewnętrznym nie mam. Nie zdążyłem jej zamontować.

zobacz czy przypadkiem mechanior nie zapomnial o czesci o numerze "9"

dodatkowo prawdzil bym czy sruby sa podokrecane dobrze przy hamulcach...



Uploaded with ImageShack.us

a jak obstawiasz co innego to na stacje diagnostyczna na szarpaki... i szukac co nie gra:)

_________________
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=10976

możesz mieć racje co do tych śrub trzymających zacisk. Dzieki, jutro zobacze czy dokręcił.

wczoraj przejechałem sie troche astrą i pukanie już sie bardzo nasiliło tzn kierownica wpada w wibracje jak jade 70-80 przy hamowaniu przestaje bić to słyszalne ale jak jade na luzie to bardzo słychać. Jak dodam gazu to również nie słychać. O co biega?

ja mam podobne objawy jeśli chodzi o stukanie (wibracji na kierownicy nie mam) i z tego co mi mówili to ta poduszka kolumny mcpersona, co jest między kielichem a mcpersonem. Koszt niewielki, bo ok 50zł nowa kosztuje, tylko nie mam kiedy tego zrobić. No i standardowo po naprawie elementów zawieszenia należałoby zrobić zbieżność.

wez ku..a sprawdz czy masz kolo dokrecone... moze byc tak, ze ci sie coraz bardziej sruby luzuja, az w koncu ci kolo odpadnie, to by tlumaczylo dlaczego nie ma wibracji przy dodawaniu gazu i hamowaniu.

Jurand sprawdzałem

Jurand zwracam honor, sprawdziłem jeszcze raz i śruby były poluzowane.

to ciesze sie, ze mnie posluchales i sie nie zabiles.