Astra Coupé Club

Forum Polskiego Klubu Astry Coupe
Teraz jest 29 marca 2024, o 00:05

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Tutaj omawiamy sprawy związane wyłącznie z Asterkami bez dachu.

  1. Zanim otworzysz nowy wątek użyj szukajki.
  2. Nie wrzucaj linków do aukcji.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 czerwca 2014, o 22:20 
Dzięki za bardzo przydatne informacje :)
Czy przy dociskaniu zamykania w przypadku gdyby dach był niedomknięty (w sensie, że te zaczepy nie doszły do końca) słychać by było, że silniczek pracuje? U mnie go nie słychać, tak jakby już doszedł do swojej końcowej pozycji.

Sam nie wiem w czym problem. Co dodatkowo odróżnia mój problem od innych, to fakt, że coś się chyba pomieszało w elektronice. Szyby zostające w miejscu po zamknięciu dachu i grzanie szyby mogą być faktycznie spowodowane ewentualnym problemem z czujnikiem/linkami/zaczepami, ale dlaczego dach nie chce się zamykać z kluczyka (mimo że przy otwartym dachu nic nigdy nie pipczy, więc powinno być ok), ani przy przekręceniu kluczyka w drzwiach? Otwiera się z kolei bez problemu...

Do tego ostatnio pojawił się problem, że gdy w bardzo krótkim odstępie czasu wcisnę dwa razy jakieś przyciski na kluczyku, to auto zaczyna procedurę otwierania dachu i szyby mi zjeżdżają do połowy. Nie ma tu znaczenia, czy szybko otworzę i zamknę auto, czy też zamknę i otworzę. Nawet podczas dwukrotnego zamknięcia auta (ryglowanie zamków) szyby zjeżdżają... Wystarczy jednak, że odczekam 10 sekund i nic takiego nie ma miejsca. To wszystko składa mi się do kupy, że problem jest jednak natury elektronicznej, choć oczywiście mogę się mylić.
Przejeżdżając dzisiaj obok ASO zagadnąłem jednego z serwisantów i wg niego objawy wskazują na walnięty moduł komfortu, który to ma się znajdować gdzieś w prawym słupku przy nogach pasażera. Może to jest dobry trop?


Góra
  
 
PostNapisane: 5 czerwca 2014, o 07:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lipca 2012, o 08:53
Lokalizacja: Inowrocław
Imię: Aleksander
Silnik: Z22SE
zanim ,,naprawiłem" (piszę w cudzysłowiu ponieważ jeszcze będę poprawiać ale na razie działa)
dach też mi nie domykał i nie grzała tylnia szyba i nie domykało szyb.

W załączeniu masz fote jak wygląda mechanizm od zaczepu, wystarczy że nie dojdzie do tej pozycji w której znajduje się na zdjęciu i już masz info w komputerze że dach jest nie domknięty. ta opaska jest tam chwilowo zanim znajdę lepszy sposób na złączenie tych 2 części, bo troszke mi popękały :(
Jak ja byłem w serwisie się pytac o nie działający dach to powiedzieli po podłączeniu pod kompa że posypał się czujnik jakiś i zawołali 4 klocki za naprawe, a wystarczyło wziąć się za to z elektrykiem i zmieściłem się w 500 zł(łącznie z kosztem linek i innych części) i to wcale nie była wina czujnika.

W serwisie często mówią to czego nie chce się usłyszeć a na czym można zarobić.


Obrazek

_________________
Gdy już dochodzisz do granic możliwości swojego silnika, cała maszyna drga od tej mocy a licznik wyskakuje w górę, nasuwa się jedno pytanie:

a może by tak wrzucić, dwójkę ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lipca 2014, o 22:49 
Witam po dłuższej przerwie.
Faktycznie mam problem z ryglami dachu. Ostatnio pękły mi te plastikowe części, obie naraz! Całe rygle udało mi się kupić i odpowiednio wzmocnić te plastikowe elementy, ale mam pewien problem.
Otóż tak: zamykałem dach i w trakcie zamykania, po otwarciu pokrywy dachu musiały pęknąć oba te plastikowe elementy w ryglach (z lewej i prawej strony) czego początkowo nie zauważyłem. Dach zamykał się normalnie do momentu, w którym tylna część dachu podnosi się do góry i klapa dachu się zamyka. U mnie dach ugrzązł w miejscu i tylna część nie chciała się już unieść do góry. Miałem niebezpieczną sytuację, w której pokrywa dachu była uniesiona nad dachem. Musiałem przerwać całą procedurę, zabezpieczyć pokrywę, poczekać aż ciśnienie z pompy zejdzie i dokończyć operację ręcznie. Ręcznie uniosłem tylną część dachu, zamknąłem pokrywę dachu, wymieniłem kompletne rygle i ręcznie je kluczem dociągnąłem. Mam więc teraz bezpiecznie zamknięty dach, lecz na skutek tego, iż dopiero od połowy operację przeprowadzałem ręcznie, to mam zablokowany bagażnik (nie zwalniałem klapy dachu tą dźwignią w bagażniku, bo zamykałem dach automatycznie - skąd mogłem wiedzieć, że puszczą oba rygle w dachu na raz? Podczas zamykania automatycznie zamknął mi się bagażnik i teraz nie chce się otworzyć).

Czy ktoś wie jak go teraz mogę odblokować? Czy da się go jakoś odblokować przez komputer?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Pozdrawiam :)


Góra
  
 
PostNapisane: 29 lipca 2014, o 00:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lipca 2012, o 08:53
Lokalizacja: Inowrocław
Imię: Aleksander
Silnik: Z22SE
Z tego co się orientuję przez komputer będziesz mógł skasować błąd dachu i otworzyć go i ponownie zamknąć, to powinno umożliwić otwarcie bagażnika. nie wiem czy samym komputerem można odblokować klapę.

_________________
Gdy już dochodzisz do granic możliwości swojego silnika, cała maszyna drga od tej mocy a licznik wyskakuje w górę, nasuwa się jedno pytanie:

a może by tak wrzucić, dwójkę ?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Regulamin Forum Astra Coupe Club
Created by Titleist & Coube    Managed by Astra Coupe Club Team
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL