Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

Sonda lambda
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=31&t=2659
Strona 1 z 3

Autor:  Darek_21 [ 13 kwietnia 2008, o 18:17 ]
Tytuł:  Sonda lambda

Witam
Od jakiegos czasu mam problemu z sonda.Swieci sie i gasnie i tak wkołko.Byłem na sprawdzeniu na techu i wykazało bład sondy lambdy(cos z grzałkami nie grzeja czy cos tam) Mam 1.8 16V 116konny Czy taka sonda pasowała by z inego silnika opla czy tylko tego 1.8 x18xe1??

Autor:  wesol [ 13 kwietnia 2008, o 19:54 ]
Tytuł: 

Musi byc tylu przewodowa ile jest w tej oryginalnej. Za wiele nie slyszalem o tych uniwersalnych z allegro choc sam kupowalem do bravo. Czy sa dobre, trwale tego to nie wiem ale napewno duzo mniej kosztuja jak oryginal no i czasami tez ludziska podaja ze to sa firmy NTK ( to samo co NGK tylko ze to sa sady a nie swiece) ale ja tam nigdzie nie znalazlem zadnego opisu czy znaczka a opakowania brak.

Autor:  Darek_21 [ 23 kwietnia 2008, o 18:13 ]
Tytuł: 

Podmieniłem od kumpla sonde z tego samego silnika 1.8 115konnego z astry 2 nr na sondzie takie same.Byłem wykasowac bład ktory komputer wczesniej zapamaietał.Gosc powiedział ze niema błedow teraz i jest ok sonda pracuje bardzo dobrze.Pojechałem do domu pojezdziłem troche i znowu to samo (kontrolka silnika) własnie w takich momentach jak sie włanczała wtedy czyli jak sie pojezdizło troche i temp doszła do kolo 90stopni.Co to moze byc??

Autor:  prezes_adam [ 28 kwietnia 2008, o 21:54 ]
Tytuł: 

Na uniwersalnej bedzie bez zmian, nawet nie masz co błędów kasowac. Tylko oryginał wchodzi w gre, ja właśnie przerabiam ten temat:)

Autor:  Darek_21 [ 29 kwietnia 2008, o 11:13 ]
Tytuł: 

prezes_adam napisał(a):
Na uniwersalnej bedzie bez zmian, nawet nie masz co błędów kasowac. Tylko oryginał wchodzi w gre, ja właśnie przerabiam ten temat:)

No ale w tym problem ze mam oryginała o takich samych numerkach i napewno działała dobrze a u mnie jest podobny problem tak jak w tamtej wiec chyba sonda odpada bo dwie to nie mozliwe

Autor:  Adaś [ 6 marca 2011, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

Myślę, że to będzie odpowiedni temat na mój problem. :(
Objawy to duże spalanie - na chwilę obecną od kilku tygodni stoi na równym poziomie 13L - jazda delikatna przy tym spalaniu to jedyne sensowne rozwiązanie. Zrobiło się trochę cieplej więc wziąłem się za rozwiązanie tego problemu.
Kolejnym objawem jest delikatne falowanie obrotów - na jałowym i zaraz po zmianie biegu - jest to sporadyczne ale zwróciłem na to uwagę.
Domyślam się, że po tym nikt mi nie powie o co chodzi. Przepustnica wyczyszczona.
Żadnych błędów na tablicach nie pokazuje.
Chciałbym sprawdzić sondę metodami domowymi i tak to jest zdjęcie wtyczki na końcu sondy:
Obrazek
Kolory od lewej to czarny, szary, żółty, biały
W który się wpiąć sprawdzając sondę?
Czy mogę sprawdzać ją zaraz za wtyczką? czy muszę schodzić aż do samej sondy przy kolektorze? na moej rozumowanie to chyba bez różnicy. Mam rację?

Tak wygląda mój miernik:
Obrazek

W jakiej pozycji go ustwić sprawdzając sondę?

Rozumiem że plus z pomiernika daję na plusową klemę?
a minus wpinam w przewód sondy?

Oczywiście napiszecie mi żeby jechać na kompa i jeśli nikt mi nic w tej materii nie poradzi to tak też zrobię ale wolałbym zrobić to samodzielnie i czegoś się nauczyć na przyszłość.
Dzięki za wskazówki ::coll

Autor:  wesol [ 16 marca 2011, o 07:08 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

Najpierw ustawiasz na 200 ohmów i sprawdzasz czy jest przejscie na grzalce sondy ( wtyczka oo strony sondy odlaczona od kabloteki). Odpalasz auto zimne i odrazu sprawdzasz nakuwajac szpilkami te kable czy jest napiecie okolo 12 V na tą grzalke. Sonda podlaczona. Potem na podpietej wtyczce, odpalonym aucie i rozgrzanym lub pracujacym kilka minut nakuwasz kabelki iglami ( te pozostale dwa co daja sygnal- nie grzalka) i sprawdzasz jakie daje napiecie sonda a miernik ustawiony na 2 lub 20 volt. Pozniej sprawdzasz "pinologie" czyli miernikiem na ohmy lub lepiej na brzeczyk i przejscie pokolei kabelkow od wtyczki ( oczewiscie od strony kabloteki nie sondy) do wtyczek do ECM'a. Musi byc przejscie. Po tym do wymiany sonda lub ECM- zaczynamy od sondy bo tańsza.

Autor:  Jurand [ 20 marca 2011, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

fajnie by bylo jakbys to napisal bardziej zrozumiale i najlepiej w punktach hehe

Autor:  krezusik [ 27 marca 2011, o 08:51 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

Pytanko

A jak powinien wyglądać prawidłowy wykres dla sondy tytanowej 5V (silnik x18xe1 bo podobno my takie mamy)
Czy tak samo jak dla cyrkonowej czyli sinusoida?
I jaki powinien być zakres pracy od 0-1V czy od 0-5V?

Autor:  SirAdam [ 27 marca 2011, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

krezusik napisał(a):
jaki powinien być zakres pracy od 0-1V czy od 0-5V?

0 - 1000 mV




Adam

Autor:  wesol [ 4 kwietnia 2011, o 10:37 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

tak zakres jest od 0 do 1 V. Stehiometryczny sklad to 0,5 V czyli oscylacja w zakresie 0,4-0,6 V jest dobry. Nawert gdziea mialem taka tabelke z odnosnikami jaki sklad i jakie napiecie ale stehiometryczny to jest 14,7 do 1 czyli 0,5 volta na mierniku.

Autor:  Adaś [ 1 listopada 2011, o 14:12 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

wesol mógłbyś jeszcze raz opisać jak sprawdzić sondę?
Jeśli to możliwe to w miarę dostępnym językiem - coś tam ogarniam ale - które przewody są grzejące a które dają sygnał?
Niestety sprawdziłem już wszystko co mogło wpływać na spalanie - na chwilę obecną utrzymuje się 11.7 przy emeryckiej jeździe co chyba na te 116 to za dużo i przed zimą chciałbym to ogarnąć ostatecznie. ::sciana

Autor:  POGODNY [ 1 listopada 2011, o 14:43 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

U mnie sonda jest z zakresem 0-5v bo checka wywalalo przy 4.89 V - i blad że za dużo tlenu w spalinach. Jak ktoś ma LPG to jest to wskazówka że czas podjechać na regulację ;)

Autor:  SirAdam [ 1 listopada 2011, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

Adaś napisał(a):
które przewody są grzejące a które dają sygnał?

juz nie pamietam kolorow ale,
sa dwa przewody o tym samym kolorze - to jest grzalka, te dwa pozostale to sa sygnal.




Adam

Autor:  POGODNY [ 1 listopada 2011, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: Sonda lambda

Dwa białe to jest grzałka - czarny i szary pomiar.

A powiedzcie mi czy zapchany katalizator może mieć wpływ na pomiary tlenu w spalinach przez sondę?
Mam na myśli sondę przed katem.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/