Oglądałem sobie tak auto pewnego razu, pościągałem pare czesci i zauważyłem ze jeden z wezykow ktory idzie od pokrywy zaworow (ten cienszy) jest luzny, nie podlaczony nigdzie. Podobnie inny wezyk który odchodzi gdzies od kolektora dolotowego rowniez ma luzny koniec. Wiec znalazlem kawalek rurki i polaczylem to razem. Jednak przegladajac fotki na forum znalazlem takie zdjecie gdzie widac jakby puszeczke na tym wezyku. Prosba, sprawdzcie u was w turbo czy rzeczywiscie jest tam jakas puszeczka, filterek czy cos podobnego. Zakreslilem to w kolko. Wezyk o ktory mi chodzi to ten wskazany strzalka. Widac to nawet bez zdejmowania tego smiesznego kanalu nad silnikiem.