Podepnę się pod temat.
Wydaje mi się, że coś kradnie prąd z aku, chociaż nie jestem pewien do końca, ale do rzeczy.
Mam roczny aku Centra Futura 60Ah, do tej pory praktycznie nie było dnia, żeby qp stało i oczywiście nie było problemów z odpalaniem, także w duże mrozy. Mam garaż nieogrzewany. Jakoś ponad tydzień temu nie ruszałem auta 4-5 dni, wchodzę do samochodu, włączam zapłon, kontrolki się zapaliły, ale zero reakcji, nawet trochę nie miał siły zakręcić, a mrozów nie było temp na plusie kilka stopni, więc pierwsza myśl, coś nie tak z aku (gwarancja 3 lata), ale odpaliłem z przewodów pojeździłem kilka dni i znowu miał stać 2 dni, więc tym razem zdjąłem klemy, by nic nie brało prądu. Po postoju co prawda odpalił, ale po kilku sekundach, też nie było mrozów, więc spada prąd na niepodpiętym też, być może powinienem po tym pierwszym rozładowaniu wrzucić go na prostownik, ale sporo jeździłem więc powinien się dobrze naładować. Oddałem więc aku na gwarancji, po kilku dniach oddzwonili ze sklepu, że wszystko ok w celach itp. tylko rozładowany był, ale powiedzieli, że jeszcze raz odeślą do sprawdzenia i teraz czekam, czy wymienią, czy oddadzą mi mój. Od tamtej pory jeżdżę na zastępczym, który mi dali varta 44Ah z małym prądem rozruchowym i pierwsze odpalenie było ok, ale już później nie daje rady odpalić jeśli postoi dłużej niż dobę i nie wiem, czy dlatego, że to jakiś stary aku, czy rzeczywiście coś kradnie prąd... Dzisiaj nawet na przewody nie odpalił
. Co dziwne dzisiaj po podpięciu przewodów, od razu załączał się wiatrak na chłodnicy klimy
, gdy włączałem zapłon wiatrak się wyłączał. No, ale reakcji zero na kręcenie. Ładowanie na klemach na mierniku mieści się w książkowych 13.8-14,4V, na opcom te same wskazania, zależnie ile odbiorników włączonych, ale w tych granicach, więc chyba alternator można wykluczyć(jeszcze na moim Centra). Chciałem także sprawdzić pobór prądu, jak spark napisał na początku i jak jest tu >
http://forum.vectraklub.pl/index.php/to ... zladowuje/ miernik ustawiony na 200 mA, a wskazanie ciągle 1, zamiast w okolicach 100
, nie wiem dlaczego tak... Chyba, jedynym rozwiązaniem, będzie (jak będę miał swój aku), jechać do elektryka, by wyśledził przyczynę, chyba, że jednak wymienią aku i to pomoże. Już mnie to doprowadza do szału, bo za jakiś tydzień, będę potrzebował auto dzień w dzień, a tu takie cyrki
. Wszystko co mam w aucie działa pod stacyjke, oprócz radia, także nie wiem co tu może ciągnąć prąd. Jeszcze jedna sprawa jaką ostatnio zauważyłem, chyba 2 razy to przy kliknięciu kierunku zapaliła się kontrolka z hakiem, chyba jest ona od kierunków przyczepy, ale nie wiem, czy to ma związek z tą spawą.
Kurde, ale nadrukowałem
, ale mam nadzieje, że problem opisany dokładnie, może ktoś miał z tym do czynienia