Astra Coupé Club

Witam mam taki problem ze jak jadę pod górke np. 4 bieg pretkosc ok. 150-160 km/h obroty ok. 5 tys to auto zaczyna delikatnie przerywać czy ktos miał taki problem ?? oczywiście silnik 20let

na prostej drodze nic sie nie dzieje
pozdrawiam

Swiece do wymian, pewnie pod gore jest wieksze obciazenie i dlatego juz swiece nie wymrabiaja.

_________________
Można sprzedać żone, ale nie bertone

Zgadzam się z przedmówcą. Świece na pierwszy rzut.

A jakie lejesz paliwo? Bo szczerze mówiąc to ma znaczenie. Zawsze tankowałem na jakiś tanich stacjach - PB 95. Po przejściu na PB 98 z markowych stacji auto aż chce jeździć. W silniku takim jak mój dodatkowo dochodzi zabrudzona przepustnica i filtr powietrza i tak jak koledzy doradzają - świece ( ja mam NGK i spisują się znakomicie ).

zalej V-POVER też będzie różnica

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/

Naszy byly kolega z forum, ktory juz sprzedal astre tez mial porblem pod gorke :) Gdy stawal na swiatlach i chcial ruszyc to samochod mu gasl. Pozniej jak sie okazalo mial jakies swiece dziwne, ktore z tego co opowiadal byly ciut krotsze na wysokosc od standardowych GMa!! Dlatego swiece tylko GM do turbo.

_________________
Można sprzedać żone, ale nie bertone

i do innych opli też

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/

Po co lać 98 skoro fabryka wypuściła silnik przystosowany do 95?
Nawet nowe tfsi mają homologację na 95.

Wydaje mi się, że paliwo nie ma tu nic do tego.

Nie aż takie, żeby auto nie mogło się wtoczyć pod górkę, choć wiadomo, że na wodzie też nie pojedzie :)

lać nie musisz ale auto lepiej się zbiera z niższych prędkości.można powiedzieć że silnik jest bardziej elastyczny.

_________________
https://www.facebook.com/RYBA-garage-1849542501947522/