Myślę, że to będzie odpowiedni temat na mój problem.
Objawy to duże spalanie - na chwilę obecną od kilku tygodni stoi na równym poziomie 13L - jazda delikatna przy tym spalaniu to jedyne sensowne rozwiązanie. Zrobiło się trochę cieplej więc wziąłem się za rozwiązanie tego problemu.
Kolejnym objawem jest delikatne falowanie obrotów - na jałowym i zaraz po zmianie biegu - jest to sporadyczne ale zwróciłem na to uwagę.
Domyślam się, że po tym nikt mi nie powie o co chodzi. Przepustnica wyczyszczona.
Żadnych błędów na tablicach nie pokazuje.
Chciałbym sprawdzić sondę metodami domowymi i tak to jest zdjęcie wtyczki na końcu sondy:
Kolory od lewej to czarny, szary, żółty, biały
W który się wpiąć sprawdzając sondę?
Czy mogę sprawdzać ją zaraz za wtyczką? czy muszę schodzić aż do samej sondy przy kolektorze? na moej rozumowanie to chyba bez różnicy. Mam rację?
Tak wygląda mój miernik:
W jakiej pozycji go ustwić sprawdzając sondę?
Rozumiem że plus z pomiernika daję na plusową klemę?
a minus wpinam w przewód sondy?
Oczywiście napiszecie mi żeby jechać na kompa i jeśli nikt mi nic w tej materii nie poradzi to tak też zrobię ale wolałbym zrobić to samodzielnie i czegoś się nauczyć na przyszłość.
Dzięki za wskazówki