pidzey napisał(a):
Nie rozumiem ludzi (bez urazy), którzy piszą, że auto im pali mało, tak mało, że mniej już się nie da. Rozumiem, że może Tobie pali nie dużo, ale może komputer wysiadł i liczysz na kalkulatorze, tylko nie w tą stronę? Wg mnie nie ma żadnej możliwości aby w mieście palił Tobie poniżej 9! A nie, przepraszam, zwracam honor - chyba, że nie jeździsz tylko odpalasz, żeby posluchać silnika, parę razy przygazujesz, to wtedy tak, poniżej 9 uzyskasz. Nie ma aut, które nic nie palą. To tak samo jak jeździłem TDS'em. Ludzie na forum pisali, że 2,5 tds w mieście pali 7 a to bzdury, takie bzdury, że faktycznie tematy na temat spalania stają się nudne. Auto musi swoje spalić, tego uczyliśmy się na fizyce, chemii, matematyce itd. Może po prostu jeżdżąc po mieście zauważyłeś najniższą wartość chwilowego zużycia? To mi pali 2,8 :wink: Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem ale chłopie, bądź realistą i zmień na tdi, wtedy będzie palił w mieście 7-8.
hehe,
czyzby zazdrosc przez kogos przemawiala ?
Moje auto jest najnormalniej na swiecie po 300.000/ludzi, miescie jezdzone.
A ze daje sobie spokoj z wyscigami od swiatel do swiatel itp. i staram sie "plynac" z innymi autami, to spalanie takie jest jakie jest.
Jak mam zamier przegonic fure po autostradzie , to oczywiscie spalanie jest adekwatne do mocy, czyli ponizej 18ltr/100 nie schoddzi ale to juz jestesmy przy predkosciach >200km/h
Przy topspeed (250-260km/h) spalanie momentalne wynosi ok. 28 - 30 ltr/100, chlodzenie paliwem.Kto sie na mechnice troche zna wie o co chodzi.
A zeby nie byc goloslownym, to obiecuje ze zadam sobie ten trud i zrobie foto z koma pokladowego (ktory nie jest popsuty) zebys mogl widziec jakie mam spalanie srednie.
Dla swojej obrony moge powiedziec ze niemieckie paliwo jest "efektywniejsze" od polskiego, a jezdze wylacznie na 98 okt. lub lepszym (100 okt.)
Adam