ku przestrodze innych
nie ryglujcie zamków, czyli dwa kliknięcia na pilocie.
ja tak zawsze robiłem, zaparkowałem, wróciłem do auta po 15 minutach, nie da się go otworzyć. Udało mi się tylko kluczykiem drzwi kierowcy. Pasażera zablokowane, lizakiem, nic nie idzie, bo zaryglowane.
Do magika od "awaryjnego otwierania", w 30 sekund drzwi otwarte.
Do magika co siedzi w centralnych zamkach, obie kasety z siłownikami spalone, częsta przypadłość właśnie przez ryglowanie.
Impreza, aby to działało na oryginalnych częściach 500 zł wraz z awaryjnym otwarciem.
Gościu od otwierania poradził z tym sobie w 30 sekund, także nie ryglujcie, bo to nic nie da, a mogą być koszty tak jak u mnie
cheers,
Art
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
