Witam,
Nie wiem czy ten problem dotyczy tylko mnie czy tez wiekszej ilosci wlasicieli coupe't. W srodku jest dosc glosno i zwlaszcza jak sie jedzie po mokrej nawierzchni strasznie slychac uderzenia deszczu/piasku o podwozie. Co moglibyscie mi poradzic w kwestii wyciszenia. Wypisze moze co mi sie wydaje za przyczyne takiego stanu:
1. Szyby w drzwiach nie dochodza na calej dlugosci dokladnie do uszczelki - tzn. z obu stron na dlugosci 10 cm czuc lekkie wglebienie w dachu powodujace, ze uszczelka jest glebiej - tak jakby ktos ta coupete dzwigien za dach chwytal, a potem slabo to bylo naprawione.
2. Wedlug mnie brak jest nadkoli - tzn. 70% czescie nadwozia w miejscu gdzie jest kolo to gola blacha.
3. brak wyciszenia tylnej polki od strony bagaznika - tj. nie ma w bagazniku tej czesci wykonczenia.
Co wedlug was moze powodowac najbardziej glosnosc, co mozna by zrobic aby autko wyciszyc i co w pierwszej kolejnosci - co ma najlepszy stosunek wydatkow/efektow, aby od razu w koszty nie leciec. Mam nadzieje, ze z wasza pomoca uda mi sie cos z tym fantem zrobic,
Pozdrawiam,
Maciek.
|