Astra Coupé Club

jeżeli to popychacze
sprawdź poziom oleju, jeżeli krecha dwie brakuje zalej tak żeby było na full (pracuje tak jakby brakowało smarowania)
Jak będziesz zmieniał olej wypłucz silnik (płukanka Liqui Moly - engine flush).

_________________

u mnie zawsze poziom maksimum na bagnecie, dzwieki pojawiły sie po tym jak zrobiłem rozrząd (zdejmowałem obudowe z pompą oleju)

Płukanka niezły pomysł.

panowie aktualizacja.
byłem dziś na wymianie oleju. Siedziałem tam 50 min ale było warto. Gość bardzo konkretny spuścił olej, dokładnie go usunął z silnika poprzez wydmuchiwanie powietrzem z każdej strony (od filtra oleju, od wlewu i od bagnetu). Olej był po przebiegu 22kkm (wiem, dużo, bardzo). filterek wymieniony, silnik zalany świeżym 5w30 valvoline. i co? PROBLEM PRAWIE ZNIKNĄŁ!!!. silniczek prcuje cichutko, dosłownie sporadycznie słychać cykanie tak jak było tutaj opisywane, że płynnie narasta a po kilku sekundach znika. jednak jest ono bardzo ciche teraz. Wniosek? musiały być dwa problemy z cykaniem. Jeden powodowany był olejem i został usunięty, a drugi siedzi ciągle gdzieś indziej. Nie wiem czemu bardzo śmierdzi mi napinacz łańcucha. Niby wymieniony na sprawny używany ale może miałem nie farta i drugi jest lekko uszkodzony. Generalnie już cichsze cykanie słychać po odpaleniu silnika (raczej tylko na zimnym motorze), i czasami podczas jazdy ale dosłownie mega sporadycznie.
Podczas nagrywania powyższego mojego filmiku poziom oleju był w okolicach minimum - pierwszej kreski, ale nie sądze aby miało to jakiś wpływ bo cykanie zaczęło się nawet wtedy jak poziom był wysoko bo dolewałem oleju.
btw ziomek od oleju zalecił zalać przy następnej wymianie 5w40 lub nawet 5w50, gdyby dalej cykało.
niestety posty o płukaniu przeczytałem już po wymianie, ale mam nadzieję że jak wydmuchał mi to wszystko to dało to podobny efekt.
Na dniach postaram się nagrać to jak czasami włącza się to cykanie, o ile teraz uda mi się to wyłapać
i zastanawia mnie jedno. Dlaczego olej o tej samej wartości (5w30) tyle że nowy usunął problem. Przecież olej to olej

kanały olejowe poprzytykane = kiepskie smarowanie głowicy i stąd efekt klepania/cykania, dlatego płukanka by się przydała... bo powietrze nie rozpuści syfu

można też zalać ceratec, wycisza pracę silnika na zimnym (start silnika jest bardziej gładki, że tak to nazwę)...
przynajmniej warto poczytać w necie - jest trochę opinii o tym specyfiku.

_________________

hmm.. Przy kolejnej wymianie na pewno zrobię płukanie bo teraz niestety za późno... Chyba, że upewnie się że te cykania które zostały spowodowane są właśnie zatkanymi kanałami i przez to jeszcze niedostatecznie dużo oleju dostarczane jest do głowicy, to wtedy od razu po wypłacie nowy olej i płukanka.. Raczej ciężko będzie zdiagnozować. Puki co można stwierdzić jedno. Wymiana oleju przyniosła pozytywne skutki ale nie na 100%

Takie rzeczy jak napinacz łańcucha powinny być montowane nowe, wraz z całym zestawem obu łańcuchów..

to na pewno nie gra napinacz. dziś po starcie silnika na zimym zaczęło standardowo cykać, otworzyłem maskę i ewidentnie spod pokrywy w okolicy tego radiatorka na cewce. Euforia minęła, dziś cykało prawie cały czas myślałem że mnie szlag trafi..

dodane: 12 czerwca 2016, o 10:57

odkopę. Problem znikł w całości sam. nic nie robiłem. raz tylko jak dogrzałem mocno auto na trasie lecąc 180 to tam na parkingu poccykał troche ale tak to był jednorazowy wyskok. Gosiu w innym temacie napisał, że miał to samo i jak zrobiły sioę cieplejsze dni to samo ustało. Czy to oznacza że jak będzie zminiej to problem wróci? co to w takim razie jest?

Dla pewności przysłuchaj się kolektorowi wydechowemu w trakcie rejestracji owego dźwięku.

_________________
"Jeżeli wszystko jest pod kontrolą - jedziesz zbyt wolno..."

Odgrzeje temat. Jestem posiadaczem Bertony od kilku miesięcy, więc dopiero z czasem zauważam pewne rzeczy. Mój "cyka" w sposób jak na filmie (w tle głośny nawiew w parkingu podziemnym). Podejrzewam, że stało się to po zmianie oleju, obecnie 0w40 - tak jak w książce serwisowej od nowości. Co było wlane w momencie zakupu - tego nikt nie wie. Popychacze czy może coś innego? Dodam, że trwa to tylko krótka chwile na zimnym silniku. Innych niepokojących objawów nie zauważyłem, oleju właściwie nie bierze. Przebieg 150 tys. Co myślicie?
Film: https://youtu.be/je5nFb4dJrI

Wybacz że nie przeczytałem całego tematu.
Obejrzałem/posłuchałem nagranie jakie zamieściłeś i mój też tak chodził przed wymianą rozrządu.
Raczej spodziewaj się wydania wypłaty na tą operację (zależy ile zarabiasz).

_________________
Servesys

Miałem identycznie. Rozrząd do wymiany. Niestety..