Astra Coupé Club

Witam.

Dzisiaj byłem w ASO i stwierdzili, że mam nieszczelność
między głowicą a kolektorem wydechowym.

Czy ktoś z Was wymieniał tą uszczelkę?

Mechanior stwierdził, że to jest dość poważna operacja.


PS. Czy z tym można jeździć?

Pozdrawiam
Leszek

_________________
Leszek

Jakbys jeszcze napisal o jakim silniku mowimy......................




SirAdam



PS. dlaczego nie wpiszecie sobie modelu jakim jezdzicie np. w sygnature :?:
ulatwi nam to zycie (i zaoszczedzi pytan)

Kurde sory.
Chodzi o 2.0T.

_________________
Leszek

Tak, ja.





Bo nie ma pojecia o samochodach.





Nie powinno sie, bo moz zaczac Ci wariowac lambda sonda, jak bedzie zaciagal falszywe powietrze.



Wazne przy wymianie uszczelki w turbo jest;
-odpowiednia kolejnosc dokrecania nakretek na koleltorze
-wymiana tej "podkladki" pod nakretki na nowa chromowana.
-i najwazniejsze zachowanie dozwolonego momentu obrotowego przy dokrecaniu nakretek (8Nm w dwoch przejsciach) ale mechanik u Opla powinien to wiedziec, bo jest to w ksiazce warsztatowej do Turbo opisane.
Jak dociagnie za mocno nakretki to w najblizszym czasie peknie Ci kolektor wydechowy, ktory jest jednoczesnie obudowa turbiny, i bedziesz sobie mogl nowa turbine kupic :|
Dlatego nie jechalbym z ta wymiana do jakiegos "pana Jozka" tylko do autoryzowanego zakladu, bo tam dostaniesz gwarancje na ta robote, jak cos spierdola, to beda musiali na wlasne koszta naprawic (patrz-pekniecie kolektora)






SirAdam

Sir Adam,
ilekroć czytam Twoje posty i odpowiedzi to nasuwają się mi pytania:

1. czy są jakieś pytania dotyczące QP na które nie znasz odpowiedzi?
2. czy Ty aby nie byłeś inżynierem prowadzącym projektowanie QP?

Pozdrawiam
Z pełnym szacunkiem
Miras

Normalnie jesteś Bogiem.
Może zaczniesz udzielać konsulatacji mechanikom z ASO.
Pewnie niezłą kasę byś na tym trzepał. :D:D:D



Poważna operacja z tego względu, że mogła urwać się
szplika/śruba mocująca kolektor i trzeba będzie ją rozwiercać.
(Wiertarką kątową w aluminiowym bloku - aż mi się ciepło zrobiło.)



A o tym to on nie wspomniał.
Mówił, że spaliny mogą wydmuchać szczelinę w głowicy, bo jest aluminiowa.



A w jakiej kolejności trzeba to odkręcać?



To nie był jakiś "pan Józek" tylko "pan Czesiek" z ASO.

PS. Pochwalili się, że w swojej karierze mieli trzy Z20LET. Ja jestem czwarty.

_________________
Leszek

Calkiem dokladnie nie pamietam, ale zasada jest ze luzujemy "od zewnatrz" do srodka a dokrecamy od srodka na zewnatrz.
Popatrze czy znajde to w ksiazce warsztatowej, to zescanuje i stawie tutaj (po niemiecku oczywiscie :twisted: )





SirAdam

znalazlem









SirAdam



PS. @miras i dan , nie przesadzajcie, ja jeszcze duzo musze sie nauczyc, i jeszcze dlugo nie bede znal wszystkich odpowiedzi. :oops:
Ale dzieki za "kwiatki"

Wielkie dzięki.
Chyba drukne i dam mechaniorowi z ASO na wszelki wypadek.

Dwa krótkie pytanka:
1. Auslaßkrümmer to kolektor?
2. Po co i kiedy trzeba czekać 5 minut?

PS. Trochę mnie martwi zestawienie słówek Beschädigung i Turbolader w Hinweis'ie.

Pozdrawiam

_________________
Leszek

Ok, dla Ciebie;
Tlumaczenie tak jak powyzej to pisze , linjka po linijce;

MONTAZ

Kolektor wydechowy z nowa uszczelka i nowymi nakretkami do glowicy przakrecic (recznie)


MOMENT OBROTOWY (przy dokrecaniu)

1.Faza
Kolektor wydechowy w pokazanej na rysunku kolejnosci dokrecic momentem 8Nm


UWAGA !

Odczekac potem 5 minut.


MOMENT OBROTOWY

2.Faza
Kolektor wydechowy w pokazanej na rysunku kolejnosci dokrecic momentem 8Nm


UWAGA !!!

Nalezy przestrzegac koniecznie kolejnosci i sily dokrcania kolektora, poniweaz przy nieprzestrzeganu moze dojsc do uszkodzenia kolektora
(w tym przypadku pekniecia obudowy turbo, ktora jest jednoczesnie kolektorem)



Przypisek odemnie;
Jak juz wyzej pisalem,
pod nakretkami a na kolektorze jest taka idaca "dookola" kolektora swego rodzaju podkladka z blachy (grubosci ok.2mm) ktora od chyba 2003 roku jest chromowana.
W starszych modelach byla ona ze zwyklej stali i rdzewiala na potege, dlatego kolektor nie mogl "plywac" i dochodzilo czesto do pekniec kolektora.Nalezy przy reparaturze KONIECZNIE ta podkladke wymienic na ta chromowana. (nie kosztuje duzo)
a uchroni nas to od drogiej wymiany turbo (bo samego kolektora u Opla nie kupisz.



Mam nadzieje ze pomoglem.




SirAdam

jest jeszcze jedna sprawa...rozbieznosc miedzy teoria a praktyka, czesto zdarza sie, ze tak latwo nie da sie kolektora odkrecic i po prostu zrywa sie gwint trzeba byc na to przygotowanym...
moze sie wydawac, ze to tak prosta operacja...widzialem juz jednego, ktory sciagal kolektor do wymiany tej uszczelki bez odpiecia wydechu...czego efektem jest pogieta plecionka...koniecznie zadbaj o to, zeby zluzowali downpipe :)

dobrze, ze mamy Adama...on naprawde tak duzo wie :)

_________________
Opel Z-series Consultant
Z20LET Z20LEL Z20LER Z20LEH

Wielkie dzięki wszystkim.
Będe ich pilnował.

Pozdrawiam

_________________
Leszek

Odkopie troche temat.. Od jakiegoś czasu pierdziało berci pod kolektorem, wiec stwierdzilem, że w koncu trzeba wymienić uszczelkę. Kupiłem komplet i udałem się na wymiane.
Wszystko poszło bez komplikacji, ale dziś rano narodziło się pytanie do znawców tematu- mianowicie :
Wcześniej jak odpalalem auto, nawet w mrozy to stalo na ssaniu tak, ok 1100 rmp, po wczorajszej wymianie, dziś jak zapalilem bylo ok 1500 (dokladnie nie wiem ile ale napewno wiecej niz te 1100).
Więc pytanie moje- Czy to normalne obroty na ssaniu, czy może, czegoś mi nie podłączyli?
Pytam, bo ogolnie użytkuję ją od niedawna i u mnie jeszcze takiej zimy nie widziala.

_________________
Trzeba mieć paliwo w żyłach, ale i olej w głowie !!

przy wymianie uszczelki nigdy nie niczego nie odlaczalem (fakt jest tam sonda ale jej sie nie rusza)

astre uzytkowalem ponad 2 lata i nawet na zimnym silniku nie osiagala swobodnych obrotow wiecej niz 1200-1300 i nastepnie spadalo do 800 (z vectra mam tak samo) inna sprawa ze moze dawno takiej zimy nie bylo (ale tu vectra tez sie tak zachowuje)

nie wiem czy moze miec cos wspolnego z tym ale moze na dzien dobry altek probuje podladowac slaby akumulator.

Jesli by ci czegos nie podlaczyli to
- kolorowa deska by byla (czytaj bledy)
- nierowna praca silnika

ps zakladam ze oprocz tej anomali to silnik pracuje normalnie (tak jak wczesniej)

ogolnie motor chodzi jak chodził, nie pływa na obrotach. Może nie bylo to 1500rmp, ale wiecej napewno niż przed wymiana. Na desce też sie nic nie swieci, ecu jest wolne od błędów. Pytam o niepodłączenie czegoś, bo jak zjechałem z podnośnika, to na wyswietlaczu zobaczyłem "Sprawdz poziom oleju" więc odłaczali coś skoro i czujka byla rozpięta. No ale dziękuje za odpowiedz, poobserwuje auto, zobacze czy cos się będzie działo.

_________________
Trzeba mieć paliwo w żyłach, ale i olej w głowie !!