Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

Rozsynchronizowywujący się kluczyk
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=31&t=25247
Strona 1 z 1

Autor:  DAN [ 11 października 2014, o 21:03 ]
Tytuł:  Rozsynchronizowywujący się kluczyk

(Ale trudne słowo mi wyszło :D )

Mam problem z jednym kluczykiem, drugi działa ok.

Kluczyk gubi auto albo auto gubi kluczyk.

Po naciśnięciu lampka kluczyka zapala się na dłużej (mimo, że nie trzymam przycisku) i wtedy kluczyk nie działa. Łapie dopiero za drugim naciśnięciem. Dzieje się to przy zamykaniu i otwieraniu.

Czasami jednak kluczyk przestaje całkiem działać, mimo że lampka się zapala. Wtedy muszę otworzyć ręcznie (alarm wyje) i go zsynchronizować. Po synchronizacji jest ok, przynajmniej na jakiś czas.

Bateria wymieniona, bo już była słaba. A, i zaczęło się to na starej baterii.

Macie jakieś pomysły?

Autor:  itallio [ 11 października 2014, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

mam ostatnio taki sam problem, próbowałem już kluczyć programować OP-COMem i to samo, po pewnym czasie 'gubi' się

Autor:  Felix_22 [ 11 października 2014, o 21:41 ]
Tytuł: 

Mialem podobnie, przy wymianie na scyzoryk okazalo sie ze uchwyt baterii nie trzymal i stykal tylko przy nacisnieciu przycisków , przelutowalem i dziala bez problemowo :)

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalk

Autor:  DAN [ 11 października 2014, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Masz na myśli miejsca gdzie blaszki wchodzą w płytkę?

Autor:  hay [ 11 października 2014, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Ponoc to taki "seryjny" problem, ze z wiekiem zaczyna styk gubic i potem sa rozne jazdy.

Autor:  Predator [ 12 października 2014, o 00:22 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Kluczyk z wiekiem się ,,rozklekotowywuje" (kolejne trudne słowo) i po prostu tam jakieś ścieżki nie kontaktują. Miałem podobnie, kawałek tekturki albo kilkakrotnie zgiętego papieru pod baterie zawsze pomagał.

Autor:  Felix_22 [ 12 października 2014, o 06:29 ]
Tytuł:  Odp: Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

DAN napisał(a):
Masz na myśli miejsca gdzie blaszki wchodzą w płytkę?


Dokładnie, najlepiej użyć lutownicy iglowej i pokryc cyna cale te blaszki od podstawki baterii do plytki, tylko bardzo malo tam miejsca, mam nadzieje ze pomoglem :)

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalk

Autor:  wesol [ 12 października 2014, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Oooo robilem to chyba z 10 lat temu jak jeszcze mialem ta swoja cywilna AG. Potem robilem to znajomym w pracy w przeróznych oplach: viki i omy. Tak to taki standard. Przelutowac luty najlepiej wszystkie na plytce ale generlanie to wina lutów na tym krzesełku baterii. Ja to robilem transformatorówka ale wymienialem grot na cieniutki. Kwadrans i po sprawie. Tu u Leszka wietrze jeszcze problem w mikrostyku. Nawet w ASO to robilem w paru autach.

Autor:  Ponta [ 12 października 2014, o 08:46 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Ja miałem kiedyś taki problem. Klucz upadł ze dwa razy i bateria nie dochodziło do blaszki. Może faktycznie tutaj szukać przyczyny.

Autor:  micho90 [ 12 października 2014, o 12:14 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Również miałem podobny problem, po pierwsze mam ułamany jeden plastik od trzymania baterii i nie łączyła, ale tu problem załatwia wsadzanie czegoś, żeby docisnąć baterię, jak napisał Predator i jest ok. Później jeszcze okazało się, że był odlutowany jeden styk tego koszyczka, jak napisał wesol i pomimo że teoretycznie powinien działać, bo był dociskany, ale styki już były na tyle brudne, że i tak nie łączyło czasem (tu właśnie świeciła dioda na dłużej), wystarczyło oczyścić i przylutować cieniutkim grotem i jest ok, po zaprogramowaniu w stacyjce. Koszt nowego w DixiCar 236 zł, więc opłaca się naprawiać, jeśli się da :) .

Autor:  itallio [ 12 października 2014, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

kluczyk można kupić używkę jakąś fajną, i przełożyć pestke immo tylko, tymczasem ja przelutuje sobie te baterie:)

Autor:  DAN [ 19 października 2014, o 14:32 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

Dogiąłem blaszki do baterii i jest ok.

Autor:  bertoneqp [ 25 stycznia 2015, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Rozsynchronizowywujący się kluczyk

U Mnie na starej centralce było to samo :) nie mogłem zamknąć auta ani go otworzyć :/ a czasami musiałem podejść pod same drzwi żeby w ogóle coś zagadał

jest procedura przypominania kluczyków :) czyli ponowne ich synchronizacje z centralką
1. wystarczy wsiąść do auta i przekręcić kluczyk do zapłonu
2. po przekręceniu na zapłon w ciągu chyba 5 sekund musisz nacisnąć jakikolwiek przycisk na pilocie :) i tyle

Mi to pomogło po wykonaniu tej procedury pilot łapał z bardzo daleka ;)
potem po kilku miesiącach zobaczyłem że znów zasięg się zmniejsza i znów musiałem wykonać sekwencje i znów było ok ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/