Astra Coupé Club
http://astracoupe.pl/forum/

Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)
http://astracoupe.pl/forum/viewtopic.php?f=30&t=9315
Strona 1 z 1

Autor:  N.O.R.B.I [ 21 lutego 2011, o 20:18 ]
Tytuł:  Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Dzisiaj chciałem przedstawić krok po kroku jak wymienić hydro-popychacze zaworów w astrze g coupe 1.8 16v z roku 2000 silnik Z18XE. A wiec zaczynamy.

Rozpocząłem od wpięcia 5 biegu i zaciągnięciu ręcznego oraz odłączenia akumulatora i postawienia samochodu na kobyłce, zdjęciu koła od strony rozrządu. Gdy już samochód stał na kobyłce zacząłem od demontażu obudowy filtra powietrza wraz z rurą dolotową do przepustnicy. Filtr powietrza wraz z rurą demontujemy w następujący sposób : Luzujemy spinki 4 sztuki od obudowy filtru powietrza wyjmujemy wtyczkę od przepływomierza luzujemy opaskę zaciskową przy przepustnicy klucz 7 płaski. Zdejmujemy wężyk o pokrywy zaworów odginają opaskę zaciskową przy okazji możemy odpiąć ten sąsiedni wężyk. Gdy już zdejmiemy górną część obudowy filtra powietrza odkręcamy Śrubkę trzymająca dolną cześć obudowy filtra powietrza. Odkręcamy śrubki o cewki i odpinamy wtyczkę wyciągamy ją

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ukarze nam się taki oto widok

Obrazek

Teraz zdejmujemy pasek klinowy zakładamy klucz odgięty 16mm na napinacz automatyczny popychamy w stronę szyby przedniej ściągamy pasek zaznaczają jego pierwotny kierunek obrotu paska jeżeli jest poszarpany lub jakiś sposób zużyty wymieniamy na nowy. Następnie zaznaczamy markerem położenie łapy silnika, żabą lub lewarkiem unosimy lekko silnik podkładamy podnośnik przy łapie silnika na środku przy łapie dolnej silnika. Gdy już mamy uniesiony silnika odkręcamy łapę silnika. Przykręconą 6 śrubami torx. Demontujemy łapę silnik zostaje na lewarku cały czas . Odkręcamy 3 torx śruby od górnej obudowy rozrządu.

Obrazek

Ukarze nam się oto taki widok na zdjęciu jest jeszcze pokazana łapa dlatego ze ją trochę później zdemontowałem.

Obrazek

Odkręcamy dolną część obudowy rozrządu przykręcona jest śrubą torX . Aby zdjąć dolną obudowę rozrządu należy odkręcić koło pasowe oraz poluzować napinacz paska klinowego. Obudowa górna jak i dolna rozrządu jest zaczepiona zatrzaskami na krawędziach obudowy (niezbyt wygodnie jest dostać się do tych zatrzasków a jest ich z 6 sztuk)

Obrazek

Zdejmujemy obudowę widzimy elementy rozrządu. Zębatka wału korbowego na znaczek na obudowie jest taki sam na razie nie musi być nic dokładnie ustawiane bo i tak będziemy rozpinać rozrząd.

Obrazek

Demontujemy czujnik położenia wała przykręcony jest na 2 śruby torx na foto nie widać ich ale mniej więcej są w tym miejscu pod czujnikiem. Wyjmujemy go delikatnie może stawiać opór. Odpinamy wtyczkę o czujnika i go wyjmujemy całkowicie.

Obrazek

Teraz możemy przystąpić do zdjęcia paska rozrządu. W tym celu ustawiamy rozrząd na znakach na kołach zębatych naprzeciwko siebie i na zębatce wała korbowego zgodnie z obudową tak jak na obrazku 8 Nie jest konieczne ustawianie na znakach bo i tak zdejmujemy koła zębate. Ta część opisu nie nadaje się jako manual wymiany rozrządu ponieważ nie wymieniamy na nowy pasek tylko zostaje nam stary ja nawet nie zwracałem na znaki na kołach zębatych tylko zrobiłem w taki sposób. Pomalowałem markerem po jednym ząbku na kołach zębatych na górnych i dolnym i w tych miejscach zaznaczyłem na krawędzi paska w miejscu gdzie wchodzą pomalowane ząbki kół o rowki paska. Kierunku ruchu paska rozrządu nie musimy zaznaczać bo nie zdejmujemy go całkowicie. Luzujemy śrubę napinacza przesuwamy blaszkę na godzinę 7.00 za pomocą klucza ampulowego. Odkręcamy całkowicie rolkę napinająca pasek rozrządu. Zsuwamy pasek kół zębatych górnych.

Obrazek

Teraz zabieramy się za zjęcie klawiatury pokrywy zaworów. Musimy sobie zrobić trochę miejsca . Wiec likwidujemy tą rurkę metalowo gumowa i wiązkę przewodów wypinamy pod u dołu pokrywy zaworów. Do demontażu tych elementów musimy odkręcić i wypiąć następujące mocowania. Po demontażu odsuwamy odkręcane elementy na obok tak żeby nie przeszkadzały.

Obrazek

Obrazek

Przystępujemy do zdjęcia pokrywy zaworów zdejmujemy jeszcze wiązkę przewodów od sondy oraz w moim przypadku listwę wtryskiwaczy LPG . Po odkręceniu prawych śrubek torx jak na zdjęciu poluzują się przewody odsuwamy na bok. Gdy już wszystko jest już poodkręcane i nic nie przeszkadza zdejmujemy pokrywę Nie chciała za bardzo zejść popukałem lekko młotkiem z każdej strony żeby się poluzowała

Obrazek

Gdy już jest zdjęta pokrywa odkręcamy koła zębate przytrzymując wałki kluczem 24mm w zaznaczonym miejscu. Dobrze by było kogoś o pomoc poprosić żeby przytrzymał wałki jeszcze lepiej jak by był klucz udarowy. Nic nie zaznaczamy ani na kołach ani na wałkach kół zębatych nie da się źle założyć bo mają wcięcie gdzie wchodzą w wypustkę wałka

Obrazek

Odkręcamy 20 śrub torx i zdejmujmy wałki obejmy trzymające odkładamy na bok w takiej kolejności jak były założone nie możemy zamienić wałku wszystko musi być z powrotem założone na swoim miejscu . Przy okazji zmieniłem uszczelki wałków nie jest to konieczne.

Obrazek

Po zdjęciu wałku ukazują się popychacze wyciągałem je przez czystą suchą szmatę bo są śliski. W moim przypadku uginało się 14 popychaczy jak nacisnąłem na nie to wyciekał olej 2 były twarde jak te nowe. W mojej coupe cie były założone szklanki firmy INA. Ja też kupiłem INA 420 0118 10

Obrazek

Wszystko demontujemy w odwrotnej kolejności pamiętając o dokładnym wyczyszczeniu rantów głowicy gdzie była uszczelka. Można dać nową uszczelkę ja nie dawałem mimo że pękła w 2 miejscach skleiłem ją sylikonem z reszta po oczyszczeniu posmarowałem sylikonem na wysoką temperaturę jak będzie jakiś wyciek to zawsze można wymienić nie ma przy tym dużo roboty, dokręciłem pokrywę na krzyż stopniowo z wyczuciem. Pamiętamy również o rozrządzie i znakach na kołach i pasku żeby były w tym samym miejscu jak malowane były wcześniej znaki. Jak już założymy pasek napinamy napinacz kluczem ampulowym i dokręcamy . Z tyłu napinacza od strony silnika jest taka blaszka ruchoma i 2 punkty used i New musimy tak napiąć pasek żeby na napinaczu kruciec ustawił się na USED dobrze jest to opisane sam naprawiam opla astre II i zafire. W przypadku nowego paska NEW . Robimy 2 obrony i sprawdzamy czy znaki fabryczne na kołach zębatych patrzą na siebie i znak na zębatce wałka korbowodu patrzy na znak obudowy jeżeli jest tak to w porządku. Przy montażu łapy silnika pamiętamy żeby była w tej samej pozycji w jakiej zaznaczaliśmy przy demontażu.

To chyba by było wszystko na temat wymiany szklanek

Autor:  SirAdam [ 21 lutego 2011, o 23:43 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Jedno ale;
po kiego czorta odkrecales lape silnika ?
Przeciez paska rozrzadowego nie wyjmowales.
Pozatym, dobry opis dla kogos kto robi to pierwszy raz.
::ok




Adam

Autor:  N.O.R.B.I [ 22 lutego 2011, o 11:19 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Opis przeznaczony jest dla osób które tego nigdy nie robiły, zresztą ja też pierwszy raz wymieniałem szklanki. Łapę zdjąłem bo nie mogłem odkręcić jednej śruby czujnika położenia wała łapa przeszkadzała więc całkowicie ją wyjąłem. Jak ktoś odkręci czujnik to może jej nie demontować jeszcze lepiej.

Autor:  Venoo [ 1 sierpnia 2012, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

a po co robi się taką zmianę? polepsza ona pracę silnika?

Autor:  Boro [ 1 sierpnia 2012, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Venoo napisał(a):
a po co robi się taką zmianę? polepsza ona pracę silnika?


Ano tak już jest na tym Świecie że wszystko z czasem się zużywa i hydrauliczne popychacze też... można to zauważyć przez głośniejszą pracę silnika i charakterystyczne klekotanie (jaki to jest odgłos można usłyszeć zaraz po wymianie oleju i pierwszym uruchomieniu silnia wtedy przez sekundę może dwie słychać szklanki zanim pompa oleju pod ciśnieniem nie wtłoczy oleju do głowicy i dalej do szklanek...) Zlekceważenie stukajacych szklanek może doprowadzić nawet do uszkodzenia silnika gdyż nie właściwie są regulowane luzy zaworowe...

Autor:  lukas800900 [ 1 sierpnia 2012, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Boro brzmi logicznie, ale kiedys cos slyszalem ze poychacze hydrauliczne same niwelują luzy bo maja jakis zakres adaptacji. To brednie?

PS. Wymieniałem szklanki kiedys w corsie i klekotanie wcale nie znikło.

Autor:  Boro [ 1 sierpnia 2012, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Jeżeli są sprawne to regulują (kasują) luz jeśli są wytłuczone już to nie trzymają wewnątrz oleju i stąd klekotanie... Być może klekotało Ci coś innego a może miałeś problem z ciśnieniem oleju nie istotne już

Autor:  Michcio [ 3 sierpnia 2012, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Cytuj:
W moim przypadku uginało się 14 popychaczy jak nacisnąłem na nie to wyciekał olej 2 były twarde jak te nowe


W takim razie rozumiem, że nie powinny się uginać przy naciśnięciu. Pytam, bo właśnie rozbieram silniczek i przyda się jak będę go składał :D

Autor:  Doktor29 [ 3 sierpnia 2012, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

a ja dodam od siebie ze mialem do czynienia z 2 rodzajami szklanek... ze sprezynkami w srodku i bez...

kiedys wyczytalem o czysczeniu szklanek i u mnie w obu przypadkach podzialalo czyszczenie :) chodzily jak nowe

Autor:  Venoo [ 12 września 2012, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

a to wspomniane klekotanie można słyszeć cały czas, nawet przy nagrzanym silniku?

Autor:  Doktor29 [ 13 września 2012, o 07:57 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

po nagrzaniu nie powinno byc slychac, jesli jestes pewien ze to szklanki to ewidentnie do wymiany

Autor:  wesol [ 13 września 2012, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

Sprawdzic szklanki to 5 minut roboty. Odpalasz auto i ma pochodzic z pare minut. Gasisz i sciagasz pokrywe zaworowa. Srubokretem sprawdzasz luz podwazajac krzywke i dzwigienke. Jesli jest luz to popychacze do wymiany. Jesli nie ma to raczej sa dobre. Ostatnio wymienialem u siebie w TDI. Zeby nie to ze sa idealnie pod walkiem rozrezadfu to byla by to czysta robota.

Autor:  zeberko84 [ 20 lutego 2015, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

jakim momentem dokręca się obejmy trzymające wałki w lecie?

Autor:  Doktor29 [ 20 lutego 2015, o 22:52 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

wg Autodaty 8nm

Autor:  Jurand [ 21 lutego 2015, o 00:31 ]
Tytuł:  Re: Wymiana hydro-popychaczy (szklanek)

daj 10nm, chyba, ze masz super dokladny klucz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/