Grzesiek 79 napisał(a):
Jak maż martwą ciszę i elektromagnes nawet nie dychnie to mogą być faktycznie szczotki bo obwód zasilania (-) elektromagnesu kończy się na szczotkach i jak nie dolegają to jest przerwa w obwodzie i rozrusznik nawet nie klepnie. To raczej jakiś mały problem, może być nawet wytopiony lut na zasilaniu cewki, albo styk zaśniedziały na przewodzie start . Jedyne co mogło się spalić to elektromagnes.Wirnik i stojan rzadko się palą, dostają przebicie ,chyba że ktoś katuje rozrusznik.A sprawdzałeś czy dochodzi napięcie ze stacyjki na cewkę rozrusznika.
Grzesiek :)
Tak jak mowilem...samochód był na kanale i stwierdzona przyczyna:::rozrusznik umarł...szczotki tez swoja droge hehe
Troszke klopotliwy problem bo tylko na "pych" odpalał i jechal za mna kuzyn jakby mi zgasł w czasie jazdy wiec nikomu nie życze tego typu usterki. Nie mozna nawet nic z autem samemu zrobić hehe...Ale cóz rzecz martwa wiec nic nie poradzimy. Pozdrawiam