Astra Coupé Club

Cześć,

zastanawiam się czy zmiana seryjnych głośników na inne (wysoki model) ma sens.
Będzie o wiele lepszy dźwięk? Czy te seryjne wcale nie są takie słabe?

Może lepiej poczekać i odłożyć kasę na wzmacniacz i odpowiednie do niego głośniki.
Pozdr.

temat walkowany 1000 razy, zacznij od radia. potem baw sie w glosniki, wzmacniacze, tuby, wytlumienia itp itd.
wszystko masz na forum.

Pytałem o coś innego. Może nie jasno. Już tłumacze. Chce ustalić jakość seryjnych głośników. Czy zmiana tylko i wyłącznie ich wpłynie znacząco na jakość dźwieku.

Co do reszty zabawy to nie masz racji. Przede wszystkim wkładanie tuby do cabrio to zły pomysł. Nie daje takiego efektu jak w aucie z dachem.
Kluczowym jest zakup wzmacniacza i odpowiednich do niego głośników oraz przygotowanie na nie miejsca w tym wytłumienie. Radio na sam koniec. Przy dobrym wzmacniaczu radio za 400 zł będzie grać podobnie do tego za trzy razy tyle.

Marioo Ci odpisał na Twoje pytanie, żebyś zaczął od radia.

Na forum koledzy pisali, że seryjne radio nie jest w stanie "obsłużyć" seryjnych głośników. Po wymianie radia, efekt - według kolegów - jest naprawdę zaskakujący :)

cheers,
Art

_________________
"top down" non stop

Zmiana głośników i wygłuszenie drzwi dużo da. Nie musi być to sprzęt za parę tysięcy żeby poczuć poprawę. Mnie cała inwestycja kosztowała niecały tysiąc (radio, głośniki, kable i mata dekarska) i jestem bardzo zadowolony.

tak jak Art napisal, zadales pytanie to Ci opodwiedzialem.
nie pisales ze masz Cabrio to raz, a dwa zmien radio a nie glosniki. do seryjnego radia nawet wzmacniacza nie podlaczysz tak jak trzeba.

Jak wkładasz tubę to nie ma się co dziwić że nie ma efektu i nie będzie.
Włóż porządną skrzynię bassową i od razu nauczysz się rozróżniać te dwie konstrukcje. Poza tym jak dasz porządny sprzęt nawet ze średniej półki to bass będziesz czuł a nie słyszał chyba że masz inne priorytety to wtedy polecam w\w tubę
Co do pytania to ostatnio np. słyszałem Herz'e Dark Blue na seryjnym radiu i to była kompletna porażka. W pewnym momencie zaczynały piszczeć, harczeć i tyle było z nich pożytku

Widziałeś coś takiego w cabrio?
Wczoraj testowałem taki wynalazek w cabrio golfie, IMO stracona kasa, lepsze instalacje pod samo siedzenie.

Można powiedzieć, że mam to na co dzień
i nieraz w cabrio juz montowałem\widziałem\słuchałem skrzyń - jest to specyficzna przestrzeń jak każdy inny samochód ale bez przesady, że niemożliwa do nagłośnienia dobrej jakości.
Chyba pozostaniemy przy swoich stanowiskach - każdy ma inne ucho. A o instalacji pod siedzenie to już w ogóle raczej nie będę się wypowiadał bo to przykre

Będzie okazja to zademonstrujesz. :)

Może małe sprostowanie
Cabrio nie mam ale garażuje garaż w garaż z kolesiem który ma CLK cabrio i u niego przykładowo coś takiego modziliśmy. Wcześniej miałem cabrio i też jeździła skrzynia bassowa.
Takiej małe sprostowanie żeby nie było że mam to na co dzień u siebie (chociaż w qp też skrzynia jeździ)

Z otwartym dachem było dobrze?

Jak jest hardtop zamknięty to inna bajka o ty tym nie mówimy co nie? :)

To rozwiązanie _wydaje_ mi się lepsze niż skrzynia w bagażniku.
Musze gdzieś tego posłuchać.


http://www.garage-of-sound.de/mediac/45 ... 000991.JPG


http://www.garage-of-sound.de/mediac/45 ... 000970.JPG

To jest to Clk pierwsze W208 - tam chyba w ogóle nie ma hardtopa do dokupienia.
Ogólnie to juz o tym pisałem w innym temacie :
viewtopic.php?f=28&t=6864
W tym Clk jest założony aktualnie sprzęt Lanzara - przód + skrzynia i jest bajeczka
Wiadomo, że jak otworzy dach to traci trochę efekt ale i tak jest zadowolony.
Wiesz co ciężko coś pisać - dla mnie gra idealnie a Ty byś posłuchał i powiedział, że to shit także to jest dość subiektywne i ciężko zachwalać.
Natomiast w e36 też cabrio - na początku był jakiś aktywny badziew który usiłował robić bass - zmieniliśmy to na Kickera - normalną poczciwą skrzynię bassową dopasowaną do bagażnika i gra rewelacyjnie.
Z tym, że wiadomo, że ciężko jest nagłośnić cabrio ale o tym to nie ma co pisać bo to mówi co druga osoba.
Jak dasz przyzwoity sprzęt to zagra na relatywnie przyzwoitym poziomie - innej opcji nie ma.
Trochę odchodzimy od tematu

Włóż skrzynię na przednie chodniczki i posłuchaj - moim zdaniem mało przktyczne

no cóż zarówna ja, jak i Art może potwierdzić, że w miare zadowalające audio można uzyskać nie zmieniająć, głośników.

znaczy ja powiem tak, generalnie seria, a Morel Tempo 6 które miałem to zupełnie inna bajka.

jak zmienialismy głośniki i wyjmowalem morele, a wkladalem serie, to jakby mi ktos zatkał uszy, czułem, ze te dzwieki sa jakby ograniczone.

ale żeby to grało, łupało i było generalnie ok, wystarczy radio średniej klasy.

ja miałem JVC modelik taki za 300zł, do tego wzmacniacz pod skrzynie Car-Powera i skrzynie JBL 30cm głośnik.

grało zadowalająco