Astra Coupé Club

Grzalka w sondzie ja padnie to zadnych objawow nie ma (przynajmniej w tej 5V jaka masz) poza zmniejszonym spalaniem i palacym sie checkiem ;-)
Poszukaj lepiej nieszczelnosci w ukladzie dolotowym lub tez uszkodzenia korpusu przepustnicy lub EGR co sie czesto zdarza w X18XE1

Panowie mam ten sam problem auto na zimnym silniku przerywa i nie równo pracuje. jak ruszam to jest zdławione a dopiero po chwili dostaje mocy. Wymieniałem przepływke na inną ale niestety to nie pomogło. Czy może to być wina sondy? Nie wywala żadnego błędu. Jedyna rzecz jaka mnie zainteresowała to jest przepływ powietrza u mnie jest w granicach 3,356 g/s a powinno być 5,5.. g/s.

Proszę o pomoc bo już trace cierpliwoścć do tego auta.

99% ze to wina nieszczelnego wydechu.

a falowanie obrotów może być spowodowane brudna przepustnica.

Ja u siebie zrobiłem:

-świece
-DIS

jeszcze mnie czeka sprawdzenie szczelności wydechu ale narazie nie mam na to czasy

Wydech mam napewno nie szczelny ale co to ma za znaczenie skoro tak się dzieje tylko na zimny silniku na ciepłym jest ok.
Przepustnice i EGR wyczysciłem w sobote i nic nie pomogło.

poniewaz pod wplywem wysokiej temperatury kolektor sie rozszeza i dlatego jest ok.

no to go najpierw uszczelnij.
Potem szuakaj dalej, nie wszystko naraz, krok po kroku.



Adam

Podłącze się pod temat, u mnie faluje ale tylko jeśli silnik chodzi na ssaniu tzn obroty skaczą przy lekkim dodaniu gazu np 1500-1700obr(wahają sie o około 200obr)gdy obroty przekroczą 2000 wszystko się normuje niema żadnych wahań, to samo tyczy się gdy silnik się rozgrzeje, zejdzie z ssania falowanie zanika i już spokojnie chodzi, do tego dodam że aut nie szarpię i nie dławi się chyba że na zimnym depnie się szybko wtedy chwilę się zastanawia,cewka nowa, świece nowe, przepustnica wyczyszczona, nowa podkładka pod nią, dodatkowa masa założona, błędów na techu zero,jedynie zostaje mi wydech, bo jak zapalę zimne auto to słychać takie jakby cykanie z kolektora wydechowego, które po około minucie znika,i niestety wydaje mi się że kolektor jest gdzieś pęknięty, czy może on dawać takie objawy?

lasiu moze

znika bo się kolektor nagrzewa i się rozszerza/

Wydech sprawdzony i szczelny, świece nowe orginał, cewka wymieniona, egr także macie jeszcze jakieś propozycje?

A w dodatku zaczyna autko jeszcze przerywać w czasie jazdy chyba mu sie coś pogarsza.

Spróbuj odpiąć jeszcze przepływkę co prawda wywali ci checka ale będzie silnik pracował przejedź i zobacz efekt po podłączeniu check zgaśnie, na jakimś forum znalazłem że z nią mieli problemy, jak nie zostaje podmiana sondy, a jeśli nie to podmiana komputera niestety...

haker bledy zczytales ? pojawiaja sie jakies ? mozesz jeszcze sprobowac puscic dodatkowa mase do przeplywomierza i czujnika temperatury. jest gdzies na forum manual.

Rozumiem ze czesci ktore kupowales to nowki a nie uzywane ?
pzdr.

Części były podmieniane z innej astry, która chodzi bez problemów. Zastanawiam się czy może to być spowodowane czyjnikiem wałka rozrządu ? Możecie się coś na ten temat wypowiedzieć.

haker sadze że jeśli padł by ci czujnik położenia wałków miałbyś błędy na techu, co do pracy czujnika z tego co kojarzę to silnik w ogóle w cały świat by chodził, gasł, wibrował na wolnych obrotach, ale ekspertem nie jestem, dołóż dodatkową mase na przepływkę, i zobacz czy nie masz gdzieś przerwanych kabli które idą do modułu cewki, popękanych osłon może tam być przebicie,możliwości jest wiele.. u mnie wystarczył nowy moduł choć na świecach Gm nie chodził zbyt równo szczególnie na gazie, na ngk jest idealnie,

Wczoraj zapaliła mi sie kontrolka od silnika jak byłem w trasie ale po ponownym odpaleniu silnika po 15 minutach kontrolka zgasła. Podłaczyłem pod kompa i pokazało 2 błędy jeden to uszkodzona sonda lambda, drugi uszkodzony czujni wałka rozrządu, pytanie moje jest takie dlaczego błędy pokazały sie tylko jednorazowo, przecierz jak by były te rzeczy uszkodzone to powinno się palić cały czas? Co najpierw wymienić? Silnik przerywa nadal.