Astra Coupé Club

Forum Polskiego Klubu Astry Coupe
Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 14:51

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Dyskusje na temat SERYJNYCH silników.

  1. Zanim otworzysz nowy wątek użyj szukajki.
  2. Nie wrzucaj linków do aukcji.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 czerwca 2014, o 14:16 
Witam,

przeszukałem całe forum, ale rozwiązania nie znalazłem, więc zakładam nowy temat.

Od jakiegoś czasu pali mi się check. Jedynym błędem jaki się pojawia jest:

P0443 - Układ pochłaniania par paliwa, przerwany obwód zaworu regeneracji
(04) - Obecny

Błąd jest cały czas obecny i po skasowaniu od razu wraca.

Z rzeczy które sprawdziłem, to:
Podmieniłem zawór odprowadzania par paliwa (ten przy obudowie filtra powietrza) na sprawny i błąd dalej wyskakuje
Sprawdziłem praktycznie całą wiązkę od tego zaworku i nie znalazłem żadnych zwarć, czy przerw
Pomierzyłem miernikiem napięcia na wtyczce zaworka i do obu na włączonym zapłonie dochodzi napięcie
Zrobiłem op-comem test elementów wykonawczych i zawór podczas testu otwiera się z 2% do 100%

Szczerze mówiąc kończą mi się już pomysły. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek, albo ma dla mnie jakąś podpowiedź, gdzie szukać usterki??

Albo może ktoś ma program w którym można sprawdzić jakie warunki muszą wystąpić żeby wskazany przeze mnie błąd wyskoczył?

Czy zawór regeneracji w opisie kodu błędu = zaworu odpowietrzający zbiornika ten przy filtrze powietrza?


Góra
  
 
PostNapisane: 15 czerwca 2014, o 17:11 
Offline
Forum Admin
Forum Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 listopada 2008, o 23:33
Silnik: Z18XE
Moze byc tak, ze uszczelka na trojniku przy filtrze paliwa juz przepuszcza i stad blad. Google cos takiego podpowiada.
Co do tego zaworka to wez jeszcze zmierz opor na nim, powinien byc 15-40 omow.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 czerwca 2014, o 19:05 
Dzięki za odpowiedź hay

Opór zaworu jak sprawdzałem był ok 30 omów, więc chyba ok

Jeśli chodzi o uszczelkę,to wydaje mi się raczej, że błąd jest natury "elektrycznej" bo jak na włączonym zapłonie wykasuje błąd i kilka razy odświeżę,to błąd znowu się pojawia, a gdyby chodziło o jakąś nieszczelność, czy zasysanie lewego powietrza z nieszczelności, to błąd wykazywało by dopiero po uruchomieniu silnika (gdzieś wyczytałem, że jeśli ecu po otwarciu zaworu nie widzi różnicy w pracy silnika, lub odczyty są złe to wtedy ze względu na nieszczelność wywala błąd).

Może jeszcze jakieś pomysły?

A tak przy okazji, ma ktoś może jakiś schemat złącz w ECU i wyprowadzeń w Z18XE 2000r ?
Dokładnie chodzi mi o to które piny z ECU idą do tego zaworu

20.06.14

Uzbrojony w schematy rozpocząłem dziś kolejny raz walkę z błędem P0443

Niestety już brakuje mi pomysłów.

Może ktoś z forum ogarnia elektrykę samochodową albo może polecić mi jakiegoś elektryka z Lublina lub okolic??

Z rzeczy które dziś sprawdziłem:

Podłączenie mojego zaworu na któtko - zawór się otwiera

Wykonanie op-comem testu zaworu - gdy op-com pokazuje otwarcie na 100% - zawór nie przepuszcza powietrza


Do zaworu dochodzą dwa przewody:
jeden to 12+ za stacyjką i pomiar pomiędzy tym stykiem we wtyczce a masą akumulatora przy włączonym zapłonie pokazuje 12V
drugi to masa sterowana z ECU. Sprawdziłem czy jest przejście pomiędzy wtyczką zaworu a wtyczka ECU i przejście jest - dziwi mnie jednak, że podczas testu el wykonawczych, kiedy zawór powinien się otworzyć napięcie na wtyczce zaworu wynosi tylko ok 3,5 V

Macie może jakiś pomysł?? czy może w ECU coś nie gra????


Ostatnio edytowano 20 czerwca 2014, o 13:16 przez ryba1, łącznie edytowano 1 raz
edytowałem do jednego posta


Góra
  
 
PostNapisane: 20 czerwca 2014, o 13:17 
Offline
Forum Admin
Forum Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 listopada 2008, o 23:33
Silnik: Z18XE
Wyslij PW do kolegi wesola, mysle ze bedzie w stanie pomoc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 czerwca 2014, o 16:05 
Zrobiłem jeszcze jedną próbę, tym razem kabel masowy od ecu do zaworu podciągnąłem osobno poza wiązką (wpiąłem się w wiazkę od ecu jakieś 5-10 cm od wtyczki)

tym razem przy teście op-com - otwarcie zaworu na 100% napięcie pomiędzy masą z ecu a 12+ wynosiło lekko ponad 6V więc wciąż za mało, żeby ruszyć zawór...

Boje się że to wina ecu :(

dziś będę na lokalnym spocie, to może pomierzę napięcia u kogoś innego i zobaczę jak to wygląda...

napisałem też do wesola tak jak jak podpowiedział hay .... może on coś poradzi


Góra
  
 
PostNapisane: 20 czerwca 2014, o 20:53 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lutego 2007, o 19:05
Lokalizacja: Goleniów
Imię: Paweł
Silnik: inny
ja bym puscil dodatkowoa mase na steronik bo te sterowniki cierpia na ta przypadlowc aczkolowek czesciej x18 a nie z18. JEsli masy brak na sterowniku to i brak bedzie na tym co masuje a sgerowanie elementami wszelkimi w aucie jak elektrozaworki itp wlasnei jest przez mase a nie przez plus 12V. JEsi wezyki sa okej i instalacje przetrzepales miernikiem od elektrozaworka do ECM pod katem zwarcia, braku przerwy w obwodach to jednak bedzie winny ECM. Maialem dwa przypadki uszodzenia ECM w 1.8 tak wiec nie zdziwilbym sie i tu.

_________________
SHARAN 1.9 TDI AUY++++ i GOLF 1.9TDI ASZ+ by TUNE UP
Dianostyka OPEL i VAG -wszystkie modele wlacznie z najnowszymi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 czerwca 2014, o 14:16 
Znowu pół soboty spędziłem przy aucie... dołożyłem masę bezpośrednio z akumulatora na ECU i dalej to samo. Jeszcze raz rozplątałem wiązki i nic... (chociaż w innych elementach znalazłem 2 czy 3 przetarcia to od razu zaizolowałem)

Przypadkowo zauważyłem jednak coś dziwnego.
Tak jak pisałem wcześniej, gdy op-comem ustawię na test zaworu i otwarcie na 100% to napięcie na wtyczce zaworu powinno być ok 12V (sprawdziłem w piątek w innej QP Z18XE). U mnie było to od 0 do max 6 V.
Po nieudanej próbie znalezienia zwarcia miernikiem postanowiłem ruszać kablami/ściskać i zaginać wiązkę z nadzieją, że trafię na miejsce gdzie może być ewentualne zwarcie. W ten sposób doszedłem do wtyczki w ECU. Gdy wtyczka jest podpięta i ją dociskam - nic się nie dzieje, ale jak siłę przyłożę do boku wtyczki i dognę ją w bok (dokładnie w górę czyli w kierunku otwartej maski) to napięcie rośnie i chwilowo wynosi 10-12V.

W pierwszej chwili pomyślałem, że może nie łączy coś na pinie wtyczki, więc rozebrałem wtyczkę, wyjąłem odpowiedni pin, przeczyściłem go i delikatnie zagiąłem, żeby zacisk lepiej trzymał pic ECU, ale dalej to samo.

Obstawiam więc, że chyba jednak w Ecu zrobił się jakiś zimny lut lub przerwa :(

Powiedzcie mi teraz, czy regeneracje lutów w ECU można zrobić samemu, czy tylko i wyłącznie do fachowców??

EDIT:

Obadałem otwarty Simtec 71 na necie (załączam fotkę) i wydaje mi się, że może nie stykać gdzieś na połączeniu piny z płytką drukowaną sterownika bo tak jak na załączonej fotce jak wygnę wtyczkę w lewo to zaczyna stykać.

Obrazek

Ma ktoś może jakiś stary zepsuty sterownik, żeby zrobić fotkę makro jak to dokładnie wygląda w środku?


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Regulamin Forum Astra Coupe Club
Created by Titleist & Coube    Managed by Astra Coupe Club Team
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL