Astra Coupé Club

Witam dzis nabylem astre qp 1.8 i mam jak narazie 2 pytania czy to jest normalne gdy podczas jazdy po wcisniecu sprzegla rosna na chwile lekko obroty a potem normlanie spadaja, i 2 pytanie ta zmianiarka na 4 cd to jest faktycznie zmieniarka czy tylko mozna tam przechowywac plyty , jesli to zmieniarka to jak ja uzyc mam radio cdr 500 pozdrawiam

Zmieniarka? Chodzi ci o te 4 schowki na plyty w konsoli?

jesli chodzi o obroty to nie wiem czy dobrze ciebie zrozumiałem, ale mam cos podobnego
co do zmieniarki to najczesciej sa montowane w schowku przed pasazerem(nie sa małych gabarytów)

tak dokladnie o ten schowek na 4 plyty na konsoli , no wlasnie jestem ciekaw czy to tylko schowek czy dziala tez jako zmieniarka

Tylko schowek.

Mam ten sam problem (z obrotami) i powiem ci co przypuszczam....
(w razie jakbym wprowadzał w błąd to przepraszam i prosze o krytykę ale przynajmniej chce pomuc...)

Napisze tu paresłów o przypadku z obrotami.....

* Efekt jest zapewne taki - wciskasz sprzęgło a obroty zamiast spaśc (bo jednocześnie puściłeś pedał gazu) idą w góręo jakieć 200 albo 300 obr/min.


Ten silnik ma zmienną geometrię dolotu (różne objętości) dla niskich i oddzielnie dla wysokich obrotów. Odbywa się to przez dwie przepustnice:
- dla niskich obrotów otwarta jedna
- dla wysokich otwarte są dwie na raz

Jak na moj gust to problem tkwi w tej drugiej przepustnicy która zamyka się za puźno "wpuszczając nie potrzebnie dodatkową ilość powietrza".

Narazie nie wiem czy napewno to jest TO ale bede prubował się dobrać do dolotu (kolejne podejście....:-))

W razie jakbym wprowadzał w błąd to prosze o krytyke i ewentualne wyprowadzenie mnie z błędu. Pozdo :wink:

ja bym sie tym wogole nie przejmowal... nie wiem czy to jest ten przypadek, ale w niektorych autach to jest celowe, aby lekiej obroty sie wpasowywaly przy zmianie biegu.
A nawet jak nie jest celowe, to jest pewno to jakos zwiazane z tym, ze sie sprzeglo wciska i w tym momencie silnik nie jest tak mocno obciazony.

tak czy siak, daruj sobie. pare osob to ma, wiec tak ma byc. ja wiem, po sobie zreszta, ze jak ktos lubi swoja bertonke to co chwila szuka co by naprawic, mimo, ze wszystko chodzi okej:)

Ja tam wszystkim mówię , że to półautomatyczna zmieniarka , wystarczy wcisnac dwa przyciski i machnąć ręką

Ja osobiście niedługo zabiorę się do odkręcenia i przeczyszczenia kolektora dolotowego.
I może moźe wtedy przestanie silniczek dostawać dodatkowych obrotów po wciśnięciu sprzęgła.....

(patrzyłem przez główną przepustnice do środka kolektora i zobaczyłem tam sporo brudu...)

Dzieki za pomoc , jesli piszecie ze to jest ok no to ciesze sie bardzo :) a zaczlem ten temat poniewaz mam jeszcze omege 2.5td i cos takiego zaczelo mi sie dziac w tym aucie bylem u mechanik i powiedziel ze o pompa , a z tego co wiem to nie jest tania czesc dlatego pytalem

Minęło już 1,5 miesiąca od tego jak podałem iż zabiorę się za czyszczenie układu dolotowego.
:roll:

No i się wziąłem.
W tej właśnie chwili mam już wszystko powyjmowane i praktycznie poczyszczone, ale
nurtuje mnie jedna rzecz. Tak samo jak autor tego tematu mam problem z obrotami (napisałem co i dlaczego wyżej), i prawdopodobnie znalazłem przyczynę tego zjawiska.

Napisałem prawdopodobnie ponieważ nie jestem pewien. Otóż w kolektorze dolotowym (x18xe1) jest tak na prawdę 5 przepustnic - 1 główna i 4 zespolone ze sobą.

Te 4 zespolone przepustnice otwierają się dopiero przy ok. 3600 obr/min (tak jest w książce) a ja wiedze że u mnie są one otwarte przy wyłączonym silniku (niestety spostrzegłem to dopiero po wymontowaniu kolektora). No i właśnie NIE JESTEM PEWIEN:
- czy owe przepustnice po włączeniu silnika automatycznie się zamykają ?
- czy mechanizm sterujący nimi jest popsuty ?

Wiadoma sprawą, że - złożyć wszystko z powrotem - sprawdzić czy przy uruchomieniu silnika czy przepustnice są zamknięte i otwarte przy ok. 3600 obr/min.

Dobra ale całej roboty przy wyjmowaniu kolektora dolotowego jest trochę dużo (a mam w tej chwili właśnie wyjęty) więc może ktoś z was drodzy astromaniacy wie:
- czy owe przepustnice po włączeniu silnika automatycznie się zamykają ?
- czy mechanizm sterujący nimi jest popsuty ?
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

thejanek, a moglbys moze przy okazji wrzucic fotki jak wyglada to rozebrane.
5 przepustnic w 1.8 - niezle....wiecej niz 1 na cylinder, lepiej od M5 :mrgreen:

To o czym piszesz to pojedyncze przesłony każda na jeden cylinder jest ich 4.
Przy otwartych przesłonach droga przepływu powietrza jest skracana .przy zamkniętych wydłużana. Przesłony są sterowane przez sterownik. Poprawia to moment obrotowy czyli lepsza elastyczność silnika .Te przesłony zazwyczaj są otwarte :wink:

Grzesiek 79 - wiem jakie funkcje pełni zmiana objętości kanałów dolotowych tylko widzisz u mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty normalnie spadają "ale" są poprzedzone wzrostem o 200-300 obr/min a wiem że to nie jest normalne (sytuacja identyczna jakbyśmy wcisnęli sprzęgło i jeszcze przez chwile przytrzymywali wciśnięty pedał gazu)

Wiem, że gdy wszystko pod maską jest poskładane to ciężko dostać się do mechanizmu poruszającego tymi 4-ema zespolonymi przepustnicami ale miałbym wielką prośbę do
Grzesiek 79
Z tego co wiedze to mamy te same silniki i
czy mógłbyś zobaczyć u siebie czy przy zgaszonym silniku czy tłoczek od poruszania wałka 4-ech przepustnic jest na max wyciągnięty a przy dodawaniu gazu do powiedzmy 4000 obr/min owy tłoczek się wciąga (chowa).

Cały ten mechanizm jest z prawej strony kolektora dolotowego gdzieś na 1/3 wysokości (począwszy od dołu) patrząc z boku. Niestety nie mam fotek.
Obecnie cały dolot mam wypruty i jeśli bym miał ten mechanizm popsuty to mając teraz elegancki dostęp do niego bym go wymienił. (oczywiście jeśli jest zepsuty.... a tego nie wiem)
Także bardzo bym Cię prosił Grzesiek 79 abyś zechciał zobaczyć jak to u Ciebie się zachowuje.
Dzięki i pozdrawiam.

thejanek, jak dla mnie to szukasz dziury w calym. Ale nie przejmuj sie kazdy astro maniak kiedys przez to przechodzil :cool: