Adaś napisał(a):
Panowie to jak to w końcu jest - każdy kondensator nie ważne z jakiej półki cenowej trzeba ładowac przed wpięciem na stałe w instalację?
A co jeśli był już używany?
Chodzi oto ze kondek stanowi taki akumulator energi ktora moze oddac w ulamku sekundy. Skoro moz eoddac w ulamek to i tez moze przyjac w takim samym czasie. Tekie przyjmowanie mamy gdy podpinamy go do zasilania i stanowi to zwarcie przez ten ulamk sekundy a co za tym idzie efekty specjalne w postaci iskier a nawet spalenia bezpiecznika. Aby tego uniknac stosuje sie ładowanie kondka poprzez podpiacie go do zasilania przez zarowke lub inny odbiornik by ładowal sie przez kilka sekund a mnie tysieczne czesci sekundy. To czy jest nowy czy uzywany to nie istotne.
Adaś napisał(a):
I jak to jest z remote? Wystarczy poprowadzić tylko do kondensatora a z wzmacniacza odpiąć czy ma być poprowadzony i do wzmacniacza i do kondesatora?
Ma byc pociagnete wszedzie i do kondka i do wazmaka. W sumioe w kondkach to jest do uruchomienia zazwyczaj podswietlania czy uaktywnienia voltomierza itp rzeczy.