Astra Coupé Club

Forum Polskiego Klubu Astry Coupe
Teraz jest 28 marca 2024, o 17:19

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Tutaj omawiamy wszelkie sprawy związane z Car-Audio, Nawigacją, Video i itp.

  1. Zanim otworzysz nowy wątek użyj szukajki.
  2. Nie wrzucaj linków do aukcji.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 kwietnia 2007, o 21:56 
Witam wszystkich.
Napisałem o tym z myślą, że może się to komuś przydać przy budowie i projektowaniu systemu CAR AUDIO.Uważam, że taki system zagra lepiej od systemu, który wykorzystuje przednie i tylnie głośniki na tym samym poziomie głośności, gdyż wtedy jest to niekorzystne dla uzyskania sceny dźwiękowej.
Lepiej zainwestować w solidny przedni system głośnikowy a tylne głośniki zostawić seryjne lub wogóle z nich nie korzystać.
Ponieważ system stereo, bo taki jest dźwięk nagrany na CD lub MP3 (nie dotyczy dźwięku nagranego w systemie 5.1 i odtwarzanego w tym oto systemie) jest oparty na dwóch
źródłach dźwięku - lewym i prawym .Scenę dźwiękową uzyskuje się wykorzystując przedni system głośnikowy(oczywiście jakiś dobry) a tył ma być wyciszony lub nawet zbędny by nie przeszkadzał przednim głośnikom. Dźwięk ma docierać do naszych uszów od przodu na wysokości oczu z środka pulpitu,mamy się czuć jak na koncercie.Jeżeli chodzi o subwoofer to jego obecność nie przeszkadza systemowi stereo (jest nawet wskazany by wypełnił dolną częstotliwość, którą przednie głośniki nie są wstanie przenieść). Ucho ludzkie nie jest w stanie określić, z jakiego kierunku docierają najniższe częstotliwości. Można nawet odciążyć przednie głośnik niskimi częstotliwościami, które zapewni nam subwoofer i wtedy przód zagra głośniej gdyż nie będzie musiał przenosić najniższych częstotliwość. W wyżej wymienionym systemie trzeba zastosować wzmacniacz, czterokanałowy, dwa kanały na przód i dwa w mostku na subwoofer lub dla bardziej wybrednych pożądających mocnego uderzenia mocną dwu kanałówkę i porządnego monobloka, który napędzi jeden lub nawet trzy subwoofery.

Zdania na ten temat mogą być podzielone dla niektórych scena dźwiękową nie jest ważna a dla innych wręcz przeciwnie. Ja wolę słuchać muzyki jak dźwięk dochodzi z przodu, bo tak jest takie słuchanie muzyki jest o wiele przyjemniejsze.

Pozdrawiam;Grzesiek
:wink:


Ostatnio edytowano 29 kwietnia 2007, o 22:00 przez Grzesiek 79, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 kwietnia 2007, o 21:15 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
Jezeli ktos ma KONSTRUKTYWNE pytania/uwagi/krytyke na temat "sceny dzwiekowej" to prosze tutaj, pozatym w forum.
Zaznaczam , nic nie wnoszace pytania itd. bede tutaj kasowal. (kiedys mi podziekujecie za to :razz: )






Adam


Ostatnio edytowano 21 sierpnia 2007, o 19:18 przez SirAdam, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 07:16 
Jak wyglada sprawa basu w cabrio by otwartym dachu?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 19:34 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
reg10g,

otworz nowy temat z Twoim zapytaniem, a ja tutaj ten skasuje,ok ?
Grzesiek raczej rzadko do nas zaglada, ale inni koledzy napewno Ci pomoga.



Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 czerwca 2009, o 08:28 
Witam. moim największym odchyleniem od normy jest właśnie sprzęt audio wysokiej klasy (domowy). Napisze coś z mojego pkt widzenia odnośnie opisu autora wątku. Otóż do prawidłowego odbioru sceny dźwiękowej należy umieścić tak system głośników by głośnik wysokotonowy znajdował mniej więcej na wysokości uszu nie oczu? ponadto do prawidłowego odbioru całej sceny odległość lewego i prawego zestawu musi być taka sama!!!!! Więc teoretycznie w aucie niemożliwe.
Mozna temu zaradzi stosując przesunięcia fazowe. Ponadto o fabrycznych zwrotnicach w dobrych zestawach zapomnijmy, są to przeważnie proste zwrotnice na marnej jakości elementach, ktore dobrane są na podstawie obliczeń. Dobry zestaw powstaje długo, upierdliwe próby odsłuchowe w celu jak uzyskania najlepszego rezuslatau. Nie zapominajmy że każde auto ma inne wnętrze, inną pojemność drzwi(to ostatnie ma wielki wpływ na przetwarzanie basu). Chcąc uzyskać audiofilski dźwięk najlepiej dobrać głośniki które mozna smiało ze sobą zaaplikować. Potem jechać do specjalisty od zwrotnic, on pomierzy charakterystykę(najlepiej w samochodzie w miejscu odsłuchu). Tak dobrana zwrotnica da nam dobrą charakterystykę. Później juz zostaje szlifowanie dźwięku pod swój słuch. Teraz zaproponuję coś co niektórzy z pewnością nie zaakceptują. Mianowicie do dobrego dźwięku nie podbijamy ZADNYCH częstotliwości to zaburza scene dźwiękową i wprowadza niepotrzebne zniekształcenia. Niestety to co napisałem jest zabiegiem kosztownym (choć nie musi), ale napewno uperdliwym i wymagającym cierpliwości. Na ten temat sam coś wiem. Robiłem monitory do domu z pomocą kolegi który produkuje sprzęt hi-end. Przypuszczam w samochodzie dojdzie jeszcze wielki problem do usuniecia mianowicie odbicia od szyb. Teraz zmora audiofilska - subwoofer. Ciężki temat bo z basem ma niewiele wspólnego po prostu jest to jedno wielkie buczenie. Na dobry sub trzeba wydac sporo kasy. Większość (nie chce nikogo urazić) kupuje tuby za powiedzmy 300-400 zł i spodziewa się super efektu. Ten efekt to jedno wielkie buczenie a nie bas. Przeważnie to tuby czy skrzynie JBL Magnat czy inne takie gady. Praca woofera powinna polegac tylko i wyłącznie na wspomaganiu niskich częstotliwości a nie ich dominacji nad całym pasmem, bo wtedy odbiór sceny będzie nienaturalny. Proponuję posłuchać gdzieś samego kontrabasu a potem w naszym systemie na dobrze nagaranej płycie (MP3 i inne kompresje precz tylko wav). Kto jest w temacie będzie wiedział o co mi chodzi. Pozdrawiam.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 czerwca 2009, o 11:22 
nie żebym sie czepiał, ale czy uszy i oczy nie są na tym samym poziomie? xP

więc co za znaczenie, jedni mówią na wysokości oczu, inni ze uszu, a poziom jest ten sam.

co do skrzynki pasowej, mam taka i nie uwazam ze jest do jedno wielkie buczenie, w końcu od tego jest regulacja basu, zarówno w radiu jak i we wzmacniaczu - regulujesz głośność skrzyni i siłe podbicia.

Pozdrawiam.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 czerwca 2009, o 12:32 
fader_audio Co do oczek czy uszek to chyba nasza rasa ma na podobnym poziomie, jaka to różnica ?
Wiec nie wiem o co ci chodzi?, powiem szczerze nie lubię takiego czegoś jak ktoś szuka dziury w całym, o to tak wygląda.
Co do przesunięcia fazowego to większość już słyszała co to jest, tylko że nie wszystkie radyjka to mają a szkoda.
Oczywiście nie ma wątpliwości że twoja wiedza jest na takim poziomie jak napisałeś tylko że może przewyższać zasobność portfela posiadaczy QP.
Tak auto to nie dom!
Ja nie będę się czepiał twojej wypowiedzi( nie lubię szukać i pokazywać coś) ale niektóre pojęcia są pojęciem względnym.

Pozdro Grzesiek ;) i witamy na forum


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 czerwca 2009, o 12:59 
Wziąłem to z audiofilskiego pkt widzenia tam wszystko się porównuje do uszu. Tu sie nie czepiam chciałem tylko pokazac że w aucie jest bardzo ciężko zrobić coś naprawdę dobrego. przede wszystkim ten dobór głośników jest upierdliwy i czasochłonny. Tu nie chce nikogo urazić ani krytykować. Słuchałem kiedys sprzętu w matizie który wygrał jakieś zawody własnie w nagłosnieniu tylko przednimi głośnikami. Pamiętam do dziś głośniki dobrej firmy, wysokie to morel, ale dźwięk po prostu dla mnie za ostry i za suchy ( cóż kto co lubi, jednym to odpowiada innym nie). Sam będę chciał zrobić coś fajnego na przodzie ale co z tego wyjdzie to nie wiem, pewnie kupa ale będe próbował, wiem jedno potrzeba mi na to dużo czasu. Chciałbym tylko uzyskać w miarę dobry dźwięk. Pisałem też w dziale audio ale to inny trochę temat. Pozdrawiam i jak kogoś urazilem to sorry.

ps. co do kosztów jak pisałeś niestety to prawda, przykra prawda. Dlatego pisałem o zwrotnicach bo to jest ratunek dla głośników niskobudżetowych. Dzieki zwrotnicy możemy powiedzmy z każdego głośnika zrobić dobry dźwięk oczywiście bez przesady. Za dobry komplet głośników niskośredniotonowy + wysoki musimy zapłacić np 1500zl, natomiast kupując taki zestaw za 400-500 do tego koszty wykonania zwrotnicy powiedzmy 500zl wychodzi nam 1000, a mamy dźwięk mniej więcej na tym samym poziomie lub lepszy. Właśnie takie coś miałem na myśli, może źle to wyjaśniłem. Ale tak jak pisałem w samochodówce to tak dobrze nie siedzę.


Ostatnio edytowano 24 czerwca 2009, o 13:05 przez fader_audio, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, o 14:47 
Cytuj:
Mianowicie do dobrego dźwięku nie podbijamy ZADNYCH częstotliwości to zaburza scene dźwiękową i wprowadza niepotrzebne zniekształcenia.

A tu sie nie zgodze , najprostrsza metoda likwidacji tzw pików w charaktrystyce własnie jest equalizer , procesor . Na moim przykładzie liniowo za h... tak nie grało jak po equalizerze sam bym na to nie wpadł , troszke mnie ta wiedza kosztowała , ale nie ma nic za darmo . Szkoda kasy na cudowne zwrotki , pełen aktyw na pczatek kazdego zadowoli a pozniej juz proponowałbym poł na poł . U mnie sie sprawdza tak wiec u reszty tez powinno.


Ostatnio edytowano 30 lipca 2009, o 14:50 przez mirek_smok, łącznie edytowano 3 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 sierpnia 2009, o 09:53 
Zgodze się że eq ustawimy charakterystyke pod swoje ucho i będzie git, ale eq wprowadza znieksztąłcenia które pogarszają stanowczo dźwięk, poza tym to dodatkowa droga dla sygnału czyli dalsza strata jakości. Zabawa ze zwrtonicami niestety jest bardziej upierdliwa ale moim zdaniem da lepszy rezultat, chyba że ktoś zainstaluję sobie procesor cyfrowy który zrobi nam idealna charakterystykę przy okazji kontrolując przesunięcia fazowe, szpilki powstałe np po odbiciu dźwięku od szyby.To jest kwestia gustu kto co woli, ja jednak jestem zwolennikiem zwrotnic i odsłuchu bez podbijania czestotliwości, chę po prostu by dźwięk był odtwarzany tak jak to ustawił realizator dźwięku. W aucie uzyskanie super dźwięku jest ciężkie do zrealizowania choćby przez ciągłe zmienianie się warunków(temperatura wilgoć itp), a to wiąże się z kosztami - niestety. Dlatego w aucie nie muszę mieć super brzmienia wystarczy by nie było upierdliwe i jest ok, za to w domu mogę sobie poszaleć. Pozdrawiam.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 sierpnia 2009, o 12:59 
Ciekawe jak zrobisz zwrotke, jak bedziesz miał 3 pikusie i 2 dołki , powodzenia w walce z wiatrakami , to jest autko nie dom, prosciej to zrobic dobrym eq albo procem niz dłubac w zwrotce 3 lata i efekt mizerny. Ja nie mowie ze robiąc pasywke bedzie gorzej , ale takich magików co naprawde robia co mówia to niewielu widziałem , taki cud zwrotki robia z pomiarami a i tak gra jak na fabrycznej zwrotce a czesto gorzej. Dla wiekszosci ludzi , prosciej i taniej i nawet lepiej grajacymi systemami sa te z eq , lub procem , wiecej nimi mozna poprawic niż popsuc (jak ktos ma jakies pojecie oczywiscie albo system pomiarowy lub super ucho ), ja pasywke zostawiłem ze 2 lata temu na szczescie , bo bym jeszcze sie babrał w budowe zwrotek które i tak szału nie robia .
Zasada jest wszedzie ta sama jak ktos nie wie co robi sp******* kazdy system . :twisted:
Cytuj:
Zgodze się że eq ustawimy charakterystyke pod swoje ucho i będzie git, ale eq wprowadza znieksztąłcenia które pogarszają stanowczo dźwięk

to zalezy co poprawisz a co popsujesz , czesto zyski sa 10 razy bardziej opłacalne niz ta strata co powoduje uzycie eq , tego trzeba posłuchac i wtedy podyskutowac czy da sie lepiej czy nie , na odlegosc to wróżka moze potrafi cos doradzic ja nie.
Nigdy nie poruwnuj auta z domem , to inna bajka , w domu eq i proc bardziej szkodza , w aucie czesto wskazane , inna chareakretystyka jest grania głosników i warunki odsłuchu .

Miras, trochę ogłady.
DAN


Ostatnio edytowano 4 sierpnia 2009, o 21:57 przez mirek_smok, łącznie edytowano 7 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sierpnia 2009, o 10:22 
Witam, ponownie, tak jak pisałem wcześniej zrotnice robi się zaczynając od wstępnych pomiarów oraz znając oczywiście parametry T-S danego głośnika. Zdaje sobie doskonale sprawę z tego że dom a auto to dwa inne światy, w aucie o wiele więcej pułapek dla dźwięku. Ja zapalimy silnik już mamy jakis nieporządany dźwięk. Zgodzę się z Toba co do procków, nie znam jednak ich cen wiem że dobra zwrotnica to koszt ok 500zł (zależy co trzeba w niej robić). Co do pików i innych takich to są filtry odpowiednie do tego tzw pułapki rezonansowe. Osobiści tak zaawansowanie się na zwrotkach nie znam. Mam natomiast znajomych, którzy produkują sprzęt Hi-End i wątpi by nie wiedzieli co mówią. Jeden z nich nagłaśniał sobie VW Bora. Był tam wsadzony wzmacniacz cyfrowy własnej produkcji, a ze zwrotnicą bawił się specjalista w tej dziedzinie ( oczywiście wspomniane pomiary oraz późniejsze szlifowanie dźwieku). Możesz wierzyć lub nie ale to naprawdę wymiatało, nisko schodzący bas, przyjemna nie wyostrzona i pozbawione podbarwień średnica oraz przyjemna aksamitna góra to wszystko robiło piorunujące wrażenie. Tu kontrabas brzmiał jak kontrabas a tego w aucie jeszcze nie słyszałem. Ten system był zestrojony pod siebie. Przypuszczam że po wsadzeniu do innego samochodu byłaby już kupa.
To co piszę nie chcę pokazywać wyższości jednego nad drugim, z penoście oba roziwązania się sprawdzą. Procek ma wiele innych dobrych funkcji. Sam jestem ciekaw jak by grał system z prockeim a jak ze zwrotką. Myslę jednak że zwrotnicą można sobie w pewnym stopniu zmieniać chcrakter brzmienia po przez zastosowanie innych elementów, a w procku to raczej było by ciężko. Jeśli chodzi o mnie to narazie jeżdże z wyostrzonymi tragicznymi wysokimi. Aktualnie brak na jakiś fajny zestaw głośników. Pozdrawiam i życzę miłych odsłuchów.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sierpnia 2009, o 10:38 
Cytuj:
Sam jestem ciekaw jak by grał system z prockeim a jak ze zwrotką

Zapraszam do posłuchania , bedziesz miał jakies własne zdanie :D
Cytuj:
Myslę jednak że zwrotnicą można sobie w pewnym stopniu zmieniać chcrakter brzmienia po przez zastosowanie innych elementów, a w procku to raczej było by ciężko.

I tu sie bardzo mylisz , w procku zmienia sie ciecie ot tak ,nachylenie zbocza mozna dac dolny filtr opcji naprawde sporo , a zwrotnice budujesz od nowa , inny kondzo inna cewka inna opornosc inne pułapki itp itd. A jak koszt dobrej zwrotki to 500 to wydajesz znowu 500 :twisted: :twisted: :twisted:


Ostatnio edytowano 5 sierpnia 2009, o 10:42 przez mirek_smok, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sierpnia 2009, o 12:59 
Co do charakteru brzmienia może źle napisałem, zgodzę się ze zboczem, rezonansami. Chodziło mi raczej o np osłodzenie wysokich tonów poprzez zmianę np kondensatora ale który posiada takie same parametry. Podam może przykład, zamieniłem kondensator SCR ( słynny przy zastosowaniach w zwrotnicach) na jakis inny firmy nie pamiętam niestety, ale dźwięk wysokich tonów stał się bardziej przyjemny z większą iloscią detali i harmonicznych po prostu bardziej nasycony. Dzieki podmianie elementu na inny o tych samych parametrach nie zmieniamy charakterystyki częstosliwości ale sam dźwięk ma inne wybrzmienie.
Takie szlifowanie brzmienia (raczej juz pod swoje upodobania, można zrobić bardziej agresywny lub spokojniejszy i wyważony) mozna robić na elementach nie zmianiając ich wartości oczywiście nie popadając w przesadyzm, różnice albowiem mogę być większe lub mniejsze i do tego są to raczej subtelne ale są i wpływają na ogólny odbiór muzyki.
Sorry, po prostu źle napisałem o co mi chodzi. Powiem jeszcze inaczej. Podczas budowy zwrotki robimy na tanich elementach, jak juz jest ok to zastępujemy je dobrymi elementami. Chyba że ma sie mozliwośc od razu na dobrych elementach. Fajna zabawa ale czasochłonna. Chętnie bym posłuchał jakiejs swojej muzy jak to gra. Pozdrawiam


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sierpnia 2009, o 13:39 
Rozumiem tez kiedys tak robiłem ale to ma granice , zmienisz kondzia i co dalej ??? a jak zmienisz głosnik na lepszy ???, a na procku masz pełne pole do popisu wystarczy dac zamiast 12 db 6 db i masz juz zmiane brzmienia do tego wyzej tniesz i jest , najprostsza metoda , słyszałem wiele autek z robionymi zwtotkami za duze pieniadze , 10% z nich grała jak powinna reszta to zmarnowane pieniadze , lepiej i prosciej zrobic aktywke i te 500 zł na zwrtoke dołozyc i kupic np głosnik o klase wyzej , na 90 % zagra lepiej . Pasywke bym zostawił na sam koniec jak juz masz taki zestaw co nic nie zmienisz , wtedy jest sens dostrajac pasywnie . Pomiar i projektowanie zwrotki to drogi interes zostawiłbym to dla audiofili ewentualnie osób startujacych w zawodach .
Cytuj:
Chętnie bym posłuchał jakiejs swojej muzy jak to gra. Pozdrawiam

Bedziesz w okolicy Bydgoszczy daj znac posłuchamy , zawsze cenie dobre rady :)


Ostatnio edytowano 5 sierpnia 2009, o 13:41 przez mirek_smok, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Regulamin Forum Astra Coupe Club
Created by Titleist & Coube    Managed by Astra Coupe Club Team
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL